Szalony i nieprzewidywalny rok 2020 zbliża się do końca. Był na tyle „wyjątkowy”, że pierwszy raz w historii semKRK, nasz barcamp odbył się on-line. A co o mijającym roku sądzą nasi dotychczasowi prelegenci? Też żegnają go z niemałą ulgą? 🙂 Tego dowiecie się po przeczytaniu ich odpowiedzi na zadane przez nas pytania – o najważniejsze zmiany SEO/SEM, o najważniejsze wydarzenie oraz o najciekawszą kampanię SEO/SEM.
1. Najważniejsze zmiany SEO/SEM w 2020 roku
Sebastian Heymann (Head of SEO – EACTIVE #wiemyjak)
Skupiając się wokół SEO. Mieliśmy 4 aktualizacje – w styczniu, w lutym, w maju, w grudniu. Ja zauważyłem jeszcze zmiany w środku września oraz października. Zmiany skupiające się na intencji użytkownika oraz przeliczające wartości linków zewnętrznych, które zauważyliśmy podczas prowadzenia testów. Jedną z ważniejszych zmian jest usunięcie duplikacji pojawiania tego samego wyniku na pozycji „0” oraz niżej w wynikach wyszukiwania. Na przełomie roku zauważyłem coraz częściej wyświetlane panele z grafiką, Google Maps czy wideo.
Michał Suski (Co-funder Surfer, surferseo.com/)
Intencja użytkownika kryjąca się za każdym keywordem jest niezaprzeczalnie jednym z najważniejszych czynników rankingowych, które wypłynęły w 2020 roku. Wcześniej nie było o tym zbyt głośno, a rok 2020, poprzedzony updatem BERT w czwartym kwartale 2019 roku pokazał, że trzeba liczyć się z user intent. Pompowanie budżetu w strony niedopasowane do intencji szukającego nie ma końca, czynniki behawioralne sprawiają, że tej dziury nie da się załatać pieniędzmi. Google lepiej rozumie oczekiwania użytkowników i stąd większy nacisk na intent oraz spora zmienność dominujących intentów obserwowana w ciągu ostatnich 18 miesięcy.
Witold Wrodarczyk (CEO Adequate Interactive Boutique, adequate.digital)
Przyznam, że trudno mi wskazać jakieś przełomowe zmiany w Google Ads. Z pewnością mamy do czynienia z postępującą automatyzacją. Google wprowadza coraz więcej mechanizmów działających na zasadzie „autopilota”. E-commerce zdominowały Inteligentne kampanie produktowe, które kochamy za skuteczność, ale nienawidzimy za nietransparentność i znikome możliwości optymalizacji. Do automatyzacji przekonują się najbardziej sceptyczni, ale też rodzi ona kontrowersje – wiele z sugestii działań rekomendowanych przez system Google Ads jest wciąż zwyczajnie nietrafionych, a Google wprowadza nam opcję ich automatycznego wdrażania. Z radością odnotowuję wprowadzenie strategii optymalizacji Google Ads z celem na zdobywanie nowych klientów (first-time buyers).
Paweł Gontarek (Właściciel SEO Zgred, zgred.pl/)
Najważniejsze zmiany w SEO należy chyba rozpatrywać przez pryzmat „panoszącej się” pandemii wirusa, która zmieniła sposób podejścia do wielu dziedzin życia i przede wszystkim nastąpiła zmiana w zakresie marketingu online. Nastąpiło ogromne zainteresowanie przeniesieniem biznesu do online, ale na to mogły sobie pozwolić tylko niektóre branże.
Oczywiście nie należy zapomnieć o wyszukiwarce, bo troszkę się działo: w styczniu, lutym, maju oraz grudniu – 4 dość duże aktualizacje algorytmu Google, które miały ogromny wpływ na rynek SEO. Wiele firm potraciło niemalże biznesy z powodu tych aktualizacji.
Paweł Kijko (Chief Acquisition Officer w Neptune AI, neptune.ai)
Mógłbym napisać to co roku w minionych latach: BERT, Voice Search, Future Snippet, Automation Tools z AI, ale tym razem nie chciałbym tego powielać. Covid i wszelkie „udogodnienia” wytworzone przez Google – chociażby widoczne w obszarze Google Search Console – nazwałbym „ciekawostką” roku. Jednakże to co w tym roku zaobserwowałem, to zwiększająca się świadomość klientów o konieczności inwestycji w człowieka od CRO – Conversion Rate Optimization. Myślę, że agencje dostosowują się do tego trendu i śmiało proponują godziny pracy typowo skupione na CRO. Spodziewam się, że w przyszłym roku wysypią się ogłoszenia pracy na te stanowiska.
Bartłomiej Kaczmarczyk (sssem.Ninja)
Moim głównym obszarem działań w SEM jest analityka, także jako najważniejsze zmiany mogę wyróżnić:
a) Wejście Google Analytics w wersji 4.
W październiku 2020 Google ogłosiło wejście Google Analytics 4, które zdecydowanie różni się od dotychczasowego Universal Analytics. Niestety GA4 nie jest jeszcze na tyle gotowym produktem, aby opierać analitykę tylko na nim, a od razu stało się (przy tworzeniu nowej usługi) domyślną, nową usługą w Analytics. Teraz czeka każdego z nas nauka, testowanie i przyzwyczajanie się do nowej wersji :).
b) Prywatność użytkowników w przeglądarkach.
To możemy zaobserwować już od dłuższego czasu. Przeglądarki coraz mocniej dbają o prywatność użytkowników i w końcu zaczęły modyfikować czas życia plików cookies. A to przełoży się na liczbę użytkowników w narzędziach analitycznych, atrybucję konwersji, dotarcie do nich w sieciach reklamowych.
Piotr Michalak (Ekspert SEO i Doradca Zarządu ds. Rozwoju Biznesu w Grupie TENSE, grupa-tense.pl/)
Niewątpliwie najważniejszą zmianą, a w zasadzie trendem w tym pandemicznym roku, jest wzrost znaczenia intencji użytkownika podczas układania rankingu stron TOP 10 przez Google.
Algorytmy wyszukiwarki są modyfikowane w kierunku coraz precyzyjniejszej oceny wartości treści publikowanych na stronach www. Widać to lepiej niż kiedykolwiek na podstawie tegorocznych aktualizacji, których wspólnym elementem było i jest zwiększanie nacisku na użyteczny content – ostatnie duże zmiany miały miejsce na początku grudnia.
