Dynamiczne zmiany zachodzące w algorytmach wyszukiwarki Google, zmiany w wyglądzie wyników wyszukiwania, stale zwiększająca się liczba osób korzystających z Internetu na urządzeniach mobilnych, a także coraz szybszy rozwój branży SEO sprawiają, że korzystanie z odpowiednich narzędzi znacznie poprawia nie tylko jakość pracy, ale także pozwala na bardziej precyzyjne odczytywanie różnego rodzaju sygnałów, które mogą okazać się bardzo przydatne w późniejszych analizach.
Przypatrzmy się zatem czy za dynamicznymi zmianami nadążają również dostępne na rynku narzędzia do monitorowania pozycji słów kluczowych, czyli niezbędnik każdego specjalisty SEO.
Jak sprawdzić pozycję strony w Google?
Sprawdzenie pozycji strony w Google na wybrane słowa kluczowe, możemy wykonać w dowolnym narzędziu do monitorowania pozycji, które zautomatyzuje naszą pracę bez konieczności ręcznego przeszukiwania serpów (ang. Search Engine Results Page). Ze względu na specyfikę można wyróżnić trzy rodzaje tego typu narzędzi:
- skrypt przeznaczony do instalacji na serwerze
- monitoring pozycji w chmurze (SaaS)
- wersja desktopowa czyli program do zainstalowania na komputerze
W tym zestawieniu omówię dwa pierwsze rodzaje czyli skrypty i wersje dostępnych monitoringów pozycji w chmurze. Narzędzia typu Semstorm, Ahrefs, Semrush co prawda mają dość rozbudowane możliwości sprawdzania pozycji, ale posiadają także dużo więcej funkcji, dlatego poświęcę im szczególną uwagę w kolejnym artykule.
W DevaGroup korzystamy z autorskiego, dedykowanego rozwiązania. Jednak jeśli nie masz zespołu programistów lub odpowiednio wysokiego budżetu, aby zlecić stworzenie narzędzia do monitorowania słów kluczowych, możesz skorzystać z dostępnych na rynku rozwiązań. W tym właśnie przeglądzie postaram się wziąć pod lupę najbardziej interesujące z nich (kolejność przypadkowa).
Seostation.pl
Seostation to polski monitoring pozycji działający w chmurze. W narzędziu możemy monitorować strony dla 37 lokalizacji (wyszukiwarek) i 30 języków. Możemy również określić dokładną lokalizację np. podając nazwę miasta z jakiego monitor pozycji w Google ma sprawdzać wyniki.
Monitoring oferuje także funkcję określenia czy system ma zliczać pozycję strony kiedy znajduje się w mapach. Kiedy wyników organicznych na pierwszej stronie wyszukiwania jest mniej niż 10 (np. 7) system będzie zliczał kolejne pozycje jako 2 stronę wyników wyszukiwania, czyli od 11 pozycji, co może być przydatne kiedy monitorujemy duże ilości fraz i nie zawsze mamy czas na głębsze analizy.
Po zalogowaniu do panelu głównego widzimy estetyczny dashboard z podsumowaniem zmian pozycji w Google, wykresem średniej pozycji w Google dla wszystkich stron oraz ranking stron wg zmian.
Monitoring pozycji Seostation działa bez problemu w wersji responsywnej, na urządzeniach mobilnych, co według mnie jest dużym plusem. Znajdziemy również dużo ułatwień dla agencji SEO np. monitorowanie przychodów pozycjonowanych stron, czy darmowe oddzielne konta do panelu do udostępniania klientom.
W szczegółowym widoku dla monitorowanych słów kluczowych znajdują się m.in. informacje o zdarzeniach np. zmianie podstrony dla danej frazy.
Ciekawą opcją, którą wyróżnia się ten monitoring pozycji w Google jest sekcja z alertami, która powiadomi nas o spadkach frazy kluczowej z poza TOP3, TOP10, TOP20, TOP30, TOP100, wyindeksowaniu, zawirusowaniu strony czy ataku hakerskim.
System nie oferuje na razie monitoringu dla innych wyszukiwarek niż Google. Można za to monitorować pozycje fraz dla urządzeń mobilnych.
Co ciekawe narzędzie chyba jako jedyne tego typu oferuje aplikację mobilną, którą można pobrać z Google Play lub App Store.
