ZeroGPT – czy ten detektor AI naprawdę działa?

Anna Jurczyk
Anna Jurczyk
17 listopada 2025
 
ZeroGPT – czy ten detektor AI naprawdę działa?

ZeroGPT - czy ten detektor AI
naprawdę działa?

Jest 2025 rok, a internet dosłownie tonie w treściach generowanych przez sztuczną inteligencję. Każdego dnia powstają ich tysiące, a dostęp do narzędzi AI stał się prostszy niż kiedykolwiek. Dlatego to uczucie niepewności zna dziś niemal każdy, kto pracuje z tekstem – czy to, co czytam, napisał na pewno człowiek?

Weryfikacja autentyczności staje się obowiązkiem twórców, specjalistów SEO i wszystkich, dla których liczy się oryginalność. Postanowiliśmy sprawdzić, jak z tym wyzwaniem radzi sobie jedno z popularnych narzędzi na rynku. Wzięliśmy na tapet AI detector – ZeroGPT. Czy faktycznie potrafi odróżnić pracę człowieka od wytworu algorytmu? A może da się go łatwo oszukać?

 

ZeroGPT – interfejs i funkcje

Po wejściu na stronę ZeroGPT widać minimalizm. Centralne miejsce zajmuje duże pole tekstowe, które w zasadzie samo prosi, by je wypełnić treścią do analizy.

Cały proces jest banalnie prosty. Wklejasz tekst, klikasz przycisk i po chwili masz wynik.

zerogpt

Główną funkcją narzędzia jest oczywiście AI detector, którego zadaniem jest przeanalizowanie struktury, słownictwa i składni, by ocenić prawdopodobieństwo, że treść wyszła spod „pióra” maszyny.Główną funkcją narzędzia jest oczywiście AI detector, którego zadaniem jest przeanalizowanie struktury, słownictwa i składni, by ocenić prawdopodobieństwo, że treść wyszła spod „pióra” maszyny.

W wersji darmowej możemy korzystać nie tylko z detektora AI, ale także między innymi z generatora emaili oraz z tzw. paraphrasing tool, czyli narzędzia do tworzenia parafraz danego tekstu.

Detektor AI

Postanowiłam sprawdzić, jak narzędzie poradzi sobie w różnych scenariuszach. Do testu przygotowałam:

  1. Tekst wygenerowany w całości przez ChatGPT-5, na podstawie jednozdaniowego promptu.
  2. Artykuł wygenerowany w całości przez ChatGPT-5, na podstawie kilkuzdaniowego promptu.
  3. Artykuł wygenerowany przez ChatGPT-5, na podstawie bardzo rozbudowanego promptu i poddany lekkiej ludzkiej ingerencji.
  4. Artykuł w 100% napisany przez człowieka.

Naturalnym pierwszym krokiem było dla mnie sprawdzenie narzędzia na naszym rodzimym języku. Niestety, wyniki – mówiąc wprost – były kompletnie niemiarodajne. Wygląda na to, że algorytm nie jest jeszcze skutecznie wytrenowany do analizy specyfiki języka polskiego.

Dlatego, aby sprawiedliwie ocenić potencjał ZeroGPT, postanowiłam przeprowadzić cały eksperyment także w języku angielskim. Poniżej przedstawiam wyniki wszystkich testów.

Test nr.1

Prompty do ChatGPT-5:

  • Napisz tekst na temat dekoracji boho do domu.
  • Write a text about boho home decor.

Wyniki, które dostałam od AI to zwyczajne ściany tekstu o długości ok. 2tys znaków i bez nagłówków:

test1 test1ang

Wrzuciłam ten surowy materiał do ZeroGPT w jednej karcie po polsku, a w drugiej po angielsku. Wynik? Zaskakujący.

W polskiej wersji detektor oznaczył tekst jako zawierający 22,3% treści AI. To interesujące, bo spodziewałam się znacznie wyższego wskaźnika. Oznacza to, że narzędzie uznało ponad trzy czwarte maszynowego tekstu za pracę człowieka lub po prostu nie było w stanie go jednoznacznie zidentyfikować w języku polskim.

wynik test1

Natomiast jeżeli chodzi o język angielski, tutaj narzędzie poradziło sobie doskonale i 97,17% tekstu zostało “zdemaskowane”.

wynik test1ang

 

Test nr.2

Wygenerowałam w ChatGPT-5 artykuł na podstawie kilkuzdaniowego promptu: „Napisz artykuł na temat dekoracji boho w mieszkaniu. Artykuł ma mieć 3000 znaków, zastosuj strukturę z nagłówkami H2 i ewentualnie H3. Temat artykułu powinien nawiązywać do dekoracji wnętrz w stylu boho. Wykorzystaj w tekście frazy: wystrój boho, dekoracje boho.

