Festiwal SEO 2025 w Katowicach – relacja i podsumowanie

Kornel Kasprzyk
Kornel Kasprzyk
21 października 2025
 
Festiwal SEO 2025 w Katowicach – relacja i podsumowanie

Festiwal SEO 2025 w Katowicach
- relacja i podsumowanie

Festiwal SEO 2025 w Katowicach to wydarzenie, które rokrocznie przyciąga kilkuset specjalistów i specjalistek SEO, ale również pasjonatów szeroko rozumianego digital marketingu oraz właścicieli i menedżerów firm. Reprezentacja DevaGroup jak co roku brała udział w wydarzeniu – tym razem zameldowaliśmy się w 8-osobowym składzie. Zapraszamy do przeczytania naszej relacji!

 

Sprawdź relację wideo z Festiwalu SEO 2025

Podczas Festiwalu SEO 2025 mieliśmy okazję wysłuchać różnorodnych prezentacji, zahaczających o rozmaite elementy naszego rzemiosła. Nie obyło się oczywiście bez tematów związanych z AI i trudno się temu dziwić, rewolucja dzieje się na naszych oczach! Między pomysłami na to, jak osiągnąć możliwie jak najwyższą ekspozycję w wynikach AI Search, poznaliśmy również wiele przydatnych wskazówek (i paradoksów 🙂) związanych z technicznym SEO, link buildingiem, migracjami, audytami, domenami, a nawet udziałem w branżowym przetargu. Dla każdego coś dobrego!

Wśród sponsorów królowały firmy znane z naszego seowego i semKRK-owego podwórka, czyli: Contadu, WhitePress, Delante, Linkhouse czy TrustLuna. Do tego grona dołączyło kilka dodatkowych firm, co przełożyło się na wspaniałą atmosferę przed aulą, w której odbywały się prezentacje. Sponsorzy chętnie zapraszali na swoje stoiska, aby rozdać gadżety i przy okazji dodatkowo porozmawiać o swoich narzędziach czy usługach.

Jedno ze stoisk na Festiwalu SEO 2025

Integrację wspomagały również dwie (wydłużone do 45 minut każda) przerwy, podczas których można było się posilić oraz przeprowadzić branżowe (i nie tylko) rozmowy.

Część ekipy DevaGroup na Festiwalu SEO 2025

Podczas imprezy mocno promowana była również nowa książkowa pozycja wydana przez sprawcę całego zamieszania, czyli Artura Strzeleckiego „SEO w praktyce”, w której swoją cegiełkę w postaci rozdziału dołożyli: Krzysztof Marzec, Łukasz Suchy i Kornel Kasprzyk z naszej agencji. Serdecznie polecamy!

Sekcja blog CTA Sekcja blog CTA

Książka SEO w praktyce

Dowiedz się, jak wspiąć się na szczyt wyników w Google'u

Nad sprawnym przebiegiem konferencji czuwał jak zwykle niezastąpiony Sławek Borowy, podlewając wydarzenie nietuzinkowym poczuciem humoru 😀. Sprawdźcie, co wynieśliśmy z poszczególnych prezentacji!

Sebastian Heymann – Paradoksy w SEO

Cykl prezentacji rozpoczął się z przytupem, gdyż jako pierwszy na scenę, jak zawsze z energetyzującym wystąpieniem, wyszedł Sebastian Heymann. Prezentacja Sebastiana to rollercoaster przez pułapki i nielogiczności, jakimi potrafi nas zaskoczyć Google.