W monitoringu Seostation znajdziemy następujące pakiety cenowe:
WEBMASTER 50 fraz + dodatkowa 1 za każdy miesiąc – 27 zł/m-c
SPECIALIST 100 fraz + dodatkowe 2 za każdy miesiąc – 47 zł/m-c
PRO 300 fraz + dodatkowe 3 za każdy miesiąc – 97 zł/m-c
ENTERPRISE – 500 fraz + dodatkowe 4 za każdy miesiąc – 127 zł/m-c
Każdy z pakietów możemy wypróbować zupełnie za darmo przez 14 dni. Szczegółowe informacje dotyczące pakietów znajdują się na stronie http://www.seostation.pl/wersje.html.
Webpozycja.pl
W monitoringu Webpozycja możemy monitorować słowa kluczowe nie tylko w wyszukiwarce Google, ale także w Bing, Yahoo, Seznam i YouTube – niestety jedynie w najdroższym pakiecie „Agencja+”. Liczba monitorowanych fraz również jest uzależniona od rodzaju pakietu na który się zdecydujemy, dla przykładu w darmowym koncie możemy monitorować maksymalnie 15 fraz kluczowych dziennie, w premium+ 220 fraz, premium+ 550 fraz, VIP 1100, AGENCJA+ 2200 i więcej.
Monitoring posiada dosyć prosty panel, na pierwszy rzut oka nie wyróżniający się niczym szczególnym. Użytkownicy smartfonów mogą się rozczarować ponieważ Webpozycja nie jest dostosowana do urządzeń mobilnych. Słabą oprawę graficzną i brak responsywności może jednak wynagrodzić dosyć bogata oferta jak na przykład badanie konkurencji, możliwość monitorowania wyszukiwań mobilnych (w ograniczonej liczbie). Bardzo ciekawą opcją jest „Index Alert” czyli sprawdzanie wszystkich nowo zaindeksowanych stron w Google na daną frazę .
Znajdziemy również dodatkowe opcje takie jak sprawdzenie czy strona wyświetla się w kampanii Google Ads, pozycja domeny w alexa.com, site domeny, integracja z Google Search Console i wiele innych.
Monitoring posiada również sekcję „Analiza SERP”, w której można śledzić zmiany w wynikach wyszukiwania na podstawie danych zawartych w systemie.
System posiada też wiele przydatnych funkcji dla agencji SEO jak kontrola kosztów pozycjonowania, generowanie raportów do pliku PDF i CSV, zarządzanie kosztami klientów, automatyczne wysyłanie raportów do klientów. Warto sprawdzić szczegółową ofertę pod adresem: https://webpozycja.pl/info.html (sprawdź szczegółowe porównanie wszystkich kont).
Asps.pl
Po zalogowaniu do panelu monitoringu pozycji Asps w oczy rzuca się przede wszystkim ładny i estetyczny dashboard z wieloma funkcjami. Przydatną opcją może okazać się możliwość udostępniania statystyk za pomocą zwykłego linka. Po wybraniu opcji „Udostępnij” możemy podzielić się z każdym aktualnymi pozycjami określonej domeny bez konieczności logowania do panelu. System Asps.pl jest w pełni responsywny dzięki czemu możemy bez problemu używać go na wszystkich urządzaniach mobilnych np. smartfonach i tabletach. Sekcja ze wskaźnikami witryny pomoże nam w określeniu wskaźników z moz.com takich jak DA i PA, a także z alexa.com czy PageSpeed Insights.
Osobiście bardzo przypadły mi do gustu mini wykresy słupkowe przedstawiające pozycje domeny za ostatnie 21 dni, dzięki czemu bez konieczności klikania w poszczególne frazy można monitorować zmiany w serpach. Jest to chyba nawet wygodniejsza opcja niż w panelach, w których widać pozycje wszystkich fraz za cały miesiąc. Super zaletą systemu jest możliwość jednoczesnego monitorowania słów kluczowych w wyszukiwarce na desktop oraz mobile, co można zobaczyć na zrzucie ekranu powyżej.
Kolejną ciekawą funkcją, której nie widziałem wcześniej w żadnym innym systemie jest sposób monitorowania konkurencji, gdzie mamy przedstawione pierwsze 15 wyników z serpów, a można monitorować nawet do TOP25.
Monitoring Asps posiada także praktyczne opcje filtrowania.
