Konferencja na 6tkę! Urodzinowy event More Bananas

25 i 26 maja mieliśmy przyjemność wziąć udział w wyjątkowym wydarzeniu online zorganizowanym przez agencję More Bananas z okazji 6tych urodzin. Na pograniczu strategii i egzekucji – takie hasło przewodziło 2 dniom merytorycznych prelekcji przygotowanych przez specjalistów z branży marketingu internetowego. Nie mogliśmy nie pojawić się na tym evencie, a zdobytą wiedzę z pewnością wykorzystamy podczas planowania działań z Klientami. Wydarzeniu partnerowało wiele zaprzyjaźnionych firm i agencji, które zagwarantowały uczestnikom książki i gadżety do wygrania, a także korzystne rabaty na swoje usługi. Jednym słowem – działo się!

Dzień 1szy – strategia

Event rozpoczął nikt inny jak właścicielka More Bananas – Anna Ledwoń-Blacha ze swoją prelekcją pt. Strategia w biznesie od A do Z – dobre dobrego początki”. Mimo lekkich problemów zdrowotnych, Ania jak zwykle nie zawiodła i z pompą rozpoczęła swoje przemówienie. Na warsztacie pojawił się temat spójnego budowania marki, dzięki której możemy gromadzić oddaną społeczność identyfikującą się z przekazem biznesowym firmy. Ania podkreśliła, że ten aspekt działań jest zdecydowanie ważniejszy niż sama, sucha obecność w social mediach. By poprawnie przeprowadzić cały proces tworzenia marki należy odpowiedzieć sobie na istotne pytania z uwzględnieniem najważniejszych filarów brandingu: brand voice, brand values, USP, reason to believe, brand promise oraz consumer insights.

Ania porównała budowę strategii marki do miłości – na początku trzeba się pokazać z jak najlepszej strony, dopiero odkrywamy swoje wady, ale jesteśmy przy tym szczerzy i zostajemy ze swoją społecznością na dobre i na złe. To właśnie ta szczerość i autentyczność może doprowadzić do tego, że Klient będzie nas jeszcze bardziej cenić i zacznie utożsamiać się z naszą marką. W końcu branding to nie tylko design czy logotyp. Branding to świat marki, skojarzeń, zachowań, to emocje, które marka tworzy, charakter jej komunikacji.

Na koniec prezenterka zaznaczyła zależność między mocnym brandingiem, a problemem obecnych czasów, jakim jest ogólne przebodźcowanie odbiorców. Mocna marka ułatwia podejmowanie wyborów, jako konsumenci nie musimy się tak długo zastanawiać, nawet podczas zwykłych czynności jakimi są zakupy spożywcze w supermarkecie. 

Żywa strategia

Kolejną prelekcją, której nie można pominąć w relacji z wydarzenia More Bananas było wystąpienie Jonasza Wierciocha z Oknoplast, który obecnie zajmuje tam stanowisko Creative Marketing Department Manager, a wcześniej zdobył wieloletnie doświadczenie agencyjne. „Jak imple…., co zrobić by strategia żyła?” to temat, nad którym rozwodził się Jonasz. Początek prezentacji rozpoczął od zaznaczenia rozbieżności między wizją współpracy ze strony agencji oraz Klienta, co niejednokrotnie doprowadza do problemów z odpowiednim stworzeniem, a następnie wdrożeniem strategii marketingowo-biznesowej.

Prezenter tłumaczy, że podstawą strategii są długofalowe, strategiczne cele, dzięki którym w sytuacjach dynamicznych (jak np. pandemia) możemy podejmować lepsze decyzje. Gdy mamy się do czego odnieść, to pozwala nam to modyfikować nasze działania i tworzyć odpowiednie rozwiązania potrzebne na bieżąco. Pełna świadomość zmieniających się czasów i niepewności, w jakiej żyjemy, to podstawa pracy dobrego stratega. Odpowiednie dostosowanie dokumentu zawierającego opis całej strategii firmowej do poszczególnych odbiorców (również tych wewnętrznych) to klucz do skutecznej implementacji. Pamiętajmy, że poszczególne działy zajmujące się tylko częścią działań firmowych nie potrzebują wertować 300 stron w poszukiwaniu paru interesujących ich informacji. Na tę kwestię organizacyjną prelegent zwrócił szczególną uwagę.

Początki egzekucji – opowieści o treści

Pierwszy dzień eventu zamknęło wystąpienie Kingi Edwards, która na co dzień realizuje projekty dla firm z 15 różnych państw świata. Pracuje w agencji Brainy Bees, a tematem jej prelekcji były „Opowieści o treści”. Tym samym płynnie przeszliśmy od strategii do elementów egzekucji. Ekspertka na wstępie podkreśliła, że treści nie da się przyporządkować jednej i niezmiennej roli, a przekonanie, że im więcej contentu tym lepiej powinno ustąpić podejściu SMART – mniej, ale lepszej jakości i z nastawieniem na nasze cele biznesowe.

