W ostatnim webinarze od Majestic, prowadzonym przez Davida Baina, trójka ekspertów – Jonathan Moore (konsultant SEO i analityki), Kyle McGregor (dyrektor w KRM Digital Marketing) oraz Priya Verma (Senior Analytics Implementation Engineer w Compare the Market) – podzielili się swoimi spostrzeżeniami na temat wykorzystania Google Analytics 4 do napędzania strategii SEO.
Główny wniosek z dyskusji jest prosty, ale często pomijany w firmach: GA4 to nie tylko narzędzie do raportowania. To potężna platforma diagnostyczna, która – jeśli jest właściwie używana – może stać się fundamentem Twoich działań SEO. Poniżej zebraliśmy najważniejsze porady w formie praktycznej checklisty dla każdego, kto ma już podstawy SEO i chce wejść na wyższy poziom.
W DevaGroup GA4 to obowiązkowy element nie tylko przy realizacji działań SEO, ale także podczas przygotowywania audytów. Jedną z największych czerwonych flag przy wykrywaniu słabej jakości prac SEO jest fakt, że firmy nie proszą o dostęp do GA4. To właśnie dlatego tak często wnioski z „darmowych” audytów SEO są nie tylko nietrafne, ale wręcz szkodliwe dla strony.
Od diagnozy do działania: Strategiczny framework SEO z GA4
Jak słusznie zauważył Jonathan Moore, skuteczna strategia opiera się na prostym, trzyetapowym modelu. Zamiast chaotycznie wprowadzać zmiany, zacznij od solidnych podstaw.
Krok 1: Diagnoza – zrozumienie, co, dlaczego i co dalej
Twoim pierwszym zadaniem jest wcielenie się w rolę analitycznego detektywa. GA4 dostarcza wszystkie potrzebne narzędzia.
1. Co się stało? (analiza wyników)
- Zidentyfikuj kluczowe kanały: Wejdź w raport Raporty > Pozyskiwanie > Pozyskanie ruchu. Ustaw jako wymiar podstawowy Sesja – domyślna grupa kanałów. Sprawdź, jak kanał Organic Search wypada na tle innych pod kątem kluczowych metryk, takich jak Sesje z zaangażowaniem i Konwersje. To da Ci obraz ogólnej kondycji Twojego SEO.
- Znajdź swoje najpopularniejsze strony: Przejdź do raportu Raporty > Zaangażowanie > Strony i ekrany. Sprawdź top 10 stron pod kątem liczby wyświetleń. Czy to te same strony, które według Ciebie powinny być najpopularniejsze?
- Sprawdź, co napędza ruch organiczny: W tym samym raporcie (Strony i ekrany) dodaj wymiar dodatkowy Sesja – domyślna grupa kanałów i przefiltruj wyniki tylko dla Organic Search. Dowiesz się, które podstrony są faktycznymi końmi pociągowymi Twojego SEO.
2. Dlaczego tak się stało? (szukanie przyczyn)
- Połącz GA4 z Google Search Console: Jak podkreślali wszyscy paneliści, ta integracja jest absolutnie kluczowa. W GA4 pojawi się nowa kolekcja raportów „Search Console”. Wejdź w raport Zapytania (Queries), aby zobaczyć, na jakie frazy kluczowe Twoja strona jest widoczna i które z nich generują kliknięcia. Sprawdź, czy te zapytania pasują do treści na stronach docelowych – to pomoże Ci zrozumieć intencje użytkowników.
- Znajdź strony, które rozczarowują użytkowników: W raporcie Raporty > Zaangażowanie > Strony docelowe (Landing pages) posortuj strony rosnąco według metryki Współczynnik zaangażowania. Strony z dużym ruchem, ale niskim zaangażowaniem, to sygnał, że ich treść nie spełnia obietnicy z wyników wyszukiwania. To Twoi główni kandydaci do optymalizacji.
- Koreluj dane z wydarzeniami: Na dowolnym wykresie w GA4 dodaj adnotacje z datami ważnych aktualizacji algorytmu Google (np. Helpful Content Update) lub Twoich własnych dużych zmian na stronie. To pozwoli Ci wizualnie połączyć przyczyny ze skutkami i lepiej zrozumieć wahania w ruchu.
3. Co się stanie, jeśli nic nie zrobimy? (prognozowanie)
- Na podstawie powyższych analiz stwórz listę „stron zagrożonych” – tych, których ruch organiczny, zaangażowanie lub konwersje systematycznie spadają. Bez interwencji ich widoczność prawdopodobnie będzie dalej maleć.
