Realny współczynnik odrzuceń – Czy warto się nim interesować?

Natalia Dworniak
Natalia Dworniak
Archiwum 10.2017
 
Realny współczynnik odrzuceń – Czy warto się nim interesować?

Realny współczynnik odrzuceń -
Czy warto się nim interesować?

Realny współczynnik odrzuceń, to jeden z tych elementów analizy, który powinniśmy mieć na swojej stronie. Jednak żeby zacząć go używać należy przede wszystkim dowiedzieć się jak działa i jakie są konsekwencje jego wdrożenia. Dzięki temu dostaniemy bardziej wiarygodne dane, z których będziemy mogli wyciągać bardziej wiarygodne wnioski.

Współczynnik odrzuceń

Na początku należy zacząć od wytłumaczenia jak Google Analytics liczy współczynnik odrzuceń. Support Google tłumaczy odrzucenie  tak:

Odrzucenie to sesja w witrynie ograniczona do jednej strony. W Analytics do odrzuceń zalicza się konkretnie te sesje, podczas których zostało uruchomione tylko jedno żądanie do serwera Analytics, np. gdy użytkownik wyświetla pojedynczą stronę w witrynie, a następnie opuszcza ją bez wywoływania w ramach tej sesji żadnych innych żądań wysyłanych do serwera Analytics.”

Czyli jak użytkownik wejdzie na stronę i nie wykona na niej żadnej czynności to jest to traktowane jako odrzucenie. Jednak co w takim wypadku ze stronami na które wchodzą użytkownicy i spędzają na nich np. 5 minut zapoznając się z ofertą i wychodzą? Taka sesja dalej będzie potraktowana jako odrzucenie i tutaj z pomocą przychodzi nam realny współczynnik odrzuceń.

Realny współczynnik odrzuceń

Realny współczynnik odrzuceń, to nic innego jak zdarzenie wysyłane do Google Analytics po określonym czasie w którym użytkownik przebywa na stronie. Dzięki temu w naszych raportach współczynnik odrzuceń będzie prawdopodobnie niższy, a co za tym idzie dokładniejszy.

Realny współczynnik odrzuceń bezwzględnie należy wdrożyć na landing pageach i blogach. Na oba te typy stron użytkownik może wejść i spędzić sporo czasu (np. czytając), ale nie wykonując żadnej czynności. Czy to znaczy, że użytkownik ten jest dla nas nieważny? Zdecydowanie nie!

Jak wdrożyć realny współczynnik odrzuceń?

1. Dedykowana wtyczka

Jeżeli posiadacie stronę na wordpressie i nie korzystaliście nigdy z Google Tag Managera, to warto rozglądnąć się za wtyczkami. Jest ich sporo i każda działa bardzo podobnie. Dodaje wam do strony kawałek skryptu, który po jakimś czasie wywołuje zdarzenie. Jedna z najpopularniejszych wtyczek to Reduce Bounce Rate .

2. Przez Google Tag Manager

Jeżeli używacie Google Tag Managera to bez instalowania dodatkowych wtyczek bardzo łatwo możecie dodać takie zdarzenie sami.

Logujecie się do swojego Google Tag Managera i tworzycie nowy tag.
Typ tagu to – „Universal Analytics”.
Typ śledzenia –  „Zdarzenie”
Kategoria – np. „Realny współczynnik odrzuceń”
W ustawieniach Google Analytics wpisujemy swój kod śledzenia.

Tag macie już gotowy!

Realny Współczynnik Odrzuceń

Następnym krokiem będzie ustawienie reguły, po której spełnieniu tag będzie się uruchamiał i zdarzenie zostanie przesłane do Google Analytics.

Regułę możemy nazwać np. tak jak na przykładzie „sekundnik 10 sek” lub inny czas w zależności jaki sobie ustawicie.
Typ reguły – „Minutnik”
Nazwa zdarzenia – „gtm.timer”
Przerwa, czyli czas po jakim uruchomi się zdarzenie – Uwaga! Czas liczony jest w milisekundach, czyli 1 sekunda = 1000 milisekund.
Limit ustawiamy na 1. Bez tego, po każdych 10 sekundach (w tym wypadku) będzie przesyłane zdarzenie. Jeżeli ustawimy 1, to zdarzenie zostanie przesłane tylko raz.
Warunek ustawiamy w zależności od naszych potrzeb. jeżeli chcemy uruchamiać to zdarzenie na wszystkich stronach ustawiamy „URL zawiera nazwa strony”.

Realny współczynnik odrzuceń

Zapisujemy regułę i tag. Teraz możemy sprawdzić, czy zdarzenie się odpala w podglądzie Google Tag Managera. Jeżeli widzimy, że zdarzenie się uruchomiło polecam sprawdzić to drugi raz w podglądzie na żywo w Google Analytics.  Jeżeli wszystko jest ok, to współczynnik odrzuceń na stronie powinien spaść.

Natalia Dworniak
Były pracownik w ROI Ekspert na stanowisku SEM Specialist. Absolwentka Europeistyki Na Politechnice Gdańskiej i Romanistyki na Uniwersytecie Gdańskim. Pasjonatka social media. Swój wolny czas poświęca projektom DIY oraz kuchni wegańskiej.

Podobał Ci się artykuł? Wystaw 5!
słabyprzeciętnydobrybardzo dobrywspaniały (2 głosów, średnia: 5,00 / 5)
Loading...
Przewiń do góry