Dokładniejsza interpretacja zawartości stron przez wyszukiwarki jest możliwa m.in. dzięki zwiększeniu znaczenia danych strukturalnych – dodatkowych informacji służących do oceny treści znajdujących się na witrynie. Nowe wartości mikrodanych wprowadzono również w przypadku informowania o odwoływaniu lub przekładaniu wydarzeń ze względu na lockdown. W związku z pandemią Google udostępniło też dodatkowy wynik wyszukiwania, tym samym dostarczając zaufane źródła informacji na temat walki z COVID-19.
W mijającym roku wyraźnie widać wzrost wpływu UX na działania SEO. Przejawia się to m.in. w dodawaniu spisów treści na blogach, stosowaniu graficznych wyróżników najistotniejszych informacji, czy też optymalizacji wyników pod kątem CTR. Stosując te zabiegi, administratorzy walczą o rozszerzony wynik wyszukiwania (ang. featured snippet), który bezpośrednio odpowiada na zapytanie użytkownika – bez konieczności wchodzenia na stronę i czytania całego artykułu w poszukiwaniu informacji.
Większego wpływu na ranking stron nabierają również elementy decydujące o użyteczności witryny i jej szybkości. Ma to związek z wprowadzeniem zbioru Page Experience Signals, obejmującego takie czynniki jak m.in.:
- protokół HTTPS,
- responsywność serwisu,
- szybkość ładowania,
- brak irytujących reklam.
Piotr Kaleta (SEO Content Coordinator w x-kom.pl/, geex.x-kom.pl/author/piotr-kaleta/)
Z perspektywy contentowca najistotniejszą zmianą stała się obecność algorytmu BERT. Jego powszechność. Choć wprowadzony został pod koniec 2019 roku, musiano napisać jeszcze dużo tekstów, zanim w nowym roku zrozumiano jego wpływ na tworzone treści. Bo informacje i objaśnienia w sieci to jedno, a rzeczywistość to coś zupełnie innego. Przeczytane informacje trzeba przekuć na praktykę, opracować strategię, przeanalizować istniejące już teksty (zoptymalizować je) – generalnie wziąć poprawkę na obrany już kurs. Szczególnie przy wdrażaniu nowych twórców treści, aby wyrabiać u nich dobre nawyki już na wstępie.
Słowa kluczowe, owszem, wciąż są ważne, niemniej robotyka i sztuczność odchodzą coraz bardziej w cień. Kto sprawnie żongluje long tailami i dba o szeroki kontekst słowa pisanego, ten elektryzuje nie tylko sieci neuronowe machin Google, lecz przede wszystkim umysły czytelników. Osoby rozumiejące potrzebę, wręcz konieczność, edytowania treści, ponownego formatowania oraz implementowania w nich struktur prowadzących do direct answers, wygrywają w wyścigu SEO.
Albert Czajkowski (Właściciel & PPC Head w Czajkowski.Consulting, czajkowski.co)
Z pewnością będzie to wzrost znaczenia sztucznej inteligencji zarówno w obszarze SEO jak i PPC. W Google Ads coraz mocniej forsowane są wszelkie rozwiązania typu Smart Bidding oparte o uczenie maszynowe. O ile na początku wielu reklamodawców nie do końca ufało tym rozwiązaniom, tak teraz coraz większa ich ilość korzysta z nich na co dzień. Oczywiście z jednej strony jest to wymuszone nieco przez samo Google, jednak z drugiej strony sporo osób po prostu się do nich przekonało. Również u nas dopiero po kilku miesiącach zauważylismy wyraźne korzyści płynące z używania choćby produktowych kampanii inteligentnych.
Warto wyszczególnić tutaj choćby nowy typ kampanii display’owych, gdzie możemy płacić Google wyłącznie za dokonaną konwersję. To pokazuje jak mocno samo Google ufa swoim algorytmom, pozwalając im zadbać o zysk, porzucając model oparty o CPC.
Dużym zaskoczeniem było również ograniczenie liczby wyświetlanych słów kluczowych do tych „najważniejszych” w oczach wyszukiwarki oraz forsowanie używania fraz w dopasowaniu ogólnym. Wszystko to oczywiście ma związek z automatyzacją kampanii.
Pozostałe istotne wydarzenia? Z pewnością udostępnienie Google Surfaces (m.in. Google Zakupy) za darmo dla właścicieli sklepów internetowych oraz udostępnienie Video Buildera do tworzenia prostych reklam wideo!
Wojciech Szymański (Prezes Zarządu Ideo Force Sp. z o.o., ideoforce.pl)
Jeśli chodzi o istotne wydarzenia w świeci SEO / SEM to warto zwrócić uwagę na zapowiedź polityki no-cookies w przeglądarkach, a także na wprowadzenie przez Google w sierpniu Server-side tagging w Google Tag Manager. Zalety tego rozwiązania to przede wszystkim szybsze ładowanie strony, ze względu na mniejszą ilość zewnętrznych połączeń generowanych przez skrypty narzędzi marketingowych oraz ominięcie problemu 3rd party cookies. To może być zapowiedzią większego kładzenia nacisku Google na szybkość stron, a finalnie na rozpoczęcie korzystania przez wiele firm z Google Cloud Platform. Spodziewam się również, że Google w jeszcze większym stopniu będzie opierać się na uczeniu maszynowym – zarówno w SERPACH jak i reklamach.
Analizując mijający rok zależy również zauważyć położenie przez Google jeszcze większego nacisku na jakość treści oraz czegoś co można nazwać topical authority. Nie jest to coś obcego dla pozycjonerów, ale myślę, że ten rok uświadomił wszystkim, że bez mocnego, pełnego i bardzo merytorycznego contentu, nie da się sprawnie pozycjonować witryn. Inną rzeczą wartą wskazania jest „ponowne” odkrycie przez branżę, że tylko linki z wartościowych źródeł (merytorycznych i tematycznie powiązanych z linkowaną witryną) dają korzyść.
Adrian Pakulski (CEO w Paq Studio, paq-studio.com)
To, że m-dot’y będą musiały szybko się przeorganizować (choć w PL to m-dot’y to akurat margines) i to, że site’y z widokami wyłącznie desktopowymi stracą cały crawl budget.
Tomasz Trzósło (Konsultant, Strateg, E-marketer, tomasztrzoslo.pl)
Moim zdaniem po przełomowych: 2017 i 2018 roku, w ostatnich dwóch latach w Google Ads nie doczekaliśmy się wielkich zmian. Następuje ciągły rozwój automatyzacji i dopracowywania istniejących mechanizmów, rozwiązań, które już znamy. Optymalizatory w ramach PLA / DSA / strategiach ustalania stawek opartych na ROAS czy CPA, reklamy inteligentne – wszystkie te elementy, były już dostępne w 2019 roku, ale w mojej ocenie rok do roku są coraz bardziej skuteczne.
