Trzeci dzień 16. edycji Konferencji Sprawnego Marketingu skierowanej do marketerów to nie tylko porcja wiedzy, jaką możemy otrzymać, ale i niezawodna organizacja.
Jako ogromny plus jest przesyłanie materiałów kilka dni przed konferencją, abyśmy na wydarzeniu nie zastanawiali się, gdzie jest nasza torba, a wygodnie rozsiedli się na fotelu kinowym Multikina Złotych Tarasów i zanurzyli w świat marketingu z przerwami na pyszną kawę, poczęstunek i NAJWAŻNIEJSZE – inspirujące rozmowy.
Dodatkowo o naszą uwagę i zapoznanie się z produktami dbają Partnerzy zaproszeni na wydarzenie. Już na wejściu otrzymałam butelkę wody od Brita, mogłam wybrać ekologiczne notesy od Pier Luigi czy zakręcić kołem fortuny od Pluxee, a nawet zrobić zdjęcie z Posejdonem zaproszonym przez No Fluff Jobs.
Niezmiernie ucieszyła mnie, coraz większa otwartość na ekologię, gdzie nie tylko wystawcy podkreślali swój odpowiedzialny biznes, ale i w ramach biletu mogliśmy posadzić 1 jedno drzewo dzięki Posadzimy.pl.
Inspirująca wiedza podana podczas I Love Marketing & Technology
Jako że sercem wydarzenia, jest 10 jakościowych prezentacji i panele dyskusyjne, to nie mogę nie napisać o inspiracjach i wiedzy, jaką otrzymałam. Poziom wystąpień był bardzo wysoki, ale nie tylko dlatego, że zgodnie z zasadami grywalizacji są oceniani przez najbardziej wymagającą w Polsce publiczność, ale i dlatego, że każdy z nich walczy o zwycięstwo.
Zaczęliśmy od konkretów, czyli STRATEGII, Daniel Kotliński opowiadał jak tworzyć strategię, aby nie była sztuczna jak czekolada, czyli z zewnątrz kusząca, a po zjedzeniu wiesz, że była czekoladopodobna.
Aby nie poczuć tego niesmaku, warto pamiętać, że cel to nie strategia, a jedynie kompas. Najpierw trzeba zrozumieć wyzwanie, potem zacząć ją tworzyć i przejść do planowania.
I najważniejsze, analiza zawsze musi prowadzić do syntezy, bo bez niej nie ruszymy do przodu, nie dokonamy żadnej zmiany i stworzymy produkt strategiopodobny.
Maciej Wróblewski postawił pytanie, czy warto, aby firmy wprowadzały programy lojalnościowe dla konsumentów, a także skąd czerpać wiedzę i inspirację w marketingu. Przekonywał, że pomimo różnych trendów, warto opierać się na sprawdzonej wiedzy i stabilnych, przemyślanych metodach.
Wojtek Kardyś poruszył ważny temat influencerów, aby nie patrzeć bezmyślnie, na to, co jest trendy i ma super zasięgi, a kierować się także etyką i narzędziami, które mogą zweryfikować konta. Wspomniał także o sharentingu, który zdominował rynek w 2023 roku i wyraził opinię, jak powinien wyglądać parenting w przyszłości, m.in. wykorzystując narzędzia AI.
Maciej Budzich na przykładach superprodukcji wyjaśnił skąd czerpać inspirację i kreatywność w działaniach marketingowych. Zachęcił, aby nie bać się szukać miejsc do złamania zasad, a także, że za każdą historią, jest proces tworzenia, który warto obserwować i się wzorować, bo dzięki temu, przeanalizujemy porażki, będziemy mieli gotowe case study, a nawet może uda nam się porozmawiać z przedsiębiorcą, który już je wdrożył i osiągnął sukces.
