Dawid Wydra – wywiad po semKRK #10

Justyna Mądro
Justyna Mądro
Archiwum 12.2018
 
Dawid Wydra – wywiad po semKRK #10

Dawid Wydra
wywiad po semKRK #10

dawid-wydra-semkrk

Dawid Wydra – właściciel firmy VOLE

Właściciel agencji VOLE, posiadającej status Google Premier Partner. Specjalista Google Ads & Analytics z ponad 10-letnim doświadczeniem. Autor książki „Reklama Google AdWords w praktyce” (Edgard, 2014). Łączy bogate doświadczenie związane z zarządzaniem kampaniami AdWords i Facebook Ads z umiejętnościami w zakresie technologii IT (m.in. JavaScript), co pozwala na wypracowanie unikalnych rozwiązań reklamowych i analitycznych. Miłośnik rozwiązywania problemów w zakresie Google Ads & Analytics, przy których inni się poddają. W wolnych chwilach muzyk bluesowy.

 

Dlaczego raport typu lokalizacji jest Twoim zdaniem ważny w Google Ads?

Wiersz „Typ lokalizacji” dostępny w sekcji „Raporty > Wstępnie zdefiniowane raporty > Lokalizacje > Geografia” pozwala na porównanie skuteczności segmentów fizycznej i interesującej lokalizacji. W praktyce (dla kampanii w wyszukiwarce) segmenty te rozróżniają użytkowników, którzy w zapytaniach w wyszukiwarce odnoszą się do lokalizacji geograficznych, wpisując np.: „kuchnia chińska kraków”, co może wiązać się z mocniejszą intencją zakupową. Dostrzeżenie istotnych różnic w skuteczności obu segmentów pozwala na optymalizacje kosztów poprzez stworzenie odpowiedniej struktury kampanii.

Jakie znaczenie ma kierowanie na słowa w kampaniach produktowych?

Trick wykorzystujący priorytety kampanii oraz wykluczające słowa kluczowe sprawia, że kampania produktowa może generować wyłącznie zapytania, które zawierając konkretne słowa. Ma to niebagatelne znaczenie przy niektórego typu działalnościach e-commerce, jak np.: hurtowniach. Możemy dzięki temu wydzielić do osobnej kampanii wszystkie zapytania generujące ruch w kampanii produktowej, które zawierają słowa „hurt”, „hurtownia”, „importer”, „dystrybutor” itd. Standardowe sklepy też mogą wykorzystać ten trick do optymalizacji, wydzielając kampanię zawierającą np. nazwy producentów produktów, które znajdują się w ofercie. Jeśli takie zapytania są skuteczniejsze niż ogólne zapytania produktowe, takie rozdzielenie może być korzystne.

Co wpływa na skuteczność list remarketingowych w Google Ads i jakie elementy powinniśmy wziąć pod uwagę, tworząc listy odbiorców?

Skuteczność list remarketingowych jest ściśle powiązana ze skłonnością do zakupu wśród użytkowników, którzy się na nich znajdują. Moim zdaniem ważne są tu 3 elementy:

  • Okres członkostwa na liście. Użytkownicy, którzy przeglądali stronę wczoraj lub dziś są prawdopodobnie bardziej skłonni do zakupu niż użytkownicy, którzy oglądali stronę miesiąc temu. Stąd listy o krótszym okresie członkostwa mają zazwyczaj większą skuteczność, chociaż należy pamiętać, że niestety znajduje się na nich o wiele mniej użytkowników. Jeśli biznes skupia się na odbiorcach dokonujących szybkich decyzji zakupowych, należy skupić się na listach o krótkich okresach członkostwa.
  • Aktywność użytkownika na stronie. Fakt przeglądania strony, oglądania produktów / oferty zwiększa prawdopodobieństwo tego, że użytkownik jest realnie zainteresowany zakupem. Stąd powinniśmy tworzyć listy osób, które wykazywały odpowiednie zainteresowanie w witrynie. W przypadku sklepów internetowych może to oznaczać wizytę na 5 lub więcej podstronach, a dla biznesów usługowych może być to przewinięcie do końca strony z referencjami.
  • Źródło pozyskania użytkownika. Jeśli ktoś bezpośrednio wpisuje w pasek przeglądarki adres strony, będzie średnio bardziej zainteresowany zakupem niż osoba, która trafiła na stronę z szeroko kierowanej kampanii zasięgowej. Stąd, przy budowaniu list remarketingowych, bardzo często warto uwzględnić źródło pozyskania użytkownika. Nie jest to popularne kryterium uczestnictwa na listach remarketingowych, dlatego na tym właśnie punkcie skupiłem się w prezentacji.

Na co powinien zwrócić uwagę klient, który chce wybrać agencję SEM?

Moim zdaniem decydujące jest tu zrozumienie biznesu klienta. Agencja powinna przede wszystkim rozumieć mechanizmy rządzące danym biznesem, jego sezonowość, poznać klientów, a co się z tym wiąże, powinna wiedzieć, jak do tych klientów dotrzeć. Nie tylko poprzez wyszukiwarkę, ale również zasięgowe możliwości oferowane przez najpopularniejsze platformy, jak Google Ads czy Facebook Ads. Warto poprosić wybrane agencje o zaproponowanie 2-3 grup kierowania i ocenić, na ile trafnie odpowiadają one rzeczywistości, tj. czy są duże szanse, że w zaproponowanych grupach znajdą się potencjalni klienci. Sygnałem ostrzegawczym zawsze powinna być prośba agencji o przesłanie listy słów kluczowych, na które reklamodawca chciałby się reklamować w wyszukiwarce. Może (choć nie zawsze musi) świadczyć to o braku chęci zrozumienia biznesu, jaki ma być obsługiwany przez agencję.

Justyna Mądro
Były pracownik na stanowisku Marketing Manager w agencji DevaGroup. Interesuje się szeroko pojętym digital marketingiem, ze szczególnym uwzględnieniem reklam Facebook Ads. Prywatnie jest kolekcjonerką płyt winylowych i miłośniczką reportaży. Aktualnie: Menedżer ds. marketingu e-commerce w Multibrand Decofire.pl.

Podobał Ci się artykuł? Wystaw 5!
słabyprzeciętnydobrybardzo dobrywspaniały (11 głosów, średnia: 5,00 / 5)
Loading...
Przewiń do góry