Tomasz Stopka (Właściciel & Specjalista SEO SEMURAI, semurai.pl)
Z racji faktu, że nietoperz w Chinach wcisnął PAUSE na gramofonie zwanym światową gospodarką, mam wrażenie, że wiele dużych rzeczy, które miały być wdrożone, zostały opóźnione. Na przykład taka indeksacja stron w Google – opóźniona jest tak, że zmiany na stronach indeksują się po 2-3 tygodnie a i czasem nawet po 2 miesiącach. Dodajmy do tego jeszcze wyłączenie opcji “zgłoś adres do indeksacji” w Google Search Console i mamy gotową najbardziej irytującą zmianę w branży SEO.
To, że były aktualizacje, to oczywiste. Były, są i będą. Ogólnie jednak ten rok był raczej spokojny z czego osobiście się wcale nie cieszę. To oznacza bowiem, że Google pracuje nad czymś tak dużym, że wywróci wyniki wyszukiwania podobnie jak swego czasu Panda i Pingwin. Ewentualnie praca zdalna im nie służy i nie wyrabiają KPI.
Warto dodać jednak, że Bing zaczyna powoli coraz częściej pojawiać się na świeczniku na zachodzie. Dodają ciekawe rozwiązania jak np. możliwość zaimportowania stron z GSC do Bing Webmaster Tools. Także usługa Bing News zaczyna coraz szerzej sięgać po Polskie strony.
Tomasz Wieliczko (CEO XANN MARketing, xann.pl)
Najciekawszą zmianą, której się nikt nie spodziewał, był wzrost konkurencji oraz nakładów na SEO/SEM. Sytuacja, gdy sklepy stacjonarne są zamknięte, powoduje, że sprzedaż przenosi się do Internetu, a próg wejścia jest coraz wyższy, w niektórych przypadkach dla „świeżych” stron zaczyna to być nieopłacalne z powodu wzrostu kosztów za Ads oraz SEO.
Nastąpiła całkowita zmiana i przebudowa strategii marketingowych, które wcześniej opierały się na zaproszeniu klienta do sklepu stacjonarnego, obecnie zamieniły się na walkę o klienta w Internecie.
Łukasz Kozłowski (CMO w Thulium, thulium.com)
Może nie skokowa zmiana, ale kroczące zmiany widoczne w SERPie, stały się codziennością. Reklam więcej, wideo więcej i boxów z odpowiedziami także coraz więcej. Oczywiście także coraz bardziej widoczne People also ask. To sprawia, że SEO i SEM AD 2020 to zupełnie inna dziedzina marketingu niż jeszcze rok czy dwa wcześniej. Google (głównie) próbuje uporządkować śmietnik, jakim stała się wyszukiwarka i robi to także w oparciu o pomysł „własnej” redakcji pierwszej strony wyników wyszukiwania. Wszystko w paradygmacie YMYL (“Your Money of Your Life”).
Technicznie mam wrażenie, że szybkość ładowania strony + rich snippets królują coraz bardziej na liście najważniejszych czynników SEO.
Piotr Mikulski (Head of Content marketing team w On Board Think Kong (OBTK), obtk.pl/)
Zmian w tym roku było sporo i ciężko (jeszcze :)) wskazać najważniejsze.
Z mojego punktu widzenia bardzo istotnym tematem jest „page experience” jako sygnał rankingowy. Komunikaty Google w tej kwestii są dla mnie jasną kontynuacją polityki wysokiej jakości, wcześniej sygnalizowanej np. przez rater guidelines. Mam nadzieję, że zachęci to firmy do tworzenia stron internetowych z myślą o użytkowniku i jego wygodzie na pierwszym miejscu.
Inną istotną zmianą, a raczej serią zmian jest to, jak zmieniają się same SERP’y. W tym roku zauważam w polskim Google znaczny wzrost ilości elementów innych niż wyniki wyszukiwania organiczne / płatne (wynik 0, quick answer boxy, karuzele itd.), często na niespodziewanych (relatywnie niszowych) keywordach.
Chyba z kronikarskiego obowiązku trzeba wspomnieć też o nowych atrybutach linków, choć uważam, że jest to zmiana, której efekty zaczną być widoczne dopiero za kilka lat, o ile w ogóle 🙂
Ireneusz Stadler (Właściciel Stadvert, ireneusz-stadler.com/)
Ruch w sieci podczas pandemii wyraźnie wskazał nam, że sama analiza słów kluczowych i budowanie struktur w oparciu o wpisywane treści, nie do końca się sprawdza. Intencja użytkownika badana na podstawie wcześniejszych zachowań, a nie tylko konkretnego zapytania jest zadaniem, z którym będziemy się mierzyć nie tylko najbliższym czasie.
Kaspar Szymanski (SEO Consultant & Co-founder, searchbrothers.pl/)
Ogłoszone w listopadzie Core Web Vitals, po polsku tłumaczone jako Podstawowe Wskaźniki Internetowe, są jedną z najważniejszych zmian wprowadzonych w 2020 roku. Google tym samym oficjalnie potwierdziło wykorzystanie czynników, które odzwierciedlają skuteczność witryny dla użytkowników, jako wskaźników bezpośrednio wpływających na pozycje w wynikach wyszukiwania. Mówiąc inaczej, Google podkreśla fakt, że lubiane witryny sprawdzają się lepiej niż mniej popularne. Właściciele oraz operatorzy witryn mają równocześnie wgląd do tych rzeczywistych danych przez GSC.
Inna ważna zmiana w branży to nowa odsłona Crawl Stats Report czyli Raportu Statystyk Indeksowania. Rozbudowane serwisy online z dziesiątkami tysięcy (lub więcej) zaindeksowanych stron, które koniecznie muszą zarządzać budżetem pobierania tzw. Crawl Budget Management, mogą skorzystać z informacji w ten sposób udostępnianych i aktualizowanych przez Google.
Kamil Demidowski (SEO Team Leader, Fox Strategy, foxstrategy.pl/ & kamildemidowski.pl/)
W mijającym roku tych zmian było całkiem sporo (od zmian w samym algorytmie) po wcześniej zapowiadane i które weszły w życie zmiany (jak np. zmiana w oznaczaniu atrybutów linków). Wskazane zmiany w większym lub mniejszym stopniu miały i mają do tej pory wpływ na podejmowane działania SEO w szczególności dla takich branż jak medyczna i powiązanych z nią serwisów internetowych (które to najmocniej za każdym razem odczuwają skutki update’ów).
