Facebook od dawna próbuje zmierzyć się z zarzutami o zbyt małą prywatność i ingerowanie w funkcjonowanie użytkowników swojego serwisu. Popularność Snapchata czy Whatsappa, anonimowość osób, które z nich korzystają oraz przede wszystkim nieustanna krytyka polityki prywatności i zbyt silnej ingerencji Facebooka w informacje, jakie ukazują się użytkownikom, sprawiły, że Facebook od jakiegoś czasu pracował nad własnymi rozwiązaniami. Po szumnych zapowiedziach w końcu światło dzienne ujrzała aplikacja Rooms, umożliwiająca tworzenie personalizowanych pokoi, w których mogą anonimowo przebywać użytkownicy serwisu.
Aplikacja Pokoje na Facebooku wzorowana jest na klasycznych czatach, które umożliwiały wybranie interesującego pokoju i prowadzenie w nim dyskusji. Całość opiera się na tych samych zasadach, ale wzbogacona jest o funkcje społecznościowe. Krótko mówiąc, tworząc taki pokój, możemy do niego zaprosić wybranych znajomych, zmieniać tło, publikować posty, zdjęcia oraz materiały video, a przede wszystkim – rozmawiać z tymi, których zaprosimy. Dodatkowo osoba, która założyła pokój zostaje administratorem i może decydować o tym, kto znajduje się w środku, a kogo należy wyprosić. Możemy także przebywać w pokojach pod naszymi prawdziwymi danymi, albo utworzyć własny pseudonim. Ta opcja działa w wielu różnych pokojach, czyli w każdym z wybranych miejsc użytkownik może korzystać z innych danych, co utrudnia identyfikację.
Pokoje to dobre rozwiązanie dla pasjonatów, którzy szukają ludzi podobnych do siebie. Pod daną tematyką mogą gromadzić się osoby zainteresowane konkretnym zagadnieniem. Aplikacja ułatwi nawiązywanie kontaktów z osobami podobnymi do nas, dzięki czemu być może zachwyci użytkowników Facebooka.
Oprogramowanie obecnie dostępne jest tylko w USA na system iOS. Na razie nie wiemy, kiedy pojawi się wersja na Android i Windows Phone.