E-marketing event – relacja z wydarzenia

16 września w Multikinie w warszawskich Złotych Tarasach odbyła się konferencja, na którą czekało wielu marketerów – E-marketing event. Czy było warto poświęcić dzień na słuchanie o sztucznej inteligencji? Zdecydowanie tak. Wróciliśmy z głowami pełnymi pomysłów i inspiracji. Przejdźmy do konkretów – sprawdź, czego nauczyliśmy się tego dnia.

I vs HI – Artificial vs. Human Intelligence

Konferencję otworzył Tadeusz Żórawski ze Smart Human z mocnym hasłem zmieniającym podejście do tworzenia treści: Nie sprzedawaj, pomagaj kupować. W dobie AI to zdanie nabiera zupełnie nowego znaczenia. Na przykładzie kawy zamawianej online prelegent omówił plusy i minusy używania AI w reklamie produktowej. Jednym z wniosków był fakt, że zamiast skupiać się na produkcie, musimy postawić w centrum wartość, jaką nasz content daje odbiorcy. Żórawski przedstawił ciekawy koncept CERCO, który opiera się na pięciu filarach budowania relacji z klientem:

• Content (co i jak mówimy),
• Engagement (jak angażujemy),
• Relevancy (jak dopasowujemy się do życia klienta),
• Connectivity (jak tworzymy społeczność),
• Open-sourcing (jak pozwalamy społeczności współtworzyć markę).

Mówił również o modelu CLICK, czyli:

• Context (produkt i tło rynkowe),
• Learning (rozumienie myślenia konsumentów),
• Inspiration (idea, jak ich zainspirować),
• Channel (kanały i przekazy komunikacyjne),
• Kick-off (testowanie, wdrażanie, mierzenie).

Wniosek? Szczególnie w e-commerce klienci chcą czytać nasze „reklamy”, o ile są to po prostu dobre, pomocne opisy produktów.

Video AI

Anna Prończuk-Omiotek wciągnęła nas w świat wideo generowanego przez sztuczną inteligencję. Zanim jednak przeszła do 6 kroków tworzenia wideo z AI, przypomniała o dolinie niesamowitości. To ten moment, kiedy wygenerowana postać jest na tyle realistyczna, że aż dziwna, niepokojąca i jedynie o krok od w 100% realistycznej. Prelegentka przedstawiła również metodę „PGR”, która może pomóc we wdrożeniu AI w firmie i poszczególnych etapach realizacji tej strategii.

Jako przykład świetnego wykorzystania AI pokazała reklamę Volvo, a także możliwości awatarów, które mogą dziś mówić w 40 językach. Zobaczyliśmy też case study z tworzenia spotu reklamowego z wykorzystaniem różnych narzędzi. Oczywiście z przymrużeniem oka dodała, że wciąż są sytuacje (jak rozmowy o pracę czy kryzysy wizerunkowe), gdzie awatara lepiej nie wysyłać. Kluczowy wniosek? Prompty to nowy kod. Umiejętność pisania poleceń dla AI to dziś kompetencja na wagę złota.

AI Vikinga, czyli LLM-y od kuchni

Czy da się zautomatyzować firmę cateringową? Piotr Werner z Kuchni Vikinga udowodnił, że jak najbardziej. Cała rewolucja zaczęła się od prostego pytania zadanego mu przez innego pracownika: Dzięki, to jutro zrobisz to jeszcze raz?

Zamiast wdrażać rozwiązania odgórnie, wszyscy pracownicy otrzymali prostą ankietę z pytaniem o najbardziej żmudne i powtarzalne zadania. To właśnie od załogi wyszły najlepsze pomysły na automatyzację. Do głosu doszli również klienci, którzy (m.in. na grupie społeczności na Facebooku) wskazują rzeczy do usprawnienia. Firma aktywnie analizuje ich feedback – Piotr opowiedział o systemie, który powstał w celu sortowania najciekawszych odpowiedzi wpisywanych w ocenę danego dnia. Na koniec, oprócz kodu zniżkowego na catering, Piotr opowiedział o akcjach charytatywnych firmy – miły akcent pokazujący, że rozwój może (a nawet powinien) iść w parze z pomaganiem.

Nowy władca liderów? Zostań IronManagerem albo zgiń w marketingowej apokalipsie

Paweł Rybak i Karolina Chmielewska z FOTC sięgnęli po nietypowe, ale zaskakująco trafne porównanie, osadzając proces wdrażania AI w organizacji w uniwersum Marvela. W każdej firmie znajdziemy różne typy postaci: są pionierzy i entuzjaści, ale też sceptycy i czarne charaktery bojące się zmian. Prezentacja pokazała, że każda z tych ról jest potrzebna w procesie transformacji, a klucz do skutecznego wdrażania nowych rozwiązań to zrozumienie ich motywacji. Warto zwrócić na świetne graficzne przygotowanie prezentacji i na porównywanie nie tylko superbohaterów, ale również złoczyńców, do osób w firmie, z którymi na co dzień mamy do czynienia.

Szukasz okazji do zdobycia wiedzy?

Wpadnij na semWAW już 14.11.2025!

Zobacz więcej

Drugi blok wystąpień – Senuto, User.com, Sembot i Microsoft

Kolejny blok wystąpień otworzył Maciej Chmurkowski z Senuto Enterprise, który opowiedział o swojej codziennej pracy i humanizacji treści stworzonych w AI przez Senuto. Podczas prezentacji Mike’a Korby z User.com uczestniczyliśmy w premierze narzędzia Uma. Bartosz Ferenc z Sembota i Agencji.com przedstawił swoje spojrzenie na aktualny biznes e-commerce i SEO. Na koniec wystąpił Michał Zieliński ze swoją częścią prezentacji “Turning AI into ROI: How Microsoft Advertising Empowers Smarter, Faster Marketing & AI w służbie partnerów: krok po kroku jak skróciliśmy wsparcie z dni do minut”. NAstępnie obejrzeliśmy prezentację Daniela Trosta z Microsoft.

Second Brain z AI – bo pamiętanie wszystkiego to najgorszy multitasking

Michał Guzowski, znany jako Hiperaktywny Mike, pokazał coś, co może realnie odmienić naszą codzienną pracę – koncepcję „drugiego mózgu” z wykorzystaniem narzędzia Obsidian. Jego metoda jest genialna w swojej prostocie: jeśli coś Cię rozprasza lub wpada Ci do głowy genialny pomysł, od razu wrzuć to do Obsidiana i o tym zapomnij. Dzięki temu możesz natychmiast wrócić do pełnego skupienia na zadaniu, a Twoja myśl bezpiecznie czeka na później. Takie zastosowanie daje nam potężne narzędzie do walki z multitaskingiem, który chyba wszyscy świetnie znamy.

Podsumowanie

Tegoroczna edycja konferencji była napakowana wiedzą, konkretnymi narzędziami i case studies. Prelegenci pokazali, że AI to nie tylko chwytliwy temat, ale realne rozwiązania, które można wdrażać w różnych obszarach – od komunikacji po wewnętrzne procesy. Wyjechaliśmy z Warszawy z masą inspiracji i przekonaniem, że największą rewolucją nie są same narzędzia, ale zmiana sposobu myślenia o marketingu. Musimy być tego świadomi, żeby zacząć myśleć „Co dzięki AI mogę zrobić szybciej?” zamiast „Co AI może zrobić za mnie?”. A uwierzcie nam, to z pewnością dopiero początek naszej przygody z AI!