Z mojej perspektywy bardzo mocno problematyczne były cykliczne trudności z indeksacją nowych treści przez Google oraz problemy z przekierowaniami 301 pod kątem ich indeksacji. W przypadku serwisów mocno contentowych powodowało to odroczenie pozytywnych zmian czy to w widoczności organicznej, jak i w następstwie czego – ruchu pozyskiwanym z kanału organicznego.
Sporo zmian dotknęło narzędzi Google – mam tu na myśli przede wszystkim zmiany w panelu Google Search Console. Wprowadzone zmiany umożliwiają obecnie jeszcze dokładniejszą analizę aktualnej kondycji witryny (przede wszystkim pod kątem technicznym – tutaj uzyskaliśmy spory oręż w postacie analizy żądań Googlebota oraz dokładnych statystyk indeksowania oraz dostępności i poprawności wyświetleń na urządzeniach mobilnych).
To co również mocno się zmieniło w mijającym roku to możliwości zmian w wizytówce Google My Business – tak, aby w dobie panującej epidemii, dostosować komunikację z klientami o m.in. informację nt. aktualnej działalności firmy.
Sporo w mojej opinii zmieniło się również pod kątem usprawnień wyszukiwarki w zrozumieniu intencji użytkowników korzystających ze słów kluczowych. Co prawda ma to miejsce głównie w wersjach Google na rynku UK czy Niemczech. Natomiast warto dla polskich serwisów intensywniej stawiać przy optymalizacji na maksymalne dopasowanie do oczekiwań użytkowników bez konieczności „upychania na siłę” szeregu słów kluczowych, lecz z używaniem naturalnie stosowanego słownictwa, tak aby móc najadekwatniej wpisać się w intencje użytkowników.
To co też lepiej zaczęło działać (pod kątem budowania lepszej widoczności organicznej) to stosowanie bardzo długich i opisowych anchorów w linkach. Wszędzie tam, gdzie została wdrożona taka strategia linkbuildingu, zauważam u swoich klientów lepsze rankowanie w Google.
Michał Barczyk (growth hacking & b2b marketing manager w grupie x-kom, Właściciel MediaWIN, https://www.mediawin.pl/)
W tym roku miały miejsce 2 duże update algorytmu wyszukiwarki oparte o core wyszukiwarki – jeden w maju, drugi w grudniu. Nie wprowadziły one rewolucji, natomiast całość zmian prowadzi do promowania stron o rzetelnej treści, przyjaznych użytkownikom oraz zapewniających odpowiednią szybkość działania. Powoli z SERPów wykruszają się także starsze strony „dinozaury”, które często okupowały pierwsze miejsca lokalnych wyników wyszukiwania, mimo braków wersji mobilnej czy bardzo archaicznej budowy.
W przypadku Google Ads, warto zwrócić na silniejszy nacisk na inne miejsce w kampaniach, niż wyniki Search. Szczególny impakt widać w stosunku do zakładki Zakupy oraz YouTube. Dobrą wiadomością dla wielu przedsiębiorców był także dodatkowy budżet na kampanię z programu Covid prosto od Google.
Szymon Słowik (CEO butikowej agencji SEO Takaoto, Takaoto.pro)
Google przyzwyczaja nas do swoich update’ów, które od jakiegoś czasu odbywają się niemalże cyklicznie. Jednak żaden z tegorocznych nie przynosi ani nie zapowiada kluczowych zmian – stąd ich domyślne nazwy. Nie bez powodu żadna aktualizacja nie miała nazwy własnej jak chociażby ubiegłoroczny BERT. Oczywiście wszystkie zmiany algorytmu w 2020 należy traktować jako całość. Dobitnie widać to przy analizie zmian stron dotkniętych update’ami styczniowym oraz majowym. Żeby dostrzec te zależności, wystarczy rzucić okiem na wykresy widoczności w Senuto.
Warto odnotować, że można znaleźć wiele wprost bliźniaczo podobnych wykresów widoczności dla stron z tej samej branży. Sugeruje to, że Google podczas tych aktualizacji w dużej mierze skupia się na dopasowaniu wyników do intencji użytkownika, a nie karania/nagradzania stron za najlepsze treści czy pozyskane linki. Najwięcej zmian – przynajmniej w przypadku naszych klientów – przyniósł update z maja. O wiele więcej spodziewaliśmy się po grudniowej aktualizacji. Póki co wygląda jednak na to, że jej wpływ na ranking jest stosunkowo niewielki.
Kolejna edycja semKRK już 19 marca 2021!
2. Najważniejsze wydarzenie w minionym roku
Sebastian Heymann (Head of SEO – EACTIVE #wiemyjak)
Koronka. Przeniesienie wydarzeń do Internetu. semKRK dwie edycje i festiwal SEO. Fajnie, że można je obejrzeć w sieci 🙂 – co polecam zrobić.
Michał Suski (Co-funder Surfer, surferseo.com/)
Dla mnie osobiście będzie to SEO Rockstars Conference, gdzie razem z Robertem Niechciałem mogliśmy reprezentować nasz kraj. Wirtualna forma tego wydarzenia sprawiła, że każdy położył maksymalny nacisk na prezentacje. W końcu na kuluarowe biznesy nie było miejsca. To była wyjątkowa konferencja SEO właśnie ze względu na maksymalnie merytoryczny content, to było czuć.
Witold Wrodarczyk (CEO Adequate Interactive Boutique, adequate.digital)
Rok 2020 zdominowało jedno wydarzenie: COVID-19. Przejście na pracę zdalną przeniosło również konferencje do strefy online. Z jednej strony przekonaliśmy się, że można zdobywać wiedzę i inspiracje nie ruszając się z domu, ale z drugiej, umówmy się – to nie jest to samo.
Dlatego szczególnym wydarzeniem tego roku była konferencja I love marketing, która, odwołana w marcu, w październiku miała się odbyć prawie jak „w normalnych czasach”: na wielkiej sali, z udziałem widowni na żywo, z zachowaniem pewnego reżimu sanitarnego. Obostrzenia wprowadzone dosłownie na kilka dni przed październikowym wydarzeniem zmusiły organizatorów do zamknięcia #ilovemkt dla publiczności, a także zmiany miejsca nagrania, gdyż Warszawa została ustanowiona czerwoną strefą. Mimo, że trzeba to wszystko zrobić w ciągu weekendu (!) udało się zachować charakter tego wyjątkowego wydarzenia – a mnie szczególnie cieszy wysoki poziom dnia I love ads & analytics, z zasłużonym zwycięstwem Krzysztofa Marca z DevaGroup.