Łukasz Kępiński odpowiedział na pytanie: Co zrobić, aby mieć najlepsze prezentacje i udowodnił, że słowa nie są najważniejsze. Kluczowym elementem jest szkielet prezentacji, praktyka, ćwiczenia i sam proces tworzenia. Warto zbierać informacje z wielu środowisk, aby przekaz był zrozumiały dla każdego odbiorcy i najważniejsze, to „nakarmić plecy”, czyli mieć feedback, więc nie może także oczywiście zabraknąć poczucia humoru.
Po tak wzorowej lekcji, na scenę wszedł Wojciech Ławniczak, który opowiadał jakie praktyki możemy wdrożyć, czerpiąc inspiracje od marek premium. Mówił o jakości, tak też się przedstawiał i tak też został oceniony przez uczestników, bo otrzymał najlepsze oceny od publiczności. Przedstawił cztery strategie:
- Podnieś cenę Twojego produktu, trzymaj jej wartość. Rabaty tak, ale tylko raz w roku.
- Ogranicz dostęp, a produkt będzie miał większe zainteresowanie i chęć zakupu.
- Testuj dodatkowe usługi wokół produktu: np. proponuj wsparcie w postaci specjalisty, ponieważ coraz więcej prac będzie samoobsługowych lub człowieka zastąpią roboty.
- Ucz się na doświadczeniu – analizuj proces, tak, aby w efekcie niskim kosztem uzyskać maksymalny efekt.
Cała prezentacja była spektaklem, a i sam Wojciech zachęcał, aby tak właśnie przedstawiać swoje produkty, aby miejsce, w którym klient dokonuje zakupu było jak sztuka, tak jak np. sklep The North Face otwarty w Dolomitach na wysokości 2100 m n.p.m.
Kamil Kozieł udowodnił, że wystarczy 15 minut na przygotowanie wystąpienia na dowolny temat. Oczywiście, tak też się stało, choć początkowo wydawało się, to nie może się udać.
Podzielił się także jak to zrobić i omówił cztery najważniejsze etapy:
- Spisz pomysły na kartkach,
- Gadaj i układaj,
- Dodaj, usuń, zmień,
- Powtarzaj i uwzględniaj: wartość, zrozumienie, ciekawość, komedię i emocje.
Jacek Kłosiński przekazał przepis na najlepsze zrozumienie klienta, gdzie kluczem jest pomoc klientowi w osiągnięciu Jego celu, poprzez ulepszenia/supermoce. Tę drogę porównał do gry Mario, gdzie ulepszeniami są grzybki, a celem jest przejście do drogi omijając przeszkody, czyli, ta prosta strategia to:
- Szukanie wszystkich sytuacji, w których możemy pomóc.
- Proponowanie ulepszenia, które pomagają w tych sytuacjach.
Ostatni na scenie był duet Jakuba Biela i Piotra Boguckiego, którzy zrobili trochę szumu przychodząc w dresach oraz wykonując na żywo testy na ochotniku. Pokazali jak remiksować, aby nasz mózg się uśmiechał. Możemy taką reakcje pobudzić na wiele sposobów, m.in. pokazując remiksy znanych bodźców, obrazów, ponieważ mózg projektuje, to co zobaczy. Ważne są ukryte znaczenia i często dziwne, przyciągające uwagę kreacje. A najlepszym sposobem na inspiracje jest tworzenie tzw. „kompostów”, gdzie wrzucamy wszystkie pomysły z popkultury, sprawdzamy dlaczego miały taką oglądalność i dzięki tej wiedzy tworzymy własne pomysły.
Podsumowanie
Ten bogaty w wiedzę dzień – było zdecydowanie teatralnie, kreatywnie, a ja siedząc w fotelu kinowym, czułam się jak uczestnik spektaklu. I love Marketing nakarmił mój głód wiedzy i sprawił, dodatkowo, że mój mózg się uśmiechał. 😉
Skuteczna reklama w Google Ads?
Poznaj pełną ofertę prowadzenia działań płatnych