Tytułowe paradoksy to:

  • Pułapka szybkiej indeksacji – szybka indeksacja nie zawsze wyjdzie nam na dobre! Treść zaindeksowana, zanim Google przeanalizuje kontekst linków wewnętrznych/zewnętrznych, zyskuje niższą reputację, a co za tym idzie, traci potencjał rankingowy (przynajmniej do kolejnego przeindeksowania)!
  • Inflacja w SEO – jeśli widzisz nagły, nienaturalny skok widoczności (piękna „górka” na wykresie) – to jeszcze nie czas na otwieranie szampana. Google czasami zawyża wartości, a potem następuje „wyrównanie” do prawdziwej wartości strony.
  • Linkowanie wewnętrzne – potrafi podnieść widoczność bez dodawania nowych treści czy linków zewnętrznych. Jednak błędne użycie powoduje „wyciek” wartości (np. dynamiczne linki w e-commerce, nadmierne linkowanie, podwójne menu).
  • “Brand Pollution” – generatywne AI może podawać o Twojej marce nieprawdziwe/nieaktualne opinie (nawet z nieistniejących stron!), co źle wpływa na reputację. Sprawdź, co AIO mówi o Twojej firmie!
  • Paradoks obrazu, który nie jest obrazem – jeśli używasz div z CSS, a nie standardowego tagu img, Google może nie rozpoznać Twojego obrazka jako grafiki! Warto też dodawać frazy kluczowe tuż obok tagu <img>.

Rafał Borowiec – Czego naprawdę chce Google? Najważniejsze koncepcje z patentów Google’a i ich praktyczne zastosowanie w SEO

Prelekcja Rafała Borowca wprost udowodniła, że SEO to nie wróżenie z fusów, a świadoma strategia oparta o to, co Google sam o sobie pisze. Kluczem do wyprzedzania aktualizacji jest regularna lektura patentów – „instrukcji obsługi” algorytmów. Oczywiście, wszyscy jako specjaliści je czytamy od deski do deski, prawda? Prawda?🙂

Rafał podkreślił, że Google ostatecznie przestał być wyszukiwarką słów, a stał się systemem rozumienia i oceny jakości informacji, z modularnymi systemami rankingowymi (co potwierdził nawet słynny Google Leaks). Oznacza to, że musimy działać z wyprzedzeniem, dostarczać oryginalne, wiarygodne treści (patrz: Information Gain) oraz skupiać się na semantyce, intencji użytkownika i budowaniu eksperckości, ponieważ Google ocenia dziś całe strony i ekspertów, a nie tylko pojedyncze artykuły.

Ciekawym wnioskiem jest istnienie mechanizmu Smart Personal Site Boost, który premiuje mniejsze strony autentycznych ekspertów, co daje szansę specjalistycznym serwisom w starciu z gigantami. Mamy szansę!🙂

Warto wspomnieć również o tym, że Google monitoruje sygnały behawioralne od kilku dni do 18 miesięcy! Kluczowe są Site Authority, NavBoost i Quality Score – złożone mierniki, które oceniają, czy strona naprawdę zaspokoiła potrzebę użytkownika.

Szymon Słowik – „Audyt SEO, który zostanie przeczytany, a może nawet wdrożony”

Szymon Słowik dosadnie udowodnił, że audyt SEO nie jest dla Google’a, a dla klienta, by ten zaczął realnie zarabiać – jeśli ma wylądować w szufladzie, to równie dobrze mógł nie powstać. Szymon podkreślił, że klucz do sukcesu leży w dogłębnym poznaniu biznesu (marże, sezonowość, plany) przed rozpoczęciem pracy, aby rekomendacje były trafione.

Zamiast zasypywać klienta niemożliwą do wdrożenia listą 100 błędów, należy skupić się na filozofii „Better done than perfect”, priorytetyzując tylko te kluczowe „low hanging fruits” o największym wpływie finansowym.

Audyt powinien być czytelnym, wizualnym dokumentem biznesowym, dostosowanym językowo do klienta, stanowiącym „opowieść o SEO z happy endem” (finansowym), a nie zbiorem technicznych ogólników. W erze AI i dynamicznych algorytmów konieczne jest odejście od przestarzałych checklist na rzecz strategicznego myślenia systemowego i aktualnych trendów (np. AI Overviews).