Paweł Gontarek (Właściciel SEO Zgred, zgred.pl/)
Chyba najważniejszym wydarzeniem w minionym roku jest szybkość i efektywność przestawienia się i dostosowania wielu branż do tego co się wydarzyło na świecie. Wirus wymógł wejście w świat online – miałem możliwość obserwować kilka projektów, które swoje osiągnięcia SEO przekuły jednocześnie na online. Przede wszystkim szkoły językowe, które praktycznie z dnia na dzień musiały się zainteresować platformami online (obserwowany wzrost cen akcji Zoom) z jednoczesną ekspresową optymalizacją serwisu pod frazy związane z „online’m”.
Miałem tez możliwość obserwowania upadku kilku branż, którymi się zajmowałem – ale też niesamowitego wzrosty rzędu kilkuset procent – bo dzięki pandemii nagle produkty klientów były mocno pożądane.
Paweł Kijko (Chief Acquisition Officer w Neptune AI, neptune.ai)
Natural Language Processing (NLP) to pojęcie o którym już dawno się mówiło, jednak mało kto zdawał sobie do końca sprawę co to jest i z czym to się je. W tym roku kiedy BERT zawitał już do nas na dobre, chyba można powiedzieć, że powoli przyspieszyło nam oswojenie się z tym terminem. Dla mnie osobiście zrozumienie roli Machine Learning w kształtowaniu algorytmu było personalnym odkryciem. I choć nie każdy musi być programistą Pythona, czy używać scikit-learn, to jednak boom na rynku Deep Learning da się odczuć praktycznie w każdej branży. Chyba Covid to przyspieszył.
Bartłomiej Kaczmarczyk (sssem.Ninja)
Koronawirus, koronawirus, koronawirus…
Piotr Michalak (Ekspert SEO i Doradca Zarządu ds. Rozwoju Biznesu w Grupie TENSE, grupa-tense.pl/)
Moim zdaniem na to miano bez wątpienia zasłużyła odbywająca się 20-23 października konferencja I Love Marketing, która od kilku lat jest prawdziwym świętem branży SEO/SEM. Mimo że organizowana online, stała się doskonałą okazją do poznania trendów, branżowych nowinek i rozwijania horyzontów.
W tym roku – czego mogliśmy się spodziewać – motywem przewodnim eventu były wyzwania, przed jakimi stoi digital marketing w czasie pandemii. Uważam, że dla każdego, kto zawodowo zajmuje się SEO lub promocją w sieci, uczestnictwo w takim wydarzeniu to pozycja obowiązkowa.
Piotr Kaleta (SEO Content Coordinator w x-kom.pl/, geex.x-kom.pl/author/piotr-kaleta/)
Osobiście na najwyższym miejscu podium stawiam wyniki portalu Geex, który współtworzę jako redaktor i recenzent. Tam krzyżuje się wiedza oraz doświadczenie wielu osób: copywriterów, testerów, specjalistów SEO, programistów. Ten swoisty konglomerat myśli i idei przekuwamy na stale rosnącą liczbę użytkowników i odsłon. Dodam, że rosnącą w tempie geometrycznym. Półtora roku od startu i depczemy po piętach znacznie starszej konkurencji. To taki nasz własny sukces z 2020 roku.
Natomiast poza własnym podwórkiem szczerze podziwiam nagrodę dla Grupy TENSE w Global Search Awards. Zwycięstwo w skali globalnej to nie lada wyczyn. Stąd i moje gratulacje 🙂
Albert Czajkowski (Właściciel & PPC Head w Czajkowski.Consulting, czajkowski.co)
Wiem, że będę nudny ale odpowiedź jest jedna – COVID-19, a dokładniej dwie fale lockdownu z nim związane. Sądzę, że miało to ogromny wpływ na całą branżę internetową. Masa ludzi (również tych starszych) była zmuszona do robienia zakupów online, niektórzy po raz pierwszy. Myślę, że tym samym całe społeczeństwa przeszły małe przeobrażenie, przyspieszając rozwój e-commerce o kilka lat.
Adrian Pakulski (CEO w Paq Studio, paq-studio.com)
I kw. 2020 r. był dla nas trudny – moim focusem było dźwignięcie ciężaru wstrzymanych budżetów i kampanii przez klientów osadzonych w offline, i zabezpieczenie zespołu, a nie uczestniczenie w eventach (online). Przebudowaliśmy portfel kliencki i sądzę, że to było dla nas kluczowe wydarzenie w minionym roku.
Tomasz Trzósło (Konsultant, Strateg, E-marketer, tomasztrzoslo.pl)
Bez wątpienia najciekawszym wydarzeniem minionego roku była… pandemia i jej wpływ na naszą branżę. Zaraz po niej umieściłbym decyzję Google o wprowadzeniu nowej wersji GA4. Ta zmiana zatrząsnęła branżą analityki internetowej i wymusi duże zmiany w nadchodzącym roku. Sporo ciekawego wydarzyło się w Google Tag Managerze. Kilka brakujących funkcji usprawniających pracę (dla mnie eksport wybranych tagów to coś za czym tęskniłem od dawna), tagowanie po stronie serwera, czy nowy debugger, który pozwala sprawniej oceniać wdrożenie.
Jeżeli chodzi o wydarzenia branżowe – zdecydowanie wolę wydarzenia offline, stąd rok 2020 był mniej owocny niż poprzednie lata.
Tomasz Stopka (Właściciel & Specjalista SEO SEMURAI, semurai.pl)
Mnie osobiście bardzo podobało się jak rząd stwierdził, że zarżnie gospodarkę. Bardzo mądry ruch z ich strony. A jeżeli trzymać się mamy branży SEO/SEM to dużym wydarzeniem, które przeszło trochę bez większego echa było uruchomienie Google Analytics w wersji 4. To rozwiązanie sprawi, że zupełnie inaczej będzie raportować prace a niektóre dane dostępne będą w zasadzie tylko poprzez Google Data Studio.
Tomasz Wieliczko (CEO XANN MARketing, xann.pl)
Jeżeli chodzi o wydarzenia w naszym kraju, to jako najciekawsze tradycyjnie mogę wymienić trzy: semKRK, Festiwal SEO w Katowicach oraz I Love Marketing – niestety wszystkie odbyły się online, co spowodowało, że zabrakło omawiania w kuluarach pikantnych branżowych plotek.
Łukasz Kozłowski (CMO w Thulium, thulium.com)
No jasne, że Covid-19, ale w tym kontekście to gigantyczna zmiana zachowania użytkowników w wyszukiwarkach. Innymi słowy: zmiana algorytmu bez zmiany algorytmu – tak trzeba na to patrzeć z pozycji marketera czy sem-owca.