Pełną listę funkcjonalności monitoringu pozycji Asps można znaleźć na stronie https://asps.pl/#features. Moją uwagę zwróciły również bardzo atrakcyjne ceny pakietów. Przykładowo za monitorowanie 200 fraz kluczowych zapłacimy jedynie 59 zł miesięcznie, a funkcje otrzymamy te same co w najdroższych pakietach https://asps.pl/price.html.
Web-tools.pl
Narzędzie Web-tools może kojarzyć wiele osób z branży SEO, jest to chyba jeden z najstarszych monitoringów pozycji w kraju. Niestety Web-tools niedawno zakończyło działalność. Wpis pozostawiam dla potomnych.
Aby móc cieszyć się jego pełną funkcjonalnością należy wykupić skrypt, a następnie zainstalować go na serwerze. Podstawową zaletą wersji serwerowej jest jednorazowy koszt skryptu w wysokości 490,77 PLN brutto.
Sam monitoring pozycji jest dosyć prosty w obsłudze. Obsługiwane wyszukiwarki to Google.pl z wyborem lokalizacji wyszukiwania, Google.com, Bing.com, Yahoo.com + ponad 100 innych wersji językowych wyszukiwarki Google. W wersji serwerowej sprawdzimy także wyniki dla urządzeń mobilnych. Narzędzie nie jest za to przystosowane do używania na smartfonach.
Bardzo przydatną opcją, która posiada Web-tools jest porównywanie wzrostów pozycji w Google dla dowolnego okresu, co może okazać się bardzo przydatne np. w przesyłaniu raportów dla klientów. Przykładowe porównanie zaprezentowano na poniższym zrzucie ekranu.
Dodatkowe funkcje o których warto wspomnieć to generowanie raportów pozycji, możliwość udostępniania panelu dla wybranej domeny klientom, czy prosty historyczny podgląd na jaką podstronę dopasowana była dana fraza kluczowa w poszczególnych dniach miesiąca.
Pełna lista funkcji znajduje się na stronie http://www.web-tools.pl/narzedzia.xhtml.
Stat4seo.pl
W monitoringu pozycji Stat4seo pozycje można sprawdzać w różnych wersjach językowych wyszukiwarki m.in: Google.pl, Google.com, Google.co.uk, Google.de, Google.no, Google.dk i wiele innych. Jest to wersja serwerowa monitoringu, tak więc za wykupienie skryptu należy zapłacić jednorazowo 246 zł brutto. Skrypt pozwala na automatyczne generowanie raportów pozycji dla klientów w PDF i CSV. Odpowiednio skonfigurowane narzędzie przedstawi także kosztorys za usługę pozycjonowania i wyliczy kwotę jaką należny jest klient.
Narzędzie Stat4seo będzie sprawdzało się szczególnie w przypadku, kiedy mamy wiele słów kluczowych do monitorowania ze względu na brak limitów, które nakładane są zazwyczaj w monitorach w chmurze. W wersjach serwerowych należy jednak liczyć się z kosztami obsługi serwera oraz proxy.
Stat4seo.pl posiada również system fakturowania, gdzie w prosty sposób można wystawić fakturę dla klienta na podstawie dowolnego wybranego przedziału czasowego.
Ciekawym rozwiązaniem jest moduł prywatnych wiadomości, za pomocą których klienci mogą kontaktować się z administratorem systemu. Możemy również wysyłać do klientów jednocześnie wiele wiadomości na raz.
Niestety monitoring Stat4seo nie jest przystosowany do urządzeń mobilnych. Więcej informacji znajduje się pod adresem http://www.stat4seo.pl.
Serpmonster.pl
Panel w monitoringu pozycji Serpmonster nie przypadł mi do gustu, każda fraza ma swoją oddzielną sekcję, w której znajduje się wykres pozycji oraz tabela z wynikami. Tego typu rozwiązanie z pewnością będzie uciążliwe przy monitorowaniu większej liczby fraz kluczowych.
W Serpmonster system rozlicza nas za pozycje tzn. sprawdzenie pozycji jednej frazy kluczowej kosztuje średnio 1 grosz. Trochę taniej jest kiedy używamy własnego proxy. Opłaty dokonujemy w trybie prepaid, czyli poprzez zasilenie konta.
Ten monitoring pozycji w Google posiada funkcję automatycznego generowania raportów w formatach PDF i CSV oraz zapisywania raportów do plików PNG / CSV. Dla dowolnej domeny, można również utworzyć subkonto, co będzie przydatne szczególnie, kiedy chcemy udostępnić dane z pozycjami naszym klientom.