Ciekawym rozwiązaniem jest odejście od nudnych PDF-ów na rzecz bardziej dynamicznych formatów, jak Google Docs lub Asana, aby od samego początku przyjąć dwustronną, bardziej projektową formułę dalszej pracy nad wnioskami z audytu.

Marcin Opolski – Ta domena jest jakaś inna, czyli pułapki rozszerzeń domenowych

Marcin Opolski zabrał nas w ekscytującą podróż, udowadniając, że wybór rozszerzenia domeny to nie tylko estetyka, ale i kwestia realnego ryzyka dla biznesu i SEO.

Niektóre domeny, np. popularne wśród startupów .io, mają niepewny status prawny (możliwość wygaśnięcia z powodu sporów terytorialnych) – a w przeszłości geopolityka likwidowała już inne rozszerzenia.

Z kolei domeny .zip, .review czy .xyz mogą być automatycznie oznaczane jako podwyższone ryzyko spamu przez systemy antyspamowe i Google’a. Na co dzień uważać trzeba też na domeny IDN ze znakami diakrytycznymi, które pięknie wyglądają, ale sypią się w CMS-ach i systemach mailowych.

Wniosek jest prosty – w tym temacie należy zachować czujność. Czasem „modna” domena może obciążyć nasz biznes nieprzewidzianym ryzykiem technicznym, prawnym czy reputacyjnym.

Natalia Paciorek i Grzegorz Majchrzak – Transformacja największego inhouse’u SEO do hybrydy. Jak i dlaczego wybraliśmy agencję?

Duet z X-komu zabrał nas za kulisy wewnętrznej rewolucji, czyli procesu przejścia z zespołu in-house na model współpracy hybrydowej z agencją. Przede wszystkim była to szczera lekcja dla branży opakowana w “tinderową stylistykę”. Kluczowy wniosek? Idealna agencja to taka, która buduje partnerską relację opartą na zaufaniu, szczerości i empatii, a nie tylko na twardych wskaźnikach.

W procesie przetargowym zwyciężyła ta agencja, która słuchała więcej, niż mówiła i pytała o szerszy kontekst biznesowy (marże, kampanie wizerunkowe, plany na przyszłość), a nie tylko o techniczne bolączki.

Wybrany partner miał też umieć wyjść „z własnej bańki” elektromarketu i zaoferować świeże spojrzenie na dotychczasowe działania. Ważnym elementem była również stabilność zespołu agencji, gdyż jak wiemy, w wielu agencjach skład osobowy “lubi rotować” 🙂, a to nie sprzyja budowania długoterminowej współpracy.

Jan Kawecki – Jak rozwijać AI Search bez utraty widoczności w SERP-ach?

564799575 1301723145086868 4366562607298516127 n
Zdjęcie: Facebook Silesia SEM

Jan Kawecki w trakcie swojego wystąpienia przekonywał, że widoczność w AI nie istnieje bez widoczności w tradycyjnych SERP-ach, a zatem to połączenie klasycznego SEO z mądrym “brand mentions” jest obecnie najtańszą i najbardziej efektywną drogą do budowania autorytetu w erze LLM-ów.

Pozycjonowanie się pod AI Overviews to loteria, ale im więcej losów, tym lepiej. Kluczem jest pisanie tak, by Google chciało nas cytować. O czym warto pamiętać?

