W okrągłym 10 odcinku cyklu webinarów „Pomówmy o marketingu” gościliśmy Pawła Gontarka, CEO Semgence, z którym mieliśmy okazję porozmawiać o błędach w indeksowaniu poszczególnych stron. Nasz gość odpowiedział na pytania m.in. o to, co warto indeksować, a czego nie? Jakie są największe błędy w indeksowaniu, które uprzykrzają życie SEO-wca i czemu Google przypomina kierunkowskaz w aucie 😉 Ciekawi? Zapraszamy do lektury!
Jak najlepiej zdefiniować pojęcie „indeksacji witryny” osobie, która wcześniej nie miała z tym do czynienia?
Najprościej wtedy, gdy używając komendy site: w wyszukiwarce otrzymamy wynik dla danego adresu URL, czyli mamy odpowiedź czy i na ile Google widzi stronę w swoich wynikach. To w dużym uproszczeniu i nie utrudniając kwestii zrozumienia, bo niestety, ale komenda site: nie musi działać poprawnie. Dlatego mamy do dyspozycji Search Console, w której poziom indeksacji wraz z błędami możemy obserwować.
Podsumowując: jak kierunkowskaz w samochodzie – tak Google, jak widzi, to świeci, jak nie widzi to nei świeci 😉
Jak bardzo istotnym elementem działań on-site jest optymalizacja indeksacji witryny?
Moim zdaniem niezwykle istotnym. Zawierają się w niej takie kwestie jak: wydajność, prędkość ładowania, linkowanie wewnetrzne plus sierotki.
Jak wykryć problemy z indeksacją witryny?
Najlepiej mieć podłączoną GSC i tam w zakładce „Strony” popatrzeć na poziom indeksacji i podjąć odpowiednie kroki na podstawie zawartych tam informacji. Ewentualnie własny skrypt, ale jest to czasochłonne, wymaga sporo pracy i pewnie nikomu nie chce się w to bawić 😉
Jakie narzędzia polecasz do tych działań? Chodzi o konkretne nazwy.
Programów jest sporo, ale trzeba sobie protestować, które działają. Generalnie GSC służy do weryfikacji pewnych rzeczy, ale nie do wymuszenia indeksacji.
Dobre linkowanie wewnetrzne oraz zewnętrzne pomaga. Do tego działania typu EAT, sygnały Social Media także pomagają. Regularne publikowanie na SM bardzo mi pomaga w indeksacji. Ale czasami mam też problemy, w wyniku których indeksacja leży przez 3-4 miesiące. Trzeba znaleźć sposób i tutaj wspieram się różnymi rozwiązaniami włącznie z dodatkowymi profilami social media (niekoniecznie prawdziwymi).
Jak problemy z indeksacją witryny mogą wpływać na osiągane wyniki w Google? Mowa tutaj oczywiście o widoczności i ruchu organicznym.
Zacznijmy od tego, że są dwie szkoły: jedna, która stoi na stanowisku że jak coś jest słabe, nie przynosi ruchu i korzyści i nie jest zindeksowane, to można usunąć, i druga (to ja), która sprawdza, co się dzieje i indeksuje całość. Dobrze zindeksowany cały serwis to podstawowa wartość dla SEO.
Co może źle wpływać:
- brak lub nieprawidłowa implementacja Canonicala
- nieprawidłowo zrobione stronicowanie – utrata crawl budget
- osierocone treści – to jest mega problem a daje sporo uzysku
- thin content.
Czy problemy z indeksacją jesteśmy w stanie „przykryć” innymi działaniami SEO? Np. osiągać za pomocą dobrych działań off-site świetnie wyniki, mimo kłopotów z indeksowaniem się strony.
Niewielkie problemy – nie stwierdziłem aby były szkodliwe. Natomiast w przypadkach, gdy wiele podstron ma problemy to już stanowi duży kłopot. Samo Google twierdzi, że jeśli serwis zaczyna mieć problem z indeksacją, to z jakiegoś powodu i np. jeśli winien jest thin content, to cały serwis może mieć obniżony ranking. Wiec, tak czy siak, lepiej kontrolować co jakiś czas np. raz na kwartał poziom indeksacji oraz weryfikować GSC pod kątem wykluczonych podstron.
Jak analizować indeksację strony? Jakie wnioski można z tego aspektu wyciągnąć i w jaki sposób warto je wykorzystać w swoich działaniach SEO?
Znaczenie ma to co jest zaindeksowane przez Google i jak pokazywane. Analizę indeksacji najlepiej zacząć właśnie od GSC, bo jest za darmo i zweryfikować, co jest zaindeksowane a co nie jest. Oczywiście to, co jest zaindeksowane świeci się na zielono i z tego się cieszymy jednak to co nie jest zaindeksowane to jest moim zdaniem ważniejszy aspekt – Google informuje nas w ten sposób, co i dlaczego nie jest zindeksowane.