Pozycje w systemie można sprawdzać dla chyba wszystkich wyszukiwarek i lokalizacji począwszy od Google.pl, Google.com, Google.de, Google.nl, Google.fr po Google.ru. Niestety Serpmonster również nie posiada wersji responsywnej, co przekłada się na gorszy komfort przeglądania pozycji na urządzeniach mobilnych.
Positionly.com / Unamo SEO
Unamo SEO wcześniej znane jako Positionly to pewnego rodzaju kombajn SEO, którego jedną z funkcji jest monitoring pozycji w Google. Skorzystałem z 14-dniowej wersji próbnej ponieważ standardowo najtańsza wersja Basic to koszt 19 dolarów/m-c c za monitorowanie 100 słów kluczowych. Wydaje się, że narzędzie skierowane jest bardziej na rynki zagraniczne, być może tam pozyskuje większość swoich klientów.
Panel jest bardzo skromny, wręcz ascetyczny. Nie wyświetla się poprawnie na smartfonie więc test przystosowania do urządzeń mobilnych niezaliczony.
Narzędzie umożliwia monitorowanie słów kluczowych w dowolnej wyszukiwarce w każdym z języków. Istnieje możliwość generowania raportów CSV oraz filtrowania wyników wyszukiwania w panelu. Monitoring udostępnia również generowanie wykresów pozycji na osi czasu dla każdej z fraz kluczowych.
Keyword.com
Keyword.com (poprzednio Serpbook) to kanadyjskie narzędzie do monitorowania słów kluczowych, bardzo intuicyjne oraz proste w obsłudze. Panel główny zawiera najważniejsze informacje dla monitorowanych fraz np. liczbę fraz ze wzrostami, po kliknięciu również liczbę spadków, a także liczbę fraz bez zmian w pozycjach. Znajdziemy również informacje o liczbie słów kluczowych w TOP1, TOP3, TOP5, TOP10 i miesięczną liczbą wyszukiwań.
Narzędzie bez problemu działa na urządzeniach mobilnych i jest w pełni responsywne. Możemy jednocześnie monitorować pozycje słów kluczowych dla trzech wyszukiwarek Google, Bing i Yahoo. Obok słów kluczowych w tabeli widoczne jest aktualne dopasowanie adresów URL monitorowanej witryny. Narzędzie oferuje również możliwość monitorowania fraz dla urządzeń mobilnych.
Mamy także możliwość podejrzenia aktualnych pozycji na wykresie dla różnych przedziałów czasowych 10, 30, 60, 90, 180, 376 dni i całość.
Najtańszy pakiet Sarter w Keyword.com to koszt 24 dolary/m-c. W tej cenie będziemy mogli monitorować maksymalnie 100 słów kluczowych. Pełny cennik znajduje się na oficjalnej stronie https://keyword.com/pricing.
Accuranker.com
AccuRanker to monitoring pozycji z Danii. Część osób może go kojarzyć z narzędziem AccuRanker’s Grump Rating używanym do monitorowania wstrząsów w serpach.
W narzędziu mamy możliwość monitorowania słów kluczowych we wszystkich dostępnych wersjach językowych wyszukiwarki Google zarówno na urządzeniach desktopowych jak i mobilnych. Wyszukiwanie lokalne również nie jest mu obce. Poza Google możemy też sprawdzać pozycje w Bing.
AccuRanker oferuje możliwość śledzenia zarówno wersji podstawowej domeny jak i jej subdomen. Ciekawą opcją są również podpowiedzi słów kluczowych podczas dodawania nowych fraz.
Jest to chyba jedyny znany mi monitoring, który sprawdza pozycje fraz w serpach z dokładnością do TOP500. Kolejną zaletą jest możliwość odświeżania pozycji słów kluczowych dowolną ilość razy dziennie – funkcja ta działa bardzo szybko i bez opóźnień.
Dashboard jest bardzo przejrzysty i intuicyjny. W podstawowym ekranie oprócz standardowych wskaźników mamy widoczny aktualnie dopasowany adres URL do słowa kluczowego, a także miesięczną liczbę wyszukiwań danej frazy. Dane zgadzają się 1:1 z danymi z Keyword Plannera, na zrzucie ekranu widoczna jest 14-dniowa wersja testowa z tego względu dane są niedokładne tak jak w przypadku niepłaconej kampanii Google Ads. Po wykupieniu jednego z pakietów monitor pokazuje dokładne wartości.
