Karol Sobczak – wywiad po semKRK#21 BIG

Tak! Uważam, że jak najbardziej ma to sens. Jedyne co trzeba zrobić, to dobrze zdefiniować grupę odbiorców – kto u nas kupuje? Kto potencjalnie mógłby być naszym klientem? Nie musimy docierać do całej populacji, a zbudować świadomość pośród naszych potencjalnych klientów.

Trendy, jakie przewiduję, to wzrost znaczenia formatów pionowych w reklamach. Pojawia się dużo pytań o to, natomiast nie widziałem jeszcze wielu implementacji. Co do formatów to taka podstawa przy działaniach zasięgowych to 30 s (CPV lub CPM) i 6 s (CPM). W przypadku działań pod konwersje to raczej dłuższy typu 20-30 s i pionowy o podobnej długości.

Skontaktuj się proszę z Waszym opiekunem, a podeśle Wam wszystkie dostępne bety. Według mnie obecnie na YouTube mamy najciekawsze bety ze wszystkich!

Niestety nie jestem w stanie się do tego odnieść, ponieważ nie mam też informacji na ten temat, a sam z YouTube Premium nie korzystam.

W podanym przeze mnie przykładzie targetowanie automatyczne było i tańsze, i skuteczniejsze w dowożeniu konwersji niż targetowanie ręczne. Zatem warto je przetestować na Waszych kampaniach, do czego zachęcam.

Raczej bym tego nie miksował. Jeśli wrzucisz miejsca docelowe (np. kanały) i słowa kluczowe, wtedy będziesz się wyświetlał jedynie na treściach ze wskazanych kanałów, które zawierają wskazane słowa kluczowe. Ze względu na tak mocne zawężenie możliwości wyświetlania reklamy jej koszta mogą być bardzo wysokie (np. koszt CPM). Dlatego, według mnie, lepiej i efektywniej mieszać targetowanie kontekstowe z targetowaniem odbiorców. Wtedy pokażemy reklamy osobom, które są zainteresowane np. Twoim produktem, na wskazanych filmach.

Jedyne formaty z ograniczeniami to Masthead, gdzie wymagane jest spełnienie minimalnego budżetu. Pozostałe formaty są dostępne za nawet złotówkę dziennie. Formaty są zależne od celów. Jeśli chcemy maksymalizować sprzedaż, to powinniśmy korzystać z Video Action Campaign, z kolei jeśli chcemy rozszerzyć świadomość marki/produktu pośród naszej grupy docelowej, wtedy formaty zasięgowe.

W przypadku działań świadomościowych bądź pod rozważanie nie ma minimum budżetu, który powinniśmy zapewnić. Możemy zacząć od przysłowiowej złotówki. Natomiast uruchamiając kampanię pod konwersję, powinniśmy zapewnić budżet, który pozwoli nam generować konwersję. Rekomendowany jest budżet wynoszący 10x realne CPA.

W mojej opinii bardzo duże. Pozwoliło zweryfikować grupę docelową pod kątem zainteresowania tematyką gry. Jeśli użytkownik ogląda wideo, które jest zbliżone motywem do gry, oznacza to, że to, co mu pokażemy, będzie dla niego interesujące. Zatem targetowanie kontekstowe pozwoliło dopasować użytkownika do treści.

Niestety nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ nie znam żadnych YouTuberów, którzy oferują szkolenia z YouTube. W mojej opinii osiągnięcie dobrych wyników organicznie jest dość trudną sztuką.

W kontekście reklam nie mam żadnych informacji na temat różnic w emisji reklam stworzonych przez człowieka i tymi stworzonymi przez AI. Dlatego zakładam, że takie różnice nie występują.

Przepalanie budżetu nigdy nie ma sensu. Natomiast YouTube Premium nie wpłynął w żaden sposób na możliwości reklamowe na YouTube. Według badań Gemius YouTube to najpopularniejsza aplikacja wideo w Polsce (Źródło: https://www.gemius.pl/wszystkie-artykuly-aktualnosci/wyniki-badania-mediapanel-za-maj-2023.html), zatem zasięgi reklamowe są ogromne pomimo braku możliwości dotarcia z reklamami do użytkowników YouTube Premium.

