Jak donosi Reuters (największa na świecie międzynarodowa multimedialna agencja informacyjna dostarczająca wiadomości o tematyce finansowo-biznesowej) , Facebook i Google toczą oddzielne batalie na temat przejęcia programu Skype. Otóż dwa wiarygodne źródła mówią, że CEO Facebooka, czyli Mark Zuckerberg prowadzi konwersację z Skype odnośnie ewentualnego kupna firmy lub przekształcenia jej w formę joint venture.
Przejęcie Skype przez Facebooka oznaczałoby stworzenie nowej usługi użytkownikom serwisu społecznościowego, która miałaby zachęcać do pozostania już zarejestrowanych użytkowników w serwisie i do pozyskiwania nowych.
Szacuje się, że program Skype na chwilę obecną wart jest od 3 do 4 miliardów dolarów. Nie chcąc wprowadzać Was w błąd, trzeba dodać, że żaden z gigantów nie potwierdził (ani też nie zaprzeczył) krążącym po internecie pogłoskom. Wiadomo natomiast, że Skype ma w planach (jako kolejna z możliwości zwiększenia dochodów) wypuszczenie akcji, co ma nastąpić w drugiej połowie tego roku. Jednak domniemany zysk z akcji byłby 2-krotnie mniejszy niż ewentualna sprzedaż programu.
Firmom Skype i Facebook udało się do tej pory współpracować w październiku ubiegłego roku, podczas tworzenia programu Skype 5.0 dla środowiska Windows, który zawierał zakładkę Facebooka umożliwiającą bezpośredni kontakt z naszymi przyjaciółmi. Dlatego też można stwierdzić, że obydwie firmy nie są sobie obce i przyszła współpraca jest bardzo prawdopodobna.
Co sądzicie o tych planach? Czy używacie programu Skype? Czy będziecie go dalej używać po ewentualnym przejęciu? Czekamy na Wasze opinie…