Pierwsze semWAW obfitowało nie tylko w merytoryczną wiedzę, ale też pytania zadawane prelegentom przez uczestników. Na część z nich odpowiedzieli na żywo na scenie, a wszystkie znajdziesz na naszym blogu. Zapraszamy na pierwszy wywiad z Tomaszem Trzósło.
W której grupie, typie firmy, najlepiej zacząć karierę z analityką? Startupie, małej, średniej czy dużej firmie?
- Tomasz Trzósło
Wybór pomiędzy startupem, małą, średnią a dużą firmą (grubą rybą) zależy od wielu czynników. Dla mnie pierwszy z nich to Twoje osobiste preferencje. Jeżeli wolisz stabilność, bardziej uporządkowane środowisko pracy – wybierz dużą firmę. Jeżeli wolisz częstsze zmiany – wybierz startup. A jeżeli chcesz dowiedzieć się dużo z każdej dziedziny, w krótkim czasie – wybierz małą firmę.Ogólnie szukałbym też firmy, która robi coś, co jest zgodne z Tobą. Pasjonujesz się piłką nożną? Spróbuj poszukać analizy danych związanych ze sportem / piłką nożną. W takiej sytuacji niezależnie jakiej wielkości będzie firma, okaże się, że praca będzie milsza. Nie wykluczaj też agencji – szczególnie na początku. Praca na wielu kontach, klientach z różnych branż, pozwala sprawdzić, w jakiej dziedzinie czujesz się najlepiej.Ja zaczynałem od pracy w agencjach obsługujących MŚP, później były średnie firmy i startupy, własna agencja, a na koniec duże firmy – każdy jednak ma swoją drogę i ścieżkę kariery.
GA4 – z jakiej funkcji warto często korzystać, a na co dzień się w ogóle o niej mówi / nie korzysta?
- Tomasz Trzósło
Nie ma jednej konkretnej funkcjonalności, którą bym polecał. Pomyśl na początku, do czego chcesz wykorzystać analitykę. Jakie funkcjonalności na stronie chcesz śledzić? Zacznij od “dlaczego”, bo to zdefiniuje, jakich funkcjonalności chcesz wykorzystywać. GA4 to kombajn do oceny marketingu i aktywizacji użytkowników. Szukaj konkretnych funkcjonalności do pytań, jakie postawiłeś/postawiłaś – nigdy na odwrót :)
Kiedy lepiej zatrudnić analityka, a kiedy postawić np. na agencję?
- Tomasz Trzósło
Decyzja o zatrudnieniu pierwszego analityka do firmy lub skorzystaniu z usług agencji analitycznej jest trudna. Najlepiej mieć dedykowanych analityków w zespole – będąc w firmie, lepiej rozumieją oni specyfikę biznesu, są bliżej tego, co się dzieje w firmie. Z drugiej strony dochodzi kwestia kosztów – małej firmy/startupu nie stać często na dodatkowy etat. Przez oszczędności pojawiają się osoby mało zaawansowane, bez doświadczenia.Osobiście na początku skorzystałbym z usług agencji. Daje to elastyczność, możemy sprawdzić, na jakie pytania próbuje odpowiedzieć agencja, jaki ma flow, co nam się podoba, a co nam nie odpowiada.Na 100% w pracy z podmiotem zewnętrznym przyjąłbym, że musimy być właścicielem narzędzi. Warto też na początku pracować na konkretnych problemach – Twoich pytaniach, wątpliwościach i potrzebach. Poświęć trochę czasu, żeby nad tym się zastanowić. Najgorsze, co możesz zrobić, to powiedzieć: wymyślcie pytania, chcemy wiedzieć wszystko. W momencie, gdy dostaniesz pierwsze wnioski i zaczynasz płacić 15-20 tys. za usługi, zastanów się, czy nie zmienić proporcji: agencja może elastycznie zmniejszyć swoje zaangażowanie, a częściowo może je przejąć Twój analityk. Pamiętaj jednak, że osoba w zespole to też często problem i uzależnienie analityki od jednej osoby.
Co najbardziej Cię zaskoczyło w analityce dużych firm?
- Tomasz Trzósło
Szczerze mówiąc, najbardziej zaskoczyła mnie ilość komunikacji, spotkań i walki o to, żeby pomysły mogły zostać wdrożone. Duża firma to duża liczba interesariuszy, zagrożeń, skomplikowane strategie – często wdrożenie małej funkcjonalności wymaga czasochłonnych ustaleń i… zajmuje bardzo dużo czasu.
Czy jest jakiś nieoczywisty wskaźnik/opcja w GA4, których używasz w przypadku obsługi dużych e-commerce'ów?
- Tomasz Trzósło
Szczerze mówiąc, staram się nie utrudniać. Stara brzytwa Ockhama – nie mnóż bytów ponad miarę. Mamy dużo współczynników, raportów podstawowych, które niosą za sobą dawkę wiedzy, która może zmienić biznes. Weźmy za przykład raporty pozyskania użytkowników, pozyskania ruchu – te dwa raporty to kopalnia wiedzy dla Twojego biznesu i marketingu. Na ich podstawie dostosujesz budżety, docenisz lepiej performujące kampanie, wytniesz te, które są kosztem.Dopiero w momencie gdy wykorzystasz wszystko, co dają raporty podstawowe, powinieneś skorzystać z eksploracji. W momencie gdy eksploracje nie wystarczają – spróbuj skorzystać z BigQuery itd.Oczywiście możesz na początku myśleć o współczynnikach, których Ci brakuje, korzystając np. z funkcji obliczonych danych, jednak to dodatek, wisienka na torcie bardziej wyszukanych pytań.
Czy „idealna” agencja wspiera Klienta w każdym calu i działa metodą prób i błędów? Czy zna swoje umiejętności i wie, kiedy przekazać go lepszym specjalistom?
- Tomasz Trzósło
Idealna agencja analityczna powinna być elastyczna i dostosować swoje podejście do indywidualnych potrzeb klienta. Jeżeli jednak agencja, zawsze, za każdym razem, będzie działać metodą prób i błędów, to raczej nie zajdzie daleko (a na pewno straci sporo budżetu i szans biznesowych). W mojej ocenie agencja powinna mieć swoje schematy i swoje sposoby radzenia sobie z różnymi problemami. A czy agencja wie, kiedy przekazać klienta innym specjalistom? Zakładam, że nie będzie chętna pozbywać się klientów i przekazywać ich do innych firm/specjalistów zewnętrznych. Migracja wewnątrz firmy, od jednego do drugiego specjalisty, to często też trudny temat i raczej dzieje się to na prośbę klienta. Myślę, że to do klienta będzie należeć właściwa ocena efektów idealnej agencji czy specjalisty i przekazanie jej w pewnym momencie do tej „bardziej idealnej”. Ważne, żeby w takiej sytuacji zebrać wnioski z wcześniejszej współpracy – tak, żeby nowa osoba nie musiała zaczynać od początku i ponownie metodą prób i błędów uczyć się i dochodzić do tego, co już wiemy.
Dziękujemy Tomkowi za wyczerpujące odpowiedzi! Co warto podkreślić, jego prezentacja „Misie” vs Startupy vs Grube ryby – 7 wniosków z analitycznej pracy z dużymi klientami głosem uczestników zdobyła 3. miejsce – ogromne gratulacje! Tomek występował na pierwszym semKRK i tym większe znaczenie miało dla nas, że pojawił się również na naszym pierwszym warszawskim barcampie.
Kolejne wywiady już niebawem na naszym blogu – stay tuned!
Przeczytaj relację
z semWAW – edycja startup