Klikasz Lubię to!, odkrywasz kawałek siebie. Badania potwierdzają tezę, że na podstawie wszystkich 'lajków’ danej osoby na Facebooku można określić wiele jej cech, np. wiek, płeć lub rasę.
Takie działania mogą dać świetny materiał firmom na temat użytkowników ich marki, precyzyjnie określić target i dostosować działania do tej konkretnej grupy odbiorców. Teraz już nie wystarczą pibieżne analizy – jesli marka chce lepiej poznać swojego fana, powinna przyjrzeć się jego profilowi, a to możliwe będzie dzięki prześledzeniu jego realnych zainteresowań.
Ale dane mogą też stanowić zagrożenie dla fanów, dlatego jeśli ktoś nie chce być sprawdzany, powinien odpuścić sobie lajkowanie wszystkiego po kolei. Może takie rozwiązanie da przewagę osobom, które cenią swojąprywatność? Ale w takim razie po co nam Facebook?
Jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie?