Łukasz Kołodziejczyk jest z branżą SEO związany od ponad 7 lat. Obecnie specjalista SEO w Onet S.A. Pasjonat analityki i wyciągania konkretnych informacji ze świata liczb i wykresów. W wolnym czasie lubi pogrzebać sobie w kodzie. Ciągle głodny wiedzy w poszukiwaniu, której jest w stanie przebyć setki kilometrów, bywając na niezliczonej liczbie branżowych eventów w ciągu roku.
Łukasz Kołodziejczyk na ósmej edycji semKRK przedstawił prelekcję pt. Zastosowanie Google Tag Managera w optymalizacji strony. Zobaczcie filmowy wywiad z Łukaszem, który nagraliśmy w trakcie semKRK.
Oto prezentacja Łukasza Kołodziejczyka z semKRK:
Łukasz odpowiedział nam na kilka pytań związanych z Google Tag Managerem. Zapraszamy do lektury!
MN: Jakie zastosowanie GTM poleciłbyś każdemu, kto rozpoczyna swoją przygodę z tag menadżerem?
ŁK: Przede wszystkim poleciłbym skupić się na dodatkowych możliwościach jakie GTM daje w zakresie analityki. Dzięki niemu można zebrać jeszcze więcej danych na temat tego jak użytkownik zachowuje się na stronie internetowej i w jakim stopniu odpowiada ona na jego potrzeby. To właśnie z pomocą Google Tag Managera możemy się przekonać choćby o tym czy architektura informacji, jaką zaplanowaliśmy, jest faktycznie dobrze zaplanowana. Może się bowiem okazać, że to co naszym zdaniem było okej na etapie planowania, zupełnie nijak ma się do rzeczywistości i tego, czego szuka użytkownik oraz jak korzysta z witryny.
Czy jeśli na danej podstronie istnieje title i description, ale chcemy je nadpisać, można to zrobić z GTM?
Jak najbardziej można to zrobić z pomocą GTMa i nawet przygotowuję obecnie poradnik pokazujący krok po kroku jak w praktyce wykorzystać Google Tag Managera na swojej stronie internetowej. Jednak warte podkreślenia jest to, że akurat w zakresie optymalizacji strony, po GTMa powinniśmy sięgać dopiero wtedy, gdy tradycyjne metody wprowadzenia potrzebnych optymalizacji zawodzą. Podczas prezentacji wspomniałem choćby o przykładowej sytuacji, gdy napotykamy opór działu IT, jednak przyczyną może być też choćby archaiczny CMS, który po prostu nie daje możliwości ustawiania z poziomu panelu takich elementów jak tytuł SEO.
Jakie rutynowe działania SEO praktykujesz i które szczególnie możesz polecić innym?
W kontekście działań SEO zapewne pierwsze co przychodzi wielu na myśl, to skupienie się na najbardziej oczywistych elementach takich takich jak title czy po prostu nasycenie frazą kluczową treści plus oczywiście linki. Nie przeczę, że są to elementy, które warto mieć na uwadze, aczkolwiek ja praktykuję spojrzenie z nieco innej perspektywy. Mówię tu o spojrzeniu przez pryzmat architektury treści i to zarówno w ujęciu mikro, a więc konkretnego artykułu jak i makro, a więc kategorii czy wręcz całego serwisu.
Sporo uwagi przywiązuję bowiem do topic authority, a więc stopnia w jakim pokrywa się w danym serwisie konkretną treść. Najlepiej posłużyć się tutaj konkretnym przykładem, którym może być choćby grypa. Ona jest takim tematem w ramach, którego mam wiele powiązanych zagadnień związanych choćby ze sposobami jej leczenia, przebiegiem, objawami czy powikłaniami. Im więcej mamy ich opisanych w tym większym stopniu pokrywamy ten konkretny temat. Na początek zatem warto sprawdzić, czy wszystkie te kluczowe w danym temacie zagadnienia są już w serwisie omówione a jeśli nie to zadbać o dodanie potrzebnych treści. Gdy już to zostanie zrobione warto zejść na poziom detalu i przyjrzeć się konkretnym artykułom.
Przywołajmy zatem jeszcze raz przykład wspomnianej już grypy i wyobraźmy sobie artykuł skupiający się na objawach tej choroby. Warto dokładnie go przeanalizować zwracając uwagę na to, czy w wystarczającym stopniu omawia on ten temat. Czy ma odpowiednio zoptymalizowany title oraz właściwą strukturę treści opartą o nagłówki i akapity omawiające konkretne obszary danego zagadnienia takiego jak objawy grypy podane tu jako przykład.
Gdy już jesteśmy przekonani, że mamy dany temat omówiony w wystarczająco kompleksowy sposób i artykuły omawiające poszczególne jego zagadnienia są właściwie zoptymalizowane to warto zwrócić uwagę na kwestię linkowania. W tym jednak wypadku mam na myśli linkowanie wewnętrzne tworzące nam z poszczególnych treści powiązanych z danym tematem właściwą strukturę.
Dziękujemy Łukaszowi za udział w semKRK i odpowiedzi. Zapraszamy do lektury kolejnych miniwywiadów z semKRK. Już wkrótce do przeczytania na naszym blogu!
Zdjęcia: Konrad Obidziński 85mm.pro
Loading...
