Think Global, czyli kampanie eksportowe z Google oraz nowy Market Finder

Jedną ze specjalności DevaGroup jest bardzo elastyczne podejście do rynków reklamowych. Zaraz po skutecznej kampanii w Polsce jesteśmy w stanie pomóc biznesom w zaistnieniu na setkach rynków na całym świecie, ponieważ specjalizujemy się w kampaniach eksportowych. Nasze działania reklamowe obejmują tworzenie zapotrzebowania i generowania marek za granicą (za pomocą kampanii w Google Display Network czy w Facebook Ads), aż po konkretne kampanie nastawione na sprzedaż i wyniki w Google Search Network oraz pozyskiwanie ruchu z Search Engine Optimization w wielu różnych wyszukiwarkach. Aby być na bieżąco eksplorujemy rynki, uczymy się na własnych projektach, ale również bierzemy udział w wyjątkowych przedsięwzięciach edukacyjnych Google. Elementem jednego z nich jest właśnie seria spotkań online w ramach Think Global i w tym krótkim wpisie chciałem podzielić się ogólnymi wnioskami z pierwszego odcinka programu.

Think Global – Prognozy ekspertów

Think Global to stworzony przez Google cykl mini-webinarów online, dedykowane właścicielom biznesów i marketingowcom na całym świecie. Te krótkie spotkania w skondensowany i bardzo konkretny sposób przedstawiają pomysły na to, jak skutecznie rozwijać markę na skalę globalną. Warto przyjrzeć się imponującej liście prelegentów, którzy będą na przestrzeni najbliższych miesięcy dzielić się swoją wiedzą:

Przejdźmy zatem do pierwszego zorganizowanego w ramach Think Global spotkania. Przede wszystkim należy zauważyć, że mimo tragicznej sytuacji – agresji Rosji na Ukrainę, rynki światowe właśnie odbijają się po dwuletnim okresie pandemii. Badania Google jasno pokazują dużą zmianę zarówno w globalnym handlu produktami, jak i na rynku usług. 

John Ferguson (Head of Globalization w Economist Impact) odpowiedzialny za badania zlecane przez Google oraz moderowanie specjalnego panelu Global Executives Institution opowiadał, że prognozy były mocno optymistyczne, z założeniem 4.9% wzrostu globalnych rynków według IMF. Niestety, wpływ pandemii był niemal dwukrotnie większy niż kryzysu finansowego z 2009 roku. Niepewne jest też szybkie uspokojenie zaburzeń w łańcuchach dostaw oraz napięta sytuacja handlowa między Chinami a USA. Obecne prognozy są bardziej zachowawcze i zakładają między innymi 6% inflację na poziomie globalnym.

Za spodziewane wzrosty odpowiedzialna ma być głównie gospodarka azjatycka. Warto zauważyć, że już teraz wiele firm patrzy na ten region jak na doskonałe miejsce eksportu produktów i szczególnie usług z Europy. To uzupełnienie trendu, jaki widzimy u swoich Klientów (głównie import z tych regionów), a realizowaliśmy sami – rozwijając naszą uwagę w kierunku Indonezji – swoją obecnością na targach pod patronatem Polskiej Ambasady w Indonezji. Specyfika tego rynku z naszej perspektywy jest bardzo wymagająca: inne narzędzia reklamowe, większe znaczenie mediów społecznościowych oraz zupełnie inny rozkład sił w segmentach desktop vs. mobile.

Phil Carter (Senior Director of Growth z Quizlet) zauważył, że działania te są obosieczne. Na własnym rynku możemy doświadczyć mocnej konkurencji z zewnątrz i chyba nikomu nie trzeba pokazywać jak polski rynek taksówek został zmieniony przez aplikacje takie jak Uber czy Bolt.

Myśl lokalnie

Paneliści pokazywali również, że bardzo ważne jest określenie okazji np.: wielkości rynku, potrzeb konsumentów, możliwości zaistnienia jako innowacyjna firma i zestawienie tego z łatwością prowadzenia biznesu: konkurencją lokalną (dodam, że ta np.: bardzo często zaskakuje polskie firmy na terenie Niemiec, czy innych zachodnich rynków) oraz lokalnymi przepisami i regulacjami. Nawet lokalne normy kulturowe i przyzwyczajenia konsumentów mogą blokować nasz wzrost. Bardzo ważnym aspektem jest również fakt, czy na lokalnym rynku będziemy potrzebować pracowników i czy jest tam dostęp do odpowiednio przygotowanych osób. 

Eksperci bardzo mocno podkreślali wagę analizy danego rynku przywołując przykłady działań, które dawały świetne efekty na danym rynku, a okazywały się fatalne na innych. Drugim krokiem jest plan wejścia na rynek i przygotowanie się na konkretną strategię – często wielomiesięczne inwestycje w cały łańcuch marketingowo-sprzedażowy. Na koniec warto bardzo dobrze przeanalizować lokalne przepisy i wpływ podatków/cła na biznes.

Marketplace idealny do testowania rynku

Od siebie podpowiem, że są również znacznie łatwiejsze pierwsze kroki na testowanie rynków. Od obecności na Amazonie, czy lokalnych odpowiednikach naszego Allegro, po centralną wysyłkę produktów, które mimo doliczonego cła i kosztów wysyłki mogą być mimo wszystko bardzo dobrze odbierane przez naszych odbiorców. Jeszcze prościej będzie zaistniećna danym rynku z usługami zdalnymi np.: na rynku mniejszych usług w IT, żyjemy w czasach gdzie spotkania video online to norma, a dotarcie do potencjalnych klientów może opierać się o prostą kampanię w Google Ads.

Druga edycja Market Finder

Na koniec warto zanotować, że Google wypuściło drugą edycję  narzędzia Market Finder (obecnie dostępne na wybranych rynkach), dzięki któremu poznasz rynki najlepiej dopasowane do Twojej działalności, a dodatkowo dowiesz się jeszcze więcej o możliwościach rozwoju rynków i lokalnych regulacjach.

Polskie biznesy mają ogromne szanse na podbój dodatkowych, często egzotycznych rynków, jednak działanie samemu to często popełnianie niepotrzebnych błędów. Poza wsparciem marketingowym potrzebujesz dobrego doradcy, który wyjaśni Ci, które rynki są realnym kierunkiem rozwoju i jakie wyzwania stoją przed Twoją firmą. Zapraszam do kontaktu z nami i naszymi partnerami, aby w pełni korzystać z możliwości podboju zagranicznych rynków.

Podbij z nami zagraniczne rynki!

Reklamuj się na Amazon!