Analizując poszczególne przypadki podejmujemy decyzję czy dana informacja w Google to nasze celowe działanie, czy też Google coś znalazł.
Jeśli celowe – to się tym nie przejmujemy. Jeżeli wydaje się nam podejrzane – wówczas analizujemy. Zazwyczaj najwięcej pytań w tym kontekście dotyczy crawled nor indexed, albo scanned not indexed. Rozszerzone informacje na ten temat znajdziece w GSC i manualu albo na bit.ly/zgredobook
Jakie rozwiązania oraz działania pozwalają na przyspieszenie indeksacji witryny?
Obstawiam linkowanie wewnętrzne oraz architekturę informacji – mówiąc wprost zbudowane menu. To są, moim zdaniem, dwa najważniejsze czynniki pozwalające szybko indeksować serwisy. Na przykład na moim blogu uruchamiałem niedawno nową podstronę i została zaindeksowana w 57 minut. Da się 🙂
Jakie błędy związane z indeksacją pojawiają się najczęściej?
Moim faworytem są błędy związane z brakiem lub nieprawidłową implementacją parametru Canonical. I tutaj od razu uwaga: wdrożenie tego parametru nie musi zwiększyć poziomu indeksacji podstron – może obniżyć, bo np. redukujemy jakieś duplikaty. I wtedy nagle okazuje się też, że ruchu organicznego też może być mniej, ale … rośnie sprzedaż i pozycje na wartościowe, konwerujące, słowa kluczowe.
Pozostałe rzeczy – sugeruję zaglądać w zakładkę Ustawienia-> Statystyki indeksowania – tam sa dane dotyczące błędów od strony serwera jak również poziom indeksowania elementów strony. I tutaj od razu przykład: może się okazać, ze nagle w serwisie 60-80% indeksowanych rzeczy to… obrazki, które nie powinny istnieć, bo produkty w sklepie zostały usunięte. No i się okazuje, że crawl budget siadł i wiele podstron już się nie indeksuje.
Czy według Ciebie warto indeksować wszystkie podstrony, czy jednak lepiej racjonalnie tym zarządzać?
Zarządzać, zdecydowanie zarządzać i na etapie audytu zweryfikować, co ma być podane do indeksacji, co nie i np. jak radzić sobie z duplikacją treści.
Zapisz się na newsletter i zgarnij nagrania z poprzednich odcinków webinarów!
Czy warto indeksować linki zewnętrzne pozyskiwane podczas naszych działań off-site?
Krótka odpowiedź: TAK z naciskiem – weryfikować co jakiś czas poziom indeksacji.
Co sądzisz o Indexing API? Warto używać, czy może lepiej nie korzystać z takich metod?
Nie mam doświadczenia, bo nie korzystamy z tego u nas natomiast korzystamy z indekserów, które pewnie to mają 😉
Czy spotkałeś się z dużymi i popularnymi witrynami, np. e-commerce’ami, które miały problemy z indeksacją?
Tak. Obecnie prowadzimy 2 ogromne projekty. Oba mają problemy z indeksacją i odświeżaniem treści/szybką indeksacją. W jednym z tych przypadków niestety problem jest dość złożony i mamy do czynienia z bardzo dużym nawisem technologicznym wiec rawl budget po prostu „zdechł”. W drugim jest odwrotnie – indeksuje się dość szybko.
Pamiętasz może jakiś ciekawy case, który jest w stanie obrazować jak optymalizacja indeksacji witryny jest w stanie wpłynąć na efekty kampanii SEO?
Znowu będzie o Canonicalu. W wielu projektach usystematyzowanie tego parametru pozwala osiągnąć dobre rezultaty w indeksacji oraz wzrostach sprzedaży (widoczności pozycji). Ale to dość duże uproszczenie, bo jak robi się audyt techniczny to weryfikuje się również inne aspekty np. serwerowe, które mają wpływ na CWV oraz Page experience.
Ale czekamy też na wdrożenie technicznych aspektów na jednej z witryn gdzie problemem było kompletne zabicie crawl budgetu z uwagi na podanie do indeksacji rzeczy, które są zbędne np. pliki JS ładowane na każdej podstronie, które nie muszą być indeksowane, bo za nic nie odpowiadają, jak również nagromadzenie obrazków z usuniętych produktów.
Bardzo dziękujemy za rozmowę!
Cały wywiad z Pawłem jest dostępny do obejrzenia na naszym kanale YouTube:
Paweł Gontarek – CEO w Zgred & Semgence
Od wielu lat aktywnie uczestniczy w życiu społeczności SEO. Ukończył Politechnikę Warszawską oraz Uniwesytet SWPS na kierunku User Experience Design. Z wykształcenia informatyk, z zamiłowania seowiec. W pracy skupia się przede wszystkim na audytach seo. Interesuje się UX. Chętnie dzieli się wiedzą. Od 2010 r. prowadzi blog zgred.pl. Obecnie pracuje jako freelancer oraz prowadzi małą agencję Semgence.
Loading...
