Wykorzystanie marketingu sensorycznego może mieć znaczący wpływ na decyzje zakupowe klientów. Zmysły wpływają bowiem na to, jak i od kogo kupujemy, dlatego marketerzy coraz chętniej sięgają po tego typu techniki. Z tego artykułu dowiesz się, jak działa marketing sensoryczny, w których branżach się sprawdzi oraz co robić, aby był skuteczny.
Spis treści
Czym jest marketing sensoryczny?
Marketing sensoryczny to strategia promowania oferowanych produktów i usług, polegająca na pobudzeniu poszczególnych zmysłów klienta za pomocą dostosowanego przekazu marketingowego. Marketing sensoryczny oddziałuje na pięć zmysłów – wzrok, słuch, smak, węch i dotyk. Celem tej strategii jest m.in. wpływanie na decyzje zakupowe konsumentów, budowanie świadomości marki, wzmocnienie przywiązania i lojalności klientów, a także tworzenie pozytywnych skojarzeń z daną marką.
Jak marketing sensoryczny wpływa na decyzje klientów?
Marketing sensoryczny wpływa na podświadomość odbiorcy oraz jego zmysły. Przemyślany i odpowiednio skonstruowany przekaz marketingowy może angażować zmysły człowieka i wywołać określone reakcje, takie jak np. chęć zakupienia danego produktu czy pojawienie się pozytywnych skojarzeń z konkretnym miejscem. Za pomocą marketingu zmysłów marki dostarczają określone bodźce, które wpływają na decyzje zakupowe klientów.
Zmysł słuchu
Wykorzystanie zmysłu słuchu w marketingu sensorycznym polega na stosowaniu dźwięku w celu wywołania określonych skojarzeń i reakcji. Dobrym przykładem audiomarketingu są wszelkiego rodzaju jingle w podcastach i programach czy muzyka, którą słyszymy w tle w czasie robienia zakupów.
Coraz popularniejsze staje się także stosowanie techniki ASMR. Polega ona na wykorzystaniu takich dźwięków jak szept, stukot czy szelest w celu wywołania pozytywnych odczuć w ciele i uspokojenia umysłu. I choć na pierwszy rzut oka technika ta nie kojarzy się z marketingiem, to coraz więcej firm decyduje się na tworzenie przekazów właśnie w tym stylu. Świetnym przykładem zastosowania techniki ASMR w przekazie marketingowym jest kampania marki IKEA z 2018 roku. Firma stworzyła serię wideo, w których wykorzystano dźwięki wydawane przez meble z asortymentu IKEA, takie jak szelest pościeli czy odgłos składających się mebli. Klipy te miały na celu pobudzenie zmysłów odbiorców, wywołanie przyjemnych odczuć oraz wprowadzenie w stan relaksu. Dzięki temu IKEA skutecznie zbudowała pozytywne skojarzenia ze swoimi produktami, tworząc wrażenie, że są one nie tylko funkcjonalne, ale także przyjemne w codziennym użytkowaniu, co mogło wpłynąć na decyzje zakupowe konsumentów.
Odpowiednio dobrane dźwięki nie tylko przyciągają uwagę i zwiększają zaangażowanie odbiorców, ale także pomagają w budowaniu ich lojalności i przywiązania do danej marki oraz pozytywnemu postrzeganiu firmy.
Zmysł wzroku
Wzrok to zmysł, na który oddziałują niemal wszystkie przekazy marketingowe. Codziennie zasypywani jesteśmy różnego rodzaju filmami, zdjęciami czy tekstami, które walczą o naszą uwagę. W związku z tym, zadaniem marketerów jest opracowanie przekazów, które za pomocą dostarczanych doświadczeń zmysłowych wyróżnią się z tłumu i zatrzymają nasz wzrok na dłużej. Realizowane może to być np. poprzez stosowanie chwytliwych nagłówków, dynamicznych ujęć, wyróżniających się wzorów czy oryginalnego designu.
Z kolei w przypadku sklepów stacjonarnych ważnymi elementami marketingu sensorycznego będą wystrój wnętrz i porządek, które wpływają na ogólną atmosferę w miejscu sprzedaży.
Ważną rolę w marketingu sensorycznym odkrywa także identyfikacja wizualna marki. Konkretne logo, kolory, kształty czy spójność – wszystko to sprawia, że konsumenci zapamiętują nasz brand, potrafią go rozpoznać, a także szybciej się do niego przywiązują. Przykład? Wyobraź sobie logo w postaci jabłka, dodaj do tego kolory, takie jak czarny, biały i srebrny oraz prostotę i minimalizm. Zapewne od razu skojarzyłeś, że mam na myśli markę Apple. Tak samo Ty za pomocą przemyślanych działań marketingowych możesz stworzyć silną tożsamość wizualną swojej marki, która wyróżni się na tle konkurencji i zapisze się w świadomości klientów.
Zmysł zapachu
Marketing zapachowy, tzw. aromamarketing polega na oddziaływaniu na zmysł węchu. Wyobraź sobie, że w mroźny grudniowy poranek wchodzisz do swojej ulubionej piekarni i już od wejścia uderza Cię ciepło pracującego pieca i zapach świeżo pieczonego chleba. Nawet jeśli nie miałeś zamiaru kupować akurat pieczywa, to jestem pewna, że pod wpływem bodźców zapachowych zrobisz się głodny i go zakupisz.
Konkretne zapachy mogą nie tylko sprawić, że poczujemy jakąś potrzebę, np. zjedzenia czegoś, ale także przywołują konkretne wspomnienia. W związku z tym wykorzystanie węchu w marketingu opiera się na dostarczeniu zapachów, które spowodują pozytywne myśli i odczucia. Nie bez powodu, kiedy wchodzisz do sklepu czy drogerii, wita Cię przyjemny zapach. Po pierwsze ma on za zadanie wywołać w Tobie dobre skojarzenia, a po drugie zachęcić Cię do pozostania w tym konkretnym miejscu na dłużej.
Zmysł dotyku
Marketing sensoryczny wykorzystuje także zmysł dotyku. Receptory znajdujące się w naszej skórze pozwalają na odczuwanie bodźców, takich jak: faktura, temperatura, kształt, waga czy miękkość. W momencie dotyku pomiędzy nami a obiektem, który dotykamy, wytwarza się przywiązanie emocjonalne. Oznacza to, że jeżeli klient dotknie danego produktu, to nie tylko lepiej go zapamięta, ale najprawdopodobniej przywiąże się do niego i będzie chciał go zakupić. Przykładem wykorzystania tego zmysłu w marketingu sensorycznym są wszelkiego rodzaju próbki produktów, limitowane edycje opakowań czy asortyment w sklepach stacjonarnych, którego klient może dotknąć i poczuć.
Wykorzystanie zmysłu dotyku w marketingu sensorycznym pozwala firmom budować głębsze relacje z konsumentami poprzez dostarczanie angażujących i zapadających w pamięć doświadczeń, a także wpływać na ich decyzje zakupowe.
Zmysł smaku
Ostatnim zmysłem angażowanym w ramach marketingu sensorycznego jest smak, który odgrywa kluczową rolę, zwłaszcza w branży spożywczej. Smak nie tylko pozwala firmom na budowanie trwałych skojarzeń z produktami i zwiększanie lojalności wobec marki, ale również skutecznie przekonuje konsumentów do zakupu. Co więcej, może przywoływać przyjemne wspomnienia, takie jak rodzinny obiad, relaks z filiżanką ulubionej kawy czy spotkanie z przyjaciółmi. Co więcej, smak może także przywołać konkretne wspomnienia, np. rodzinnego obiadu czy kawy z przyjaciółką. Przykładem zastosowania marketingu sensorycznego mogą być degustacje w sklepach, w czasie których klienci mają możliwość spróbowania produktu przed zakupem, a także kampanie promujące limitowane smaki, które mogą budować poczucie ekskluzywności i zachęcają do szybkiego działania.
Jakie są cele marketingu sensorycznego?
Marketing sensoryczny ma na celu budowanie emocjonalnego przywiązania z daną marką, zwiększenie atrakcyjności produktów oraz wpływanie na decyzje zakupowe konsumentów. Do najważniejszych celów marketingu sensorycznego możemy zaliczyć:
- wzmacnianie wizerunku marki – kreowanie unikalnych doznań sensorycznych pozwala wyróżnić się na tle konkurencji oraz wpływa na budowanie konkretnych skojarzeń z daną marką;
- zwiększanie zaangażowania klientów – oddziaływanie na zmysły sprawia, że klienci bardziej angażują się w interakcje z marką lub produktem, a także szybciej przywiązują się do marki;
- budowanie lojalności klientów – przyjemne doświadczenia sensoryczne sprawiają, że klienci wracają, aby ponownie je przeżyć;
- wpływanie na decyzje zakupowe konsumentów – marketing sensoryczny może zwiększyć sprzedaż produktów lub usług, wywołując pozytywne emocje i oddziałując na zmysły, co podnosi atrakcyjność oferty i zachęca do impulsywnych zakupów.
Gdzie sprawdza się marketing sensoryczny?
Marketing sensoryczny sprawdza się w wielu branżach, a szczególnie tam, gdzie kluczowe jest budowanie wyjątkowych wrażeń, które wpływają na emocje i decyzje klientów. Będą to zatem głównie branże oparte na obsłudze klienta, takie jak handel, gastronomia, hotelarstwo czy usługi beauty i wellness. Dzięki odpowiednio dobranym bodźcom, takim jak zapach, muzyka czy estetyka przestrzeni, marki działające w tych branżach mogą budować pozytywne skojarzenia i wzmacniać lojalność klientów. Warto wspomnieć jednak, że kreatywnie i dobrze przemyślane działania z zakresu marketingu sensorycznego mogą sprawdzić się również w mniej oczywistych sektorach, takich jak: transport publiczny (poprzez zadbanie o porządek, przyjemny zapach w pojazdach czy wyświetlanie angażujących komunikatów), muzea i galerie sztuki (poprzez interaktywne wystawy i atrakcje) czy instytucje publiczne (poprzez kreowanie przyjaznej atmosfery w placówkach i poprawę obsługi klienta). W związku z tym uważam, że marketing sensoryczny może znaleźć zastosowanie niemal w każdej branży.
Marketing sensoryczny w internecie
Marketing sensoryczny najczęściej kojarzy nam się z biznesami stacjonarnymi, ale zdecydowanie jest to mit. Marketing zmysłów można skutecznie zastosować również w e-commerce. Po pierwsze, bardzo ważną rolę w kontekście doświadczeń użytkowników odgrywa wygląd i funkcjonalność naszej strony lub sklepu internetowego. Związane jest to z tzw. projektowaniem doświadczeń użytkowników (UX – User Experience), o którym więcej możesz przeczytać w tym wpisie. Estetyka strony oraz łatwość jej obsługi może znacząco wpływać na komfort użytkowników i przyczyniać się do tego, że będą oni chętniej i częściej ją odwiedzać. Innym przykładem zastosowania marketingu sensorycznego w internecie są wszelkiego rodzaju interaktywne rozwiązania, takie jak: prezentacje produktów 3D, animacje, wykorzystanie technologii VR i AR (np. wirtualne przymierzalnie, wizualizacje wyglądu mebli w naszych wnętrzach) czy wykorzystanie sensorycznych efektów dotykowych w aplikacjach mobilnych (np. Haptic feedback (wibracje). Te rozwiązania znacząco wzbogacają doświadczenie użytkownika, angażując go na wielu poziomach zmysłowych i emocjonalnych. Dzięki nim zakupy online stają się bardziej angażujące, co może pozytywnie wpłynąć na decyzje zakupowe klientów. Warto dodać również, że marketing sensoryczny online nie opiera się tylko na działaniach w internecie. Ważną rolę odgrywa także wszystko to, czego dostarczamy naszym klientom już po zakupie danego produktu lub usługi. Przykładowo będzie to jakość wykonania danej usługi oraz to, w jaki sposób klient zostanie przez nas obsłużony. Z kolei jeśli prowadzimy sklep internetowy, możemy zadbać o doświadczenia zmysłowe związane z rozpakowaniem naszej przesyłki, np. o jej kreatywny i estetyczny wygląd, zapach, dodatki (cukierek, kod rabatowy, gadżet, próbki produktów). Wszystko to wpływa na doznania zmysłowe klientów, buduje pozytywne skojarzenia oraz może zachęcać do ponownego kontaktu z naszą marką.
Podsumowanie
Podsumowując, marketing sensoryczny to strategia, która może przynieść Twojemu biznesowi wiele korzyści. Sprawdzi się ona w każdej branży, w której kluczowe jest budowanie wyjątkowych wrażeń oraz wpływanie na emocje i decyzje klientów. Działania z zakresu marketingu zmysłów możesz wykorzystywać zarówno, kiedy działasz stacjonarnie, jak i online. Dzięki przemyślanym taktykom marketingu sensorycznego możesz skutecznie przyciągać i angażować potencjalnych klientów.