Piotr Mikulski (Head of Content marketing team w On Board Think Kong (OBTK), obtk.pl/)
Najważniejszym wydarzeniem branżowym w mijającym roku niestety jest pandemia koronawirusa. Całkowita zmiana postrzegania zakupów online, zarówno po stronie klientów jak i firm z branż dotychczas tradycyjnie offline’owych. Mamy do czynienia z bezprecedensową, globalną zmianą nawyków konsumenckich. Myślę, że jeszcze nawet nie do końca zdajemy sobie sprawę ze wszystkich długofalowych konsekwencji, które niesie dla branży.
Ireneusz Stadler (Właściciel Stadvert, ireneusz-stadler.com/)
Niewątpliwie wszystko związane z tym, jak rzeczywistość wpłynęła na zachowanie w sieci – m.in. zwiększenie ilości sklepów www i osób robiących zakupy w Internecie. Zmiana sposobu wpisywania fraz na zaczynające się od zaimka Jak. Przenoszenie budżetów reklamowych z offline do online.
Kaspar Szymanski (SEO Consultant & Co-founder, searchbrothers.pl/)
Wybuch epidemii COVID-19 miał i nadal ma duży wpływ na rozwój branży marketingu online. Niektóre efekty bez wątpienia będą trwałe, takie jak znacznie większa akceptacja zakupów online. Inne, jak obecny kryzys branży turystycznej, miną wraz z końcem epidemii. Zanim do tego dojdzie, będzie miała miejsce konsolidacja rynku. Część firm nie doczeka powrotu do normalności i przestaną istnieć. Inne, silniejsze przedsiębiorstwa, wykorzystują już teraz czas przestoju, aby przygotować się na nadchodzący wzrost zapotrzebowania na usługi, szczególnie w zakresie turystyki. Kiedy podróże będą znowu możliwe, użytkownicy chcący nadrobić odwołane podróże, będą na ten cel przeznaczać więcej funduszy niż przed pandemią. Niektóre branże mogą się cieszyć na eksplozje obrotów w 2021 roku. Ale czas przygotowań jest właśnie teraz. Słowem, teraz należy przeprowadzać audyty witryn i czym prędzej wdrażać zmiany.
Kamil Demidowski (SEO Team Leader, Fox Strategy, foxstrategy.pl/ & kamildemidowski.pl/)
Odnośnie najważniejszych wydarzeń w mijającym roku ciężko wskazać jakieś jedno konkretne – wynika to przede wszystkim z faktu, że epidemia koronawirusa mocno zarówno ograniczyła ilość branżowych eventów stacjonarnych na rzecz online’u. Warto wspomnieć przy tej okazji spory przyrost nowych stron internetowych, gdzie biznesy, aby się utrzymać na rynku – zwyczajnie musiały w trybie pilnym przenieść większość swoich działań do online’u i za jego pomocą generować sprzedaż.
Natomiast w rozumieniu ważnych wydarzeń jako czynników występujących w Google – możemy wskazać m.in. ogłoszenie informacji o wejściu w życie w marcu 2021 sporej aktualizacji, która przede wszystkim ma za zadanie zwiększenie wagi czynników z zakresu użyteczności.
Za spore wydarzenie mogę wskazać również wspomnianą wcześniej rozbudowę narzędzia Google Search Console, które może w podstawowym wymiarze zastąpić analizę logów serwera.
Nie chcę wymieniać zmian w algorytmie jako coś ważnego – zmiany w większym lub mniejszym natężeniu zdarzają się każdego roku zatem należy to uznać jako czynnik stały.
Michał Barczyk (growth hacking & b2b marketing manager w grupie x-kom, Właściciel MediaWIN, https://www.mediawin.pl/)
Patrząc branżowo rok 2020 był to czas wydarzeń online – na pewno należy wyróżnić wydarzenia branżowe Festiwal SEO czy semKRK, które sprostały ewolucji eventowej.
Dużym krokiem do przodu jest też Analytics 4 – który wprowadza inny wymiar analizowania ruchu na stronach opartego głównie o zdarzenia oraz w końcu ujednolica dane między rozwiązaniami Web a App. Finalnie pozwoli na lepszy monitoring ROI poszczególnych źródeł oraz bardziej dokładne kierowanie konkretnych działań dla wyznaczonych grup w danych kanałach.
W tym roku nie można także ominąć wpływu pandemii na zmiany jakie zaszły w korzystaniu z Internetu. Zwiększona liczba użytkowników, zmieniona forma wyszukiwania towarów i usług przez osoby, które nie korzystały aktywnie z Internetu – to wszystko wymusiło szereg zmian, w tym także edukację osób starszych.
Szymon Słowik (CEO butikowej agencji SEO Takaoto, Takaoto.pro)
Znaczna część wydarzeń, takich jak na przykład Festiwal SEO, się nie odbyła i to samo w sobie jest istotnym wydarzeniem. W związku z tym lepiej wskazać tu zjawiska, których nie można zdefiniować jako wydarzeń.
Bezapelacyjnie należy wymienić tu kryzys związany z koronawirusem. W niektórych branżach można zaobserwować ogromne spadki ruchu. Z kolei inne w dobie pandemii mają rekordową sprzedaż. Anomalie były tak nietypowe, że aż trudno w nie uwierzyć. Strona potrafiła notować rekordy widoczności i jednocześnie zaliczać ogromny spadek liczby sesji organicznych.
Z pozytywnych zjawisk na pewno można wskazać wzrost liczby różnego rodzaju webinarów, które z roku na rok w Polsce wyróżnia coraz wyższy poziom.
3. Najciekawsza kampania SEO/SEM w 2020 roku
Sebastian Heymann (Head of SEO – EACTIVE #wiemyjak)
To jest zawsze trudne pytanie. Powiedzmy, że z obserwowanych przeze mnie bardzo fajnie sobie radzi mediaexpert.pl, które prawie podwoiło swoją widoczność w TOP3 w ciągu ostatnich 11 miesięcy. Drugi serwis, który polecam obserwować to 17bankow.com, o którym wspomniałem podczas tegorocznego festiwalu SEO.
Michał Suski (Co-funder Surfer, surferseo.com/)
Nie chcę wyjść na chwalipiętę, ale z największym zdumieniem obserwowałem wyniki kampanii realizowanej na platformie Product Hunt dla darmowej wtyczki Keyword Surfer. Niewielkim nakładem środków udało się zachęcić do instalacji wtyczki ponad 100 000 użytkowników. Sam release odbił się bardzo szerokim echem na całym świecie wliczając w to dziesiątki wideo recenzji w wielu językach, linki ze stron o niezwykle wysokim autorytecie oraz setki wzmianek w social mediach, które pojawiają się regularnie do dzisiaj. Ta kampania to czysty przykład wykorzystania kanału engineering as marketing.