  • Zamiast klasycznych blogpostów, twórz rankingi, zestawienia (top X) i listingi, bo są postrzegane przez AI znacznie lepiej.
  • Strategia „My kontra Tamci” – w rankingach umieszczaj swoją markę na pierwszym miejscu. W tekście chwal się otwarcie i wielokrotnie (np. „brand X jest ekspertem”), a o konkurencji pisz ogólnikowo („Oni też robią to samo”).
  • W AI Search liczy się bardziej autorytet źródła i wzmianki o marce (brand mentions) niż klasyczne linki. Z drugiej strony należy pamiętać, że widoczność w AI Search zależy w dużym stopniu od widoczności w tradycyjnych SERP-ach.
  • Zamiast pisać jeden, wyczerpujący artykuł, lepiej opublikować kilka (kilkanaście) krótszych tekstów o drobnych wariacjach na ten sam temat (w obrębie klastra).
  • Regularnie aktualizuj treści – w AI Search świeżość informacji ma ogromne znaczenie.
  • Sprawdź (np. o różnych porach dnia), które domeny są najczęściej cytowane przez AI dla Twojej frazy, a następnie zrób outreach z prośbą o umieszczenie prostej wzmianki (np. 2 zdania i nazwa brandu dwukrotnie) w już istniejącym, zaufanym artykule. Taka edycja treści jest często tańsza niż klasyczny “guest post”.

Tomasz Tymiński – Jak kupować linki w sieci (szybko)?

Tomasz Tymiński udowodnił, że link building w erze AI stał się strategicznym budowaniem autorytetu źródła, szczególnie w kontekście AI Overviews (AIO). Na co warto zwrócić uwagę, aby wycisnąć maksimum z budżetu na linki?

  • AIO Rating jako nowa DR-ka dla AI – portale mające wysoki wskaźnik AIO Rating (miara cytowania w AI Overviews) są przyszłością link buildingu.
  • Tematyka ponad DR-kę – portale tematyczne mają do 10x większą szansę na cytowanie przez AI Overviews niż serwisy ogólne czy lokalne.
  • Weryfikacja danych – należy zachować uważność na sztucznie zawyżone parametry! Jeśli jeden wskaźnik (np. DR) „nie rozmawia” z resztą (ruchem, słowami kluczowymi) lub wskaźnikami innych narzędzi, to zapala się czerwona lampka.
  • Długość treści – w AIO cytowane są głównie dłuższe, bardziej wyczerpujące artykuły.
  • Weryfikacja historycznych wykresów wskaźników (czy są gwałtowne skoki np. dla DR).
  • Analiza źródeł ruchu na portalu (czy to nie są frazy śmieciowe z jednego źródła lub mało znaczących fraz).

Paweł Sokołowski – Jak za 2 lata nadal mieć pracę w SEO?

Paweł Sokołowski jasno postawił sprawę: SEO nie umiera, ono się intensywnie transformuje! Zamiast obaw, powinniśmy widzieć w AI Overviews i zero-click searches największą szansę w historii branży. W najbliższych latach kluczowe staną się: intensywna nauka, odporność psychiczna i analiza danych. Znikną rutynowe zadania, a pojawią się nowe role zawodowe, jak Content Specialist AI czy Link Building & Mentions Manager.

Absolutną podstawą jest semantyka i architektura informacji, rozumienie, jak AI łączy wiedzę (tzw. „chunkowanie”) oraz porzucenie klasycznego podejścia na rzecz interdyscyplinarnego myślenia o SEO w kontekście Knowledge Graph i data science.

Kluczowe kompetencje, które ocalą stanowisko pracy w erze AI SEO to: analityka danych, zrozumienie mechaniki działania AI (chunki, embeddingi, prompt engineering), rozumienie semantyki i umiejętność tworzenia treści modularnych.

Podsumowując, tylko ci, którzy wejdą na nowy poziom wiedzy technicznej i strategicznej, zachowają pracę – ale będzie to praca o wiele bardziej prestiżowa.

Milena Fietko – I że Cię nie opuszczę aż do… migracji

Milena Fietko w przełomowo szczerej prezentacji udowodniła, że migracja to proces z ogromnym wskaźnikiem “rozwodów” – około 30% projektów traci i nigdy nie odzyskuje dawnej widoczności.

