Oddajemy głos kolejnej prelegentce semKRK#23 BIG! Tym razem Roksana Frankowska odpowiada na pytania publiczności, zagłębiając się w kulisy projektu SEO – transformacji strony w starej technologii. Z tego wywiadu dowiesz się nie tylko, jak podejść do kwestii prawnych przy scrapowaniu danych, ale również kiedy warto zrezygnować z automatyzacji i programmatic SEO. Zapraszamy do lektury!
Kiedy nie polecasz stosowania Apify, API GPT i programmatic SEO?
- Roksana Frankowska
Apify i GPT są bardzo potężnymi narzędziami, ale ich zastosowanie powinno być uzasadnione skalą projektu i celami biznesowymi. Nie polecam ich w przypadkach, gdzie:
–Mamy do czynienia z serwisem z małą listą podstron – jeśli projekt ma tylko kilka stron, używanie automatyzacji do generowania treści czy scrapowania danych nie będzie opłacalne. W takich przypadkach bardziej efektywne może być manualne podejście.
–Brakuje nam odpowiednich zasobów technicznych – jeśli zespół nie ma doświadczenia w integracji API, takich jak GPT, lub w konfiguracji Apify, proces wdrożenia może być czasochłonny i kosztowny.
–Brakuje nam danych – automatyzacja, zwłaszcza scrapowanie, działa najlepiej w przypadku, gdy mamy duży spójny zbiór danych do przetworzenia. Jeżeli dane są fragmentaryczne lub źródła danych są zmienne, może to prowadzić do błędów i obniżenia jakości.
–Przy wrażliwych tematach – gdy te dotyczą kwestii prawnych, wrażliwych danych lub obszarów wymagających szczególnej ostrożności, automatyzacja scrapowania czy generowania treści mogą narazić projekt na problemy prawne. W tych przypadkach zawsze warto skonsultować się z prawnikiem przed używaniem takich narzędzi.
Mieliście zgody stron na scrapowanie ich treści? Jak od strony prawnej oceniacie ten proces?
- Roksana Frankowska
W przypadku scrapowania danych podjęliśmy szczególne środki ostrożności, aby nasze działania były zgodne z obowiązującymi regulacjami prawnymi. Scraping danych, zwłaszcza z publicznych źródeł, może wiązać się z różnymi kwestiami prawnymi, dlatego dokładnie przeanalizowaliśmy warunki korzystania z danych każdej strony, z której pobieraliśmy informacje. Nasze działania były zgodne z zasadami „fair use” i nie naruszały praw autorskich, zwłaszcza że dotyczyły publicznie dostępnych informacji (np. dane rejestrowe).
Jednocześnie dbaliśmy o anonimizację danych tam, gdzie to było możliwe, i unikaliśmy przetwarzania treści, które mogłyby podlegać szczególnym ograniczeniom prawnym, takim jak prawa autorskie czy regulacje RODO.
Wszystkie kroki podejmowaliśmy z myślą o zapewnieniu zgodności z prawem i w duchu transparentności w stosunku do klientów i właścicieli stron, z których pochodziły dane.
Czy i w jaki sposób konkurowaliście z wizytówkami Google?
- Roksana Frankowska
W tym projekcie nie konkurowaliśmy bezpośrednio z wizytówkami Google, ponieważ nie były one częścią naszej strategii. Naszym celem było osiągnięcie wysokiej pozycji w wynikach organicznych, aby użytkownicy zaraz pod lub nad wizytówkami (w zależności od zapytania) widzieli naszą stronę internetową. Zastosowana strategia SEO pozwoliła nam uzyskać widoczność w wynikach wyszukiwania tuż obok wizytówek, co zwiększyło naszą szansę na przyciągnięcie kliknięć.
W jaki sposób rozwiązaliście problem z nieaktualną bazą placówek?
- Roksana Frankowska
Problem z nieaktualną bazą placówek był istotnym wyzwaniem, zwłaszcza w kontekście COVID-19, który wpłynął na wiele instytucji. Aby rozwiązać ten problem, aktualizowaliśmy dane manualnie, usuwając placówki, które już nie istniały. Prowadziliśmy również regularne spotkania z klientem w celu potwierdzenia, które placówki są aktywne i jakie zmiany należy wprowadzić. Kwestią aktualizacji bazy zajął się zespół klienta.
Co z link buildingiem przy tym projekcie? Jeżeli mało podstron było w indeksie, to czy badaliście także crawl budget?
- Roksana Frankowska
Link building był integralną częścią projektu, a nasza strategia skupiała się głównie na stronach tematycznie powiązanych oraz lokalnych serwisach, aby podbić widoczność fraz lokalnych.
Mała liczba stron w indeksie nie wynikała ze źle zoptymalizowanego crawl budgetu, lecz z problemów z renderowaniem treści po stronie użytkownika. Po wdrożeniu SSR w ciągu pierwszych dwóch miesięcy ponad 80% adresów zostało zaindeksowanych.
Czy strony placówek partycypowały w jakiś sposób w kosztach? Pokazywanie ich wysoko w Google to dla nich duża reklama, inaczej mogą w ogóle być niewidoczni.
- Roksana Frankowska
W tym projekcie strony placówek nie partycypowały bezpośrednio w kosztach, ponieważ był to projekt SEO realizowany na zlecenie klienta.
Roksana, serdecznie dziękujemy za podzielenie się swoim doświadczeniem i rozwianie wielu wątpliwości. Odpowiedzi doskonale pokazuje, że najpotężniejsze narzędzia SEO wymagają nie tylko wiedzy technicznej, ale przede wszystkim strategicznego myślenia i świadomości prawnej. Mamy nadzieję, że te odpowiedzi będą dla Was cenną wiedzą, a my już teraz zapraszamy do śledzenia naszego bloga w oczekiwaniu na kolejny wywiad z prelegentem!