Witold Wrodarczyk (CEO Adequate Interactive Boutique, adequate.digital)
Świetne kampanie SEM mają to do siebie, że ich nie widzimy. To nie tak, jak w outdoorze czy telewizji, gdzie można zdobyć uznanie w stylu „ach, to wy robiliście tę słynną reklamę”. Niemniej, jako juror semKRK 2020 miałem możliwość zapoznania się z niezwykle ciekawymi case study i potwierdzę, że zwycięstwa były absolutnie zasłużone i pokrywały się z moimi głosami. Listę nagrodzonych w tym roku możecie znaleźć tutaj: semkrk.pl/semkrk-awards-2020/.
Paweł Gontarek (Właściciel SEO Zgred, zgred.pl/)
W zasadzie bitwa portali o wejście na jak najwyższe pozycje w zakresie słów kluczowych związanych z wirusem i pandemią. Produkowanie ogromnej ilości treści (niejednokrotnie bzdurnej ale grunt, żeby być wysoko), dzięki której można pozyskać ogromne ilości ruchu organicznego.
Ciekawie było obserwować efekt, w którym od marca do wakacji można było zauważyć ogromne zainteresowanie wszystkimi tematami związanymi z wirusem, a żeby po wakacjach zobaczyć, jak bardzo ludzie mają w nosie, bo przyzwyczaili się do życia z wirusem. Dlatego w tym miejscu kampanią SEO najciekawszą uważam wirusa i całą otoczkę z tym związaną.
Paweł Kijko (Chief Acquisition Officer w Neptune AI, neptune.ai)
Obserwowałem (uczestniczyłem) kampanie SEO i SEM dla Neptune.ai, w której założeniem strategicznym promocji, było oparcie się na artykułach pisanych przez „ekspertów” z branży Machine Learning. I choć to, że content marketing i użyteczne treści na blogu nie jest niczym odkrywczym, to 20-krotny wzrost ruchu organicznego w kilka miesięcy już trochę bardziej ciekawi. A to, co było ciekawe z mojego punktu widzenia, to sposób produkcji contentu, bo przecież jak pozyskać uniwersalne, ciekawe i jakościowe teksty w branży, gdzie czasem po kilka miesiącach twoje treści mogą być już nieaktualne, a specjalistów nie jest wielu. Do tego sporo z nich pochodzi z Indii. Pozyskanie treści odbywało się tutaj naprawdę wielostopniowo. Po wyznaczeniu tematu i słów kluczowych, specjalista z danej dziedziny machine learning (!) określał spis treści potencjalnego artykułu, a następnie szukano (proszono) autora by przygotował draft artykułu. Tekst wymagał korekt (w tym języka angielskiego) by móc trafić do finalnego sprawdzenia przez kolejnego specjalistę z tej dziedziny (Machine Learning). Na samym końcu artykuł musiał zostać edytowany pod kątem SEO, a na tym etapie również wymagana jest podstawowa znajomość zagadnienia, by nie dokonać zbyt dużych poprawek merytorycznych (np. w nagłówkach). Tym samym przez kilka miesięcy udało się wybrać 50 autorów takich artykułów, by później wyselekcjonować ok. 15 do dalszej współpracy. Czasem koszt zaangażowania przy budowie jednego artykuły przewyższał możliwości czasowe zajętych i tak Data Scientist’ów czy Data Research’erów.
Bartłomiej Kaczmarczyk (sssem.Ninja)
Przez pandemię każdy musiał „trochę” zmienić swoje plany na 2020 rok, a co za tym idzie również kampanię. Ciężko mi wyróżnić najlepszą. Jednak w pamięci utkwiła mi akcja „Chcę do salonu” przygotowana przez firmę Versum.
Piotr Michalak (Ekspert SEO i Doradca Zarządu ds. Rozwoju Biznesu w Grupie TENSE, grupa-tense.pl/)
Zarówno dla mnie, jak i całego zespołu Grupy TENSE najciekawszy był projekt SEO realizowany dla serwisu Allecco.pl – za który otrzymaliśmy prestiżową nagrodę Global Search Awards. Kampania potwierdza znaczenie danych strukturalnych, mających aktualnie bardzo istotny wpływ na widoczność strony w wynikach wyszukiwania. Działania specjalistów pod przewodnictwem Norberta Zbyluta pozwoliły nam podnieść popularność serwisu – z 9 900 fraz w TOP 10 w styczniu 2020 do obecnego poziomu 31 000. Dzięki temu zwyciężyliśmy w kategorii Best Low Budget Campaign (SEO). To pierwsza wygrana Grupy TENSE w tak prestiżowym konkursie i równolegle jedyny sukces polskiej firmy w jego tegorocznej edycji GSA.
Piotr Kaleta (SEO Content Coordinator w x-kom.pl/, geex.x-kom.pl/author/piotr-kaleta/)
Przyznaję bez bicia, że w tej materii jestem zielony jak buttony na stronie DevaGroup. A tak zupełnie serio, wnikliwym śledzeniem branży zajmują się nasi specjaliści SEO, oni prowadzą case study kampanii, wskazując na elementy warte uwagi. Własnego rankingu niestety nie prowadzę. Choć żałuję 😉
Albert Czajkowski (Właściciel & PPC Head w Czajkowski.Consulting, czajkowski.co)
AdLike – Pierwszy poważny rowerowy wypad KROSS w e-commerce.
Adrian Pakulski (CEO w Paq Studio, paq-studio.com)
Z tegorocznych semKRK Awards 2020 podobały mi się wyniki dla Pixers od Whites’ów, choć zasadniczo – u podstaw wyników SEO leży budżet marki na kampanię, więc odpuszczę sobie inne case’y. Jeśli masz do wydania 100.000 zł na projekt, to z zasady wyniki takiej kampanii będą bardziej spektakularne niż, gdy tego budżetu jest 1/10. Stąd też zawsze jestem powściągliwy co do oceniania kampanii, bo są osadzone w wiadomym kontekście.
Tomasz Trzósło (Konsultant, Strateg, E-marketer, tomasztrzoslo.pl)
W mijającym roku bardziej skupiam się na analityce – szczególnie z zaawansowanym wykorzystaniem Google Tag managera do instalacji narzędzia w wersji 360, stąd nie śledziłem z zaangażowaniem poczynań agencji i działów SEM. Pozytywnie zaskoczył mnie poziom kampanii przesłanych do konkursu w ramach SsemKRK. Podobały mi się kampanie: PromoTraffic dla Puccini oraz Sempai dla Carsmile.pl.
