Grudzień – czas magii, ciepła i pomocy tym, którzy potrzebują nas najbardziej. To właśnie ten wyjątkowy okres zmotywował nas do działania. Postanowiliśmy zrobić coś dobrego – wspólnie wesprzeć tych, którzy sami nie poproszą o pomoc: zwierzęta, które z różnych powodów straciły swój dom. Pod koniec listopada odwiedziliśmy Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie, by przekazać najpotrzebniejsze rzeczy, a przy okazji lepiej poznać funkcjonowanie tego miejsca. Przeczytaj relację z naszej wizyty!
Spis treści
Schronisko – przystań dla tych, którzy czekają na lepsze jutro
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie od 30 lat jest schronieniem dla psów i kotów, które znalazły się w trudnej sytuacji. Daje im coś bezcennego – bezpieczeństwo, opiekę i szansę na nowy dom. Na co dzień przebywa tam od 200 do 300 psów oraz od 100 do 300 kotów, które różnią się rasami, rozmiarami i charakterami, ale łączy je jedno – wszystkie czekają na kogoś, kto pokocha je tak, jak na to zasługują. Dzięki zaangażowaniu pracowników, wolontariuszy i wsparciu darczyńców, krakowskie schronisko każdego dnia gwarantuje swoim podopiecznym pełnowartościowe posiłki, ciepłe schronienie i niezbędną opiekę weterynaryjną.
Nasza wizyta
Podczas wizyty mieliśmy okazję przekazać schronisku to, co najpotrzebniejsze: karmę suchą i mokrą, koce, zabawki, żwirki, a także darowiznę finansową wspierającą bieżące potrzeby placówki. Zobaczyliśmy, z jakimi wyzwaniami na co dzień mierzą się osoby pracujące i pomagające w schronisku. Rozmawialiśmy o tym, jak każdy z nas może zaangażować się w pomoc – poprzez darowizny, wolontariat czy adopcję (zarówno fizyczną, jak i wirtualną). Nie zabrakło także czasu na wspólny spacer i zabawy z czworonogami.
Każdy może pomóc – Ty też!
Pomaganie naprawdę ma moc! Wystarczy jeden mały krok, aby zmienić czyjeś życie – zwierzęta w schronisku są tego najlepszym przykładem. Jeśli tak jak my chcesz pomóc, zajrzyj na stronę Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie i dowiedz się, jak możesz się zaangażować. Każda pomoc się liczy – niezależnie od tego, czy podarujesz koc, kilka złotych, czy swój czas jako wolontariusz.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z naszej wizyty – razem możemy zrobić coś wyjątkowego!