Sednem problemu często nie jest zła wiedza SEO, lecz toksyczny związek (lub jego brak) między biznesem, developmentem i SEO. Zamiast być w projekcie od początku, SEO często wkracza dopiero w fazie ratowania, a developerzy stawiają priorytety zakupowe ponad optymalizacyjne. Prowadzi to m.in. do publikacji nowej strony bez sitemapy, bez robots.txt, bez kluczowych przekierowań oraz z masą błędów…

Na jakie “red flagi” zatem uważać? Brak harmonogramu, włączenie SEO do projektu w ostatniej chwili, niejasne priorytety. To wszystko prowadzi do technologicznej (i biznesowej) katastrofy. Mrożącym krew w żyłach wyznaniem Mileny, było to, że na skutek błędów, musiała samodzielnie poprawiać ręcznie… 20 tys. altów. 😐 Inną “ciekawostką” były błędy 404, maskowane przez deweloperów za pomocą kodu 200.

Wniosek jest jasny – tak jak w dobrym małżeństwie, tak również w przypadku migracji – sukces gwarantuje tylko partnerstwo, wzajemny szacunek i jasna komunikacja między zespołami od pierwszego dnia.

Maciej Chmurkowski – Dekodując cytowania: jak wygląda DNA Google AI Overview

Maciej Chmurkowski na scenie Festiwalu SEO

The last but not least – Maciej Chmurkowski z prezentacją, która uznana została po Festiwalu za najlepszą tego dnia!

Maciej zaprezentował DNA widoczności w erze AI Overviews na podstawie samodzielnie przeprowadzonego badania. Z badania wyszło, że:

  • Google w AIO cytuje najchętniej strony o dużym zagnieżdżeniu (czyli bardziej eksperckie treści, a nie np. ogólne informacje ze strony głównej),
  • Wykazano bardzo mocne pokrycie semantyczne między meta title/description (większą w przypadku meta description!) a końcową odpowiedzią AI.
  • Google preferuje treści neutralne, wyważone i pozbawione nadmiernego marketingu.
  • Zbyt szybka, bezpośrednia odpowiedź już w pierwszym zdaniu nie zwiększa szans na cytowanie – lepiej działa stopniowe, logiczne rozwijanie tematu od ogółu do szczegółu.
  • Sztuczne nasycanie frazami (keyword stuffing) i przesadny nacisk na emocje w tytule, to elementy, które różnicują i eliminują treści cytowane przez AIO. W AI liczy się precyzja, nie głośność.
  • Treść musi być spójna, logiczna, a użyte encje (powiązania tematyczne) muszą się zgadzać z głównym tematem.
  • AIO niekoniecznie uwzględnia super świeże teksty, częściej takie, które mają minimum 250 dni.
  • Cytowane są te strony, które oferują unikalne dane i podejście, które odróżnia je od dziesiątek innych, niecytowanych stron w TOP 10 (mimo wysokiej pozycji organicznej).

To co, wracamy do większej dbałości o nieco zapomnianych już meta descriptions?🙂

Podsumowanie

Podsumowując, jak co roku warto było odwiedzić Katowice, zarówno pod kątem merytorycznej wiedzy dzięki świetnie przygotowanym prelegentom, jak i kuluarowych rozmów w branżowym gronie. Serdeczne podziękowania i ukłony dla organizatora – Artura Strzeleckiego oraz całej załogi odpowiedzialnej za sprawną obsługę wydarzenia. Widzimy się za rok!

Kornel Kasprzyk
SEO Specialist. Od 2018 roku pracuje z contentem, a od 2021 specjalizuje się w SEO. Autor artykułów m.in. dla Marketing Przy Kawie i Majestic Blog. W DevaGroup zajmuje się pozycjonowaniem i optymalizacją stron internetowych, przeprowadzaniem audytów i tworzeniem content planów. Prywatnie, miłośnik breakdance, sportów walki, książek i podróży.

Podobał Ci się artykuł? Wystaw 5!
słabyprzeciętnydobrybardzo dobrywspaniały (1 głosów, średnia: 5,00 / 5)
Loading...
Przewijanie do góry