Nie bez przyczyny mówi się, że to największa od 2016 roku konferencja marketingowa w Polsce!
Na wydarzeniu I Love Marketing w Warszawie co roku pojawiają się setki wielbicieli szeroko rozumianej branży marketingowej. Pierwszy dzień konferencji był przeznaczony dla osób zakochanych w Adsach (zarówno tych Googlowych, jak i Facebookowych). Wszyscy, którzy bezustannie analizują dane i odkrywają nowe nieznane zakamarki w tej tematyce, na pewno znaleźli tutaj coś dla siebie.
W dniu 22 października tematem przewodnim była merytoryka. Można było skorzystać z aż 16 wystąpień na bardzo wysokim poziomie. Zaszczytne trzecie miejsce otrzymała Janina Bąk, która przedstawiła wskazówki ulepszania analizy danych oraz swój talent do rysowania zwierzątek. Każdy z obecnych uzupełnił swój dzienniczek mądrego marketera i (jeżeli wcześniej tego nie robił) teraz codziennie zacznie dzień nie od kawy, a… Excela.
Maćkowi Lewińskiemu nie obce są zwycięstwa na tym wydarzeniu. Jednak tym razem ze swoją prezentacją zajął drugie miejsce niezmiennie zapraszając do świata danych i podkreślając ich znaczenie oraz strony www. Zdecydowaną wartością dodaną tego wystąpienia było niewybredne poczucie humoru. Liczne żarty pomagały nieco odreagować i łatwiej przyswajać kolejne tipy pokazywane przez Maćka.
No i przechodzimy do zwycięzcy, któremu serdecznie gratulujemy – Łukasz Chwiszczuk. Obecni na konferencji po tej prezentacji będą nieco bardziej ostrożnie stosować wszelkie zalecenia jakie przekazuje Google. Łukasz zachęcał do szukania nowych rozwiązań i przestrzegał przed powielaniem schematów działań, które mogą być po prostu złe. Przekazał konkrety i zarazem zainspirował, czym zdobył wysokie głosy od publiczności.
Jako prelegent na #ilovemkt zadebiutował nasz CEO – Krzysztof Marzec. Mimo, że występował po raz pierwszy, to znalazł się zaraz za podium. Prelekcja „Wynik (byle)jakości” zawierała masę porad o tym, jak oszczędzać kasę. Wskazówki dotyczyły nie tylko wyniku jakości, ale także reklam, strony docelowej i innych elementów, które można cały czas ulepszać. Odbiorcy zapamiętają, żeby się nie poddawać, a obsługa wydarzenia zdecydowanie zapamięta emocje, jakie towarzyszyły podczas nieoczekiwanych problemów technicznych, które okazały się mistrzowskim trollowaniem 🙂
Wyjątkowość tego wydarzenia zapewnia także zgrywalizowana forma – prelegenci otrzymują głosy za pomocą aplikacji i walczą o przychylność publiczności (oraz własne honorarium). Dodatkowo, warto powiedzieć trochę o tej miłości – bo na tym wydarzeniu naprawdę można poczuć pasję do marketingu! Ludzie spacerujący między stoiskami i zafascynowani tą tematyką dodają energii do dalszego rozwoju – ta społeczność stanowi clue całej konferencji.
Gratulujemy wszystkim występującym, a przede wszystkim pierwszej 10-tce, bo to oni będą na pewno występować za rok. A to przecież największa nagroda!
Źródło zdjęć: Fanpage Sprawny Marketing