Poprosiłam AI o przetłumaczenie na angielski tego polskiego tekstu, który dostałam.

Wyniki?

Jeżeli chodzi o język polski – wyniki drugiej próby są zbliżone do pierwszego testu. Narzędzie zaznaczyło kilkanaście początkowych zdań i oceniło że 21,8% testu zostało napisane przez AI. Natomiast znacznie lepiej detektor poradził sobie z tekstem po angielsku:

wynik test2ang

tutaj zostało wykryte prawie 70% tekstu od AI.

W ramach tej próby pokusiłam się o jeszcze jeden test. Wygenerowałam w ChatGPT bezpośrednio test po angielsku, korzystając z podobnego promptu, ale w języku angielskim. I tutaj mam znacznie lepsze wyniki! Detektor wykrył ponad 98% tekstu pisanego przez AI:

wynik test2ang2

 

Test nr.3

Tutaj postanowiłam podnieść poprzeczkę. Użyłam bardziej rozbudowanych poleceń, prosząc AI o artykuł z konkretną strukturą i nagłówkami. Następnie poświęciłam około 15 minut na jego „uczłowieczenie”.

Poniżej fragment mojej konwersacji z ChatGPT:

test3

Wynik zaskoczył mnie bardziej niż podczas wcześniejszych testów, bo dla wersji polskiej dostałam wynik 0%. Narzędzie uznało że tekst jest w całości napisany przez człowieka.

Podobną konwersację z ChatGPT przeprowadziłam po angielsku, poprawiłam nieco kilka zdań i wrzuciłam artykuł do detektora i tutaj poradził sobie tutaj doskonale!

wynik test3ang

 

Test nr.4

Pora na ostatnie starcie. Wrzuciłam do narzędzia mój tekst z 2021 roku – https://www.devagroup.pl/blog/analiza-logow-serwera-na-korzysc-seo, aby nie było żadnych wątpliwości na temat tego, czy tworzyła go sztuczna inteligencja (w tamtym czasie o ChatGPT jeszcze nikt nie słyszał).

I tu pojawiło się największe zaskoczenie…

test4

Detektor ocenił mój polski tekst jako w połowie pisany przez AI, natomiast gdy przetłumaczyłam go na język angielski..

dostałam wynik zgodny z prawdą!

test4ang

 

Wnioski i ostateczna ocena – czy warto używać ZeroGPT?

Po serii testów odpowiedź na pytanie postawione w tytule jest dwojaka. To zależy… od języka, w którym tworzysz treści.

Dla tekstów w języku angielskim, ZeroGPT jest narzędziem zaskakująco skutecznym. Bez większych problemów zdemaskował surowe teksty od AI. To pokazuje, że jego algorytmy są dobrze wytrenowane do tego języka. Jeśli pracujesz głównie na rynku anglojęzycznym, ten detektor może być realnym wsparciem w weryfikacji autentyczności.

W przypadku języka polskiego, gdzie niuanse językowe są szczególnie złożone, algorytm wciąż jest w fazie intensywnego treningu. Chociaż obecne wyniki dla polskojęzycznych tekstów wymagają dalszego dopracowania, patrząc na język angielski – potencjał jest naprawdę duży. Czekamy więc na ruch ze strony twórców i aktualizację, która pozwoli algorytmom zrozumieć także nasz język.

Natomiast, jeśli tworzysz treści po angielsku, ZeroGPT to solidny i wartościowy asystent.

Materiał powstał we współpracy płatnej z ZeroGPT. Współpraca obejmowała możliwość przetestowania narzędzia, natomiast wszystkie opinie, oceny i wnioski w recenzji są w 100% obiektywne.

Anna Jurczyk
SEO & Data Visualization Specialist. W DevaGroup odpowiada za prowadzenie kampanii SEO, przeprowadzanie audytów oraz optymalizację stron internetowych, pomagając klientom osiągać lepszą widoczność w sieci. Prywatnie miłośniczka podróży, aktywnego stylu życia oraz psów rasy border collie.

Podobał Ci się artykuł? Wystaw 5!
słabyprzeciętnydobrybardzo dobrywspaniały (2 głosów, średnia: 5,00 / 5)
Loading...
Przewijanie do góry