Tomasz Stopka (Właściciel & Specjalista SEO SEMURAI, semurai.pl)
Z ciekawością spoglądam na rozwój sklepu internetowego backflow.pl oraz prace nad kursem PapaSEO. W przypadku sklepu backflow.pl mamy klasyczny przykład tego jak można wprowadzić nowy ecommerce do Internetu. Jest to o tyle ciekawe, że produkty w ofercie backflow.pl są mocno niszowe.
Projekt PapaSEO jest dla mnie o tyle ciekawy, że sam kiedyś jeszcze z ramienia Whitepress.pl uruchamiałem projekt edukacyjny (Nowa Koncepcja SEO) i wiem z jakimi problemami wtedy się borykaliśmy. Grzegorz wskoczył na inny poziom realizując materiały w formie wideo. To także ciekawy case do analizy tego jak budować zasięgi i sprzedaż bez przeinwestowania w marketing.
Tomasz Wieliczko (CEO XANN MARketing, xann.pl)
Ciekawych kampanii było bardzo dużo, ale wg mnie na uwagę zasługuje kampania przeprowadzana dla Garden Space przez Xann Marketing, która poszła szerokim łukiem po wszystkich kanałach począwszy od content marketingu, Google Ads, Facebook Ads, influencer marketingu, a na SEO kończąc, co spowodowało duży wzrost sprzedaży oraz zwiększenie rozpoznawalność marki.
Łukasz Kozłowski (CMO w Thulium, thulium.com)
Trudno wskazać mi kampanię, która zwróciłaby moją uwagę. Ciekawe było obserwowanie jak lockdown, pandemia i konsekwencje dla poszczególnych branż wpływały na dynamikę i koszty kampanii w Google Ads. Wiele agencji i firm analityczny publikowało ciekawe dane pokazujące zmiany zachowań konsumentów wnioskowane z budżetów, klików i współczynników konwersji w kampaniach. Jak wzrastała ilość wyszukiwań platform wideo. Jak spadała konwersja w reklamach dealerów samochodowych a jednocześnie wzrastała konwersja z reklam portali z samochodami używanymi.
W tym sensie patrzenie na dynamikę zmian i na próby niestandardowych działań SEM było w tym roku ciekawsze do najbardziej kreatywnych konceptów kampanii z lat ubiegłych.
Piotr Mikulski (Head of Content marketing team w On Board Think Kong (OBTK), obtk.pl/)
Dla mnie osobiście bardzo ciekawym zjawiskiem było wykorzystywanie (najciekawszego) tematu pandemii real-time’owo w content marketingu. Temat trudny, potencjalnie kryzysogenny, a jednak wiele marek postanowiło się go podjąć – z różnym efektem. Uważam, że przykładem dobrego efektu jest tutaj kwietniowa kampania SEO-PR wnętrz VOX (vox.pl/artykul-raport-zycie-polakow-podczas-izolacji), szczerze ją polecam!
Ireneusz Stadler (Właściciel Stadvert, ireneusz-stadler.com/)
Czwarta odsłona kampanii content marketingowej Oponeo „Ranking Miast Przyjaznych Kierowcom” i „Dane strukturalne receptą na viagrę” Grupy Tense.
Kaspar Szymanski (SEO Consultant & Co-founder, searchbrothers.pl/)
Na temat większości ciekawych projektów nie mogę się wypowiadać ze względu na podpisany NDA 🙂 Miałem natomiast okazję opisać kilka z życia wziętych przypadków, czego w żadnym wypadku nie należy próbować w zakresie pozycjonowania i optymalizacji, na łamach serwisu SearchEngineLand. Zainteresowanych zapraszam do przeczytania Historii z Piekła SEO.
Kamil Demidowski (SEO Team Leader, Fox Strategy, foxstrategy.pl/ & kamildemidowski.pl/)
Kampanii z zakresu SEO w 2020 roku było całkiem sporo. Przede wszystkim warto wspomnieć wszystkie kampanie zgłoszone w tym roku do semKRK Awards (w której też mieliśmy przyjemność wejścia do grupy finalistów w kategorii „Najlepsza kampania dla e-commerce”).
Też możemy się pochwalić na przykładzie naszego klienta z branży medycznej (sprzedaż produktów dedykowanych osobom starszym – od chodzików po artykuły wyposażenia łazienki), że nawet obecność w dobie koronawirusa na frazy związane z termometrami (a nie był to produkt, na którym zależało właścicielom sklepu) można bardzo mocno rozwinąć sprzedaż będąc na drugiej stronie wyników wyszukiwania (a podobno nikt tam nie zagląda 😉).
Michał Barczyk (growth hacking & b2b marketing manager w grupie x-kom, Właściciel MediaWIN, https://www.mediawin.pl/)
Nie mam w tym roku głównego faworyta, którego wyróżniłbym określeniem najciekawszej kampanii. Obserwując ten rok w oko wpadły mi natomiast 2 mocno rosnące projekty – allegrolokalnie.pl oraz polska wersja strony joom.com. Projekty jawnie pokazują, że zachowanie czytelności i prostoty portali, podparte szybkim ładowaniem strony oraz dobrze rozbudowanym linkowaniem wewnętrznym, po prostu działa i przynosi oczekiwane efekty.
Rok 2020 to także kilka mocnych akcji opartych na późniejszych kryzysach – tu w szczególności mam na myśli Moliera2 – z akcją „#dzienszpilek” i wielkością wpłaty, Apart – z akcją „Lubię wracać..” i sytuacją ich pracowników, CD Projekt – z premierą „Cyberpunk 2077” i jakością rozgrywki na konsolach. Warto prześledzić działania kryzysowe tych marek. W ramach ciekawostki dodam tylko, że gdyby nie przeróbki i parodie utworu „Despacito” Luis Fonsi i Daddy Yankee nie osiągnęliby statusu najpopularniejszej produkcji na YouTube.
Szymon Słowik (CEO butikowej agencji SEO Takaoto, Takaoto.pro)
Trudno w roku tak zdominowanym przez pandemię mówić o jakiejś najciekawszej kampanii, jeśli największy wpływ na branże ma kryzys związany z koronawirusem. Tradycyjnie przecież przy wielu case’ach ich autorzy nie podają domen, więc nie sposób zweryfikować, kto, co i jak osiągnął.
Chcesz przypomnieć sobie naszych prelegentów w akcji?