Reklamodawca prawdopodobnie targetuje konkretną demografię, do której należysz (np. lokalizacja – Polska) i nie zawężą do zainteresowań. Zawsze, klikając w reklamę, zobaczysz informację, co spowodowało, że została Ci wyświetlona.

Proste :) Nie ma sensu inwestować dużych zasobów w reklamy, jeśli dopiero zaczynamy z działaniami wideo. Możecie wykorzystać gotowe szablony oferowane przez różne portale internetowe, które ze zdjęć i tekstu potrafią zrobić efektywne wideo. Jednym z takich rozwiązań jest Video Builder dostępny na każdym koncie Google Ads

Adblockery istnieją już od dłuższego czasu i podobnie jak YouTube Premium nie wpływają w znaczący sposób na możliwości reklamowe na YouTube.

Sprawdzenie odbiorców, jeśli mamy targetowanie ręczne – czy mamy tam odbiorców customowych, czy mamy listy remarketingowe oraz odbiorców na rynku, jak performują – i ewentualne wykluczenie grup, które nie przynoszą konwersji. W kampaniach pod zakup dodałbym też automatyczne targetowanie do ręcznie zdefiniowanych odbiorców. Następnie przeszedłbym do sprawdzenia miejsc, gdzie wyświetlała się reklama i wykluczył te, które wygenerowały spore wydatki, ale nie przyniosły konwersji. Ostatnim krokiem byłaby podmiana słabo performującego wideo na nowe. Miejsca docelowe sprawdzałbym na początku kampanii co 3-7 dni, a później raz w miesiącu.

Współpraca ze znaną postacią jest elementem kreacji, którą tworzycie. Jeśli uważacie, że zaangażowanie influencera pozwoli Wam osiągnąć cele biznesowe, to jak najbardziej ma to sens. Taką współpracę można wdrażać na różnych etapach – od startu biznesu, kiedy influencer ma nam pomóc dotrzeć z przekazem do klientów, bądź też w późniejszych etapach działania, gdzie influencer może pomóc nam trafić do nowej grupy odbiorców. Warto przed zaangażowaniem znanej osoby określić sobie, jak chcemy taką współpracę przeprowadzić, czy dana osoba jest adekwatna dla naszej grupy docelowej i gdzie będziemy wykorzystywać stworzone kreacje.

Ciężko jest zastąpić badanie Brand Lift, które pozwala zmierzyć nam efektywność kreacji w budowaniu świadomości marki, ale możemy spojrzeć na inne metryki, takie jak wzrost ilości zapytań brandowych wygenerowany w okresie trwania kampanii czy wzrost ilości wejść bezpośrednich.

Kampanie świadomościowe mają pomóc nam pozyskać nowych klientów, ale też przypomnieć istniejącej bazie klientów o naszym produkcie lub usłudze. Nie kupimy produktu bądź usługi, której nie znamy. W przypadku bardziej konkurencyjnych branż działania świadomościowe pozwalają nam zbudować stałe miejsce w głowie konsumenta, jako najlepsza marka butów, samochodów czy też dezodorantu. Reklamy dużych marek dbają o to, żebyś myśląc o konkretnym produkcie, od razu był w stanie wymienić ich brand. Jako KPI określiłbym liczbę wygenerowanych impresji, dotarcie do liczby unikalnych użytkowników, częstotliwość wyświetlania reklamy oraz metryki Brand Lift – świadomość marki oraz zapamiętywalność reklamy.

Niestety taka funkcja nie jest dostępna. W przypadku VAC sieć wideo Google jest elementem kampanii VAC.

YouTube Premium nie wpłynął w żaden sposób na możliwości reklamowe na YouTube. Według badań Gemius YouTube to najpopularniejsza aplikacja wideo w Polsce (Źródło: https://www.gemius.pl/wszystkie-artykuly-aktualnosci/wyniki-badania-mediapanel-za-maj-2023.html), zatem zasięgi reklamowe są ogromne pomimo braku możliwości dotarcia z reklamami do użytkowników YouTube Premium.

W przypadku kampanii o bardzo krótkim czasie trwania rekomendowałbym formaty pod rozważanie – kampanię In-Stream rozliczaną w CPV. Pozwoli ona nam dotrzeć do osób, które mają dużą szansę na obejrzenie całości i od samego początku może działać bez potrzeby nauki algorytmów.