Ten monitoring pozycji posiada jeszcze wiele ciekawych funkcji np. wysuwane wykresy zmian pozycji pod każdą monitorowaną frazą.
Wysuwany panel z aktualnymi pozycjami i adresami pozostałych podstron wyszukanych w serpach na dane słowo kluczowe.
Monitoring AccuRanker ma także możliwość tworzenia prostych raportów PDF i CSV. Wadą AccuRanker będzie na pewno brak prawidłowo działającej responsywnej wersji monitoringu co mocno utrudnia przeglądanie pozycji słów na smartfonie. Warto jednak przetestować darmową 14-dniową wersję trial, być może twórcy sobie już poradzili z tym problemem.
Regularne ceny są dość wysokie, najmniejszy pakiet przeznaczmy do monitorowania 1000 słów kluczowych to wydatek rzędu 99 euro/m-c. Więcej informacji odnośnie pakietów znajduje się pod tym adresem https://www.accuranker.com/pricing/.
Whatsmyserp
Whatsmyserp to nowy monitoring pozycji, który miałem okazję testować przez ostatnie klika tygodni. Panel monitoringu jest przejrzysty i minimalistyczny. Na środku dashboardu znajdują się 3 wykresy. Pierwszy z nich to dystrybucja pozycji słów kluczowych, gdzie możemy sprawdzić jaka część monitorowanych słów kluczowych znajduje się w przedziałach 1-3, 4-10, 11-50 i 50+. Kolejny wykres to średnia pozycji dla wszystkich monitorowanych fraz. Trzeci wykres przedstawia estymowany ruch organiczny, jaki może osiągnąć witryna przy aktualnych wynikach.
Nad wykresami znajdują się filtry: wyszukiwarka monitowanych słów kluczowych, opcja tagowania fraz, pozycje słów kluczowych na dekstop i mobile oraz wybór kraju, w którym monitorujemy frazy, jeśli pozycjonujemy witrynę na kilku rynkach jednocześnie.
Dodatkowe opcje jakie oferuje Whatsmyserp to:
– nieograniczona liczba domen/projektów
– powiadomienia na maila o zmianach pozycji: z częstotliwością tygodniową i miesięczną, możne je także całkowicie wyłączyć
– udostępnianie raportu pozycji innym osobom poprzez aktywny link
– eksport pozycji do CSV i PDF
– miesięczna liczba wyszukiwań przy każdej frazie
– Serp GRAPH, czyli wykresy graficzne z historią pozycji bez ograniczenia czasowego dla każdej z fraz
– Peek Ranking, czyli wysuwany panel z wynikami pozycji z serpów Google dla każdej frazy
– Refresh SERP, bardzo fajna opcja pozwalająca odświeżyć pozycję danej frazy w dowolnym momencie
Trzeba przyznać, że monitoring jest bardzo szybki, dodawanie nowych słów, sprawdzenia ich pozycji działa błyskawicznie. Z minusów dodałbym brak widoku standardowej tabeli z pozycjami z ostatnich 30 dni, aby sprawdzić historię należy analizować wykresy każdej z fraz oddzielnie.
Monitoring Whatsmyserp dostępny jest w planie darmowym do 10 słów kluczowych, bez podpinania karty i opłat. Wersja płatna zawiera 4 pakiety: 25, 200, 500 i 1000 słów kluczowych, których ceny kształtują się odpowiednio $4,99/m-c, $19,99/m-c, $29,99/m-c, $59,99/m-c. Szczegółowe informacje dotyczące pakietów można znaleźć na oficjalnej stronie monitoringu https://whatsmyserp.com/pricing.
Senuto.com – Monitoring
Senuto Monitoring to dość nowe narzędzie, które miałem przyjemność testować już w wersji beta. Niedawno opisałem jego możliwości w oddzielnym wpisie https://www.devagroup.pl/blog/jak-sprawdzac-pozycje-w-google-w-2020-roku.
Podsumowanie
Warto przetestować większość rozwiązań przedstawionych w powyższym zestawieniu i dostosować je do naszych potrzeb, w zależności od tego czy jesteśmy właścicielami dużej agencji SEO, freelancerem świadczącym usługi dla kilku klientów, czy zwyczajnie chcemy mieć możliwość monitorowania własnych serwisów.
Loading...