Często skupiamy się na tym, co działa, ale czy zastanawiałeś się nad tym, jakie strony nie generują wcale ruchu z google/organic? Kiedyś nazwałem to strefą kurzu i to doskonałe określenie - czasem tysiące podstron produktowych w dużych e-commerce nie generują ani jednego wejścia z Google. Łącząc dane z crawlera (Sitebulb, ScreamingFrog) z GA4, odkryjesz takie strony. Kolejny krok to diagnoza problemu: często to brak linkowania wewnętrznego, utrudniona indeksacja albo fatalne opisy są odpowiedzialne za spore straty.
Krok 2: Ustalenie zasady przewodniej – Twój główny cel strategiczny
Po zebraniu danych czas na strategiczną decyzję. Zamiast próbować naprawić wszystko naraz, skup się na jednym, kluczowym kierunku, który przyniesie największy zwrot z inwestycji.
1. Zdefiniuj swój priorytet na najbliższy kwartał. Opierając się na diagnozie, wybierz jedną zasadę przewodnią. Jonathan Moore tłumaczył, że to pomaga skupić wysiłki całego zespołu. Przykłady:
- „Poprawiamy zaangażowanie na naszych kluczowych, ale słabo performujących landing page’ach, aby zwiększyć ich wartość dla SEO”.
- „Tworzymy więcej treści w klastrze tematycznym X, ponieważ dane pokazują, że generuje on najbardziej wartościowy ruch”.
- „Skupiamy się na optymalizacji konwersji z ruchu organicznego, ponieważ mamy wysoki ruch, ale mało leadów”.
Krok 3: Wdrożenie spójnych działań
Teraz czas na wdrożenie zmian i, co równie ważne, precyzyjne ich zmierzenie.
1. Wzbogać dane, aby lepiej mierzyć jakość treści:
- Zaimplementuj Content Grouping: Jak sugerował Kyle McGregor, grupowanie treści jest niezwykle przydatne. Użyj Google Tag Managera, aby wysyłać do GA4 parametr content_group z kategorią tematyczną dla każdej podstrony (np. blog_seo, blog_content_marketing). Pozwoli to analizować całe sekcje serwisu, a nie tylko pojedyncze URL-e.
- Stwórz eventy niestandardowe do mierzenia interakcji: Kyle McGregor podał świetny przykład: dodaj na końcu artykułów prosty moduł „Czy ten artykuł był pomocny?” z przyciskami „Tak” / „Nie”. Śledź kliknięcia jako eventy w GA4 (np. article_feedback). Dzięki temu zyskasz twarde dane na temat jakości treści, co jest kluczowym sygnałem dla algorytmów Google.
2. Zintegruj dane dla pełnego obrazu:
- Wykorzystaj BigQuery do głębszej analizy: Priya Verma podkreślała, że BigQuery (dostępne w darmowej integracji z GA4) otwiera drzwi do zaawansowanej analityki. Możesz tam połączyć dane o ruchu z GA4 z danymi z Twojego systemu CRM. Pozwoli Ci to odpowiedzieć na pytania typu: „Które artykuły blogowe sprowadziły klientów o najwyższej wartości życiowej (LTV)?”. To jest właśnie strategia oparta na twardych danych biznesowych. Priya dodała, że choć próg wejścia (znajomość SQL) może być wyzwaniem, narzędzia AI coraz bardziej ułatwiają tworzenie zapytań.
3. Stwórz spersonalizowane raporty:
- W bibliotece raportów GA4 (Biblioteka) stwórz własny raport SEO. Dodaj do niego wymiary i metryki, które są dla Ciebie kluczowe, i umieść go w głównym menu nawigacyjnym. Dzięki temu najważniejsze dane będziesz mieć zawsze pod ręką.
Podsumowanie
Dyskusja ekspertów jasno pokazała, że era prostego raportowania w Google Analytics dawno dobiegła końca. Aby skutecznie konkurować w dzisiejszym SEO, musimy myśleć jak analitycy – zadawać właściwe pytania, szukać odpowiedzi w danych i podejmować strategiczne, a nie przypadkowe decyzje. GA4, ze swoją elastycznością i możliwością integracji z BigQuery jest idealnym narzędziem do tego celu.
W DevaGroup od lat traktujemy GA4 jako narzędzia, które realnie kształtuje i wspiera nasze działania SEO. Jeśli dla Ciebie jest to nadal wyłącznie generator nudnych raportów – porozmawiajmy, aby pokazać Ci jego prawdziwe możliwości.






