Prelegentka podkreśliła, że odpowiedni content w odpowiednim czasie podany odpowiednim ludziom to początek dobrej drogi do skutecznych działań contentowych. Kinga przedstawiła również podział grup odbiorców – naszych potencjalnych Klientów na:

• problem unaware,
• problem aware,
• solution aware,
• product aware,

a także omówiła sposób komunikacji z poszczególnymi grupami.

Na koniec

Tak w skrócie wyglądał pierwszy dzień konferencji urodzinowej More Bananas, w trakcie którego na wizji pojawili się również Jacek Szczepan, Marketing Strategist w More Bananas oraz Anna Karcz-Czajkowska, Managing Director w JCD Research. Jacek mówił na temat „Budowa nowej marki. Droga od pomysły do egzekucji”, w trakcie której dowiedzieliśmy się jak przekształcić świetny pomysł w dostosowany do potrzeb rynkowych produkt. Anna Karcz-Czajkowska skupiła się na temacie badań rynkowych, a jej prelekcja miała tytuł „Nie wróżymy z fusów! Skąd brać dane do strategii?”. Był to dzień obfity w inspirujące przemówienia i ciekawe insighty prosto z życia strategów i marketerów, którzy na co dzień tworzą i pracują nad spójnymi markami.

Dzień II – egzekucja

Drugi dzień urodzinowej konferencji rozpoczął Wojciech Żywolt, Social Media Specialist & Trener, More Bananas z tematem „Jak skutecznie prowadzić działania w social mediach?”. Prelegent zgrabnie przeanalizował większość mediów społecznościowych, w których firmy zdecydowanie powinny posiadać konta.
Jak nietrudno się domyślić przebieżka po platformach rozpoczęła się od Facebooka. Żywolt zwrócił uwagę m.in. na takie aspekty jak: dobór i kolejność kart wyświetlanych w profilu marki, aktualizacje związane ze zdjęciem w tle, czy długość postów i ich wpływ na działanie algorytmów. Jak się dowiedzieliśmy, nie wszystkie posty na platformie muszą być krótkie, a im więcej czasu spędzi nasz obserwujący na lekturze, tym ciekawszy profil posiadamy według Facebooka.

Hashtagi, a może słowa kluczowe?

Następnie omówiony został Instagram. W jego przypadku najważniejsze, co bierzemy pod uwagę to estetyka (tak poszczególnych wpisów, jak i całego feedu). Ważne więc, abyśmy na początku zdecydowali o doborze kolorów (2-3 wyróżniających firmę), maksymalnie 2 filtrach, które będziemy stosować na zdjęciach oraz 2 czcionek, które wpleciemy w grafiki, tak, by każdorazowo były one spójne i z czasem rozpoznawalne dla naszej marki. Jak zaznaczył prelegent, warto również zadbać o umieszczenie linków w wyróżnionych relacjach, aby nie tracić zasięgów pochodzących z Instagrama.
Jeśli chodzi o Pinterest, Żywolt zwrócił uwagę na fakt, że na nasze zasięgi lepiej wpłynie „napakowanie” wpisów słowami kluczowymi, niż dodawanie do nich hashtagów. Jak zauważył prelegent Pinterest w Polsce liczy już 4 mln odbiorców, szkoda więc byłoby nie pojawić się również w tym medium.

Na koniec prelegent postanowił odczarować Tik-Toka, który mimo powszechnej opinii dawno już przestał być platformą dla dzieci. Jak wskazał na Tik-Toku kluczowe jest testowanie hashtagów, począwszy od dc – dla Ciebie i fy – for you, nagrywanie treści w pionie, tworzenie prostego contentu, tak, jakbyśmy mieli tłumaczyć coś dziecku. Jak podał prelegent dla wszystkich tych social mediów wciąż aktualne są trendy związane z autentycznością, działaniami eko, NFT oraz podejściem human first.

Efektywna współpraca z influencerami

Niezwykle interesująca była druga prelekcja drugiego dnia konferencji, z którą wystąpiła Zuzanna Ledworowska, Influencer Marketing Manager, Pani Swojego Czasu. Prelegentka wzięła na warsztat kwestię analityki w influencer marketingu. Postanowiła odpowiedzieć na pytanie, jak dobierać influencerów pod lejek sprzedażowy. Pierwszym, na co zwróciła uwagę Ledworowska był fakt, iż zanim „zatrudnimy” influencera, powinniśmy zadać sobie pytanie, w czym będzie on wspierać nasze działania.

Jak zaznaczyła, influencerzy mogą współpracować z nami na każdym etapie lejka: od budowania świadomości marki, przez kreowanie zainteresowania i zaangażowania marką, czy produktem, po sprzedaż konkretnych towarów, czy usług. Podstawowe współprace wyglądają tak, że wykupuje się np. 2 posty i 3 stories na dany temat. Współprace nieudane, z których firmy nie są zadowolone to zaś takie, w których lejek sprzedażowy jest „ściśnięty” i oczekujemy od influencerów zarówno zwiększenia zasięgów marki, jak i zbudowania zaangażowania i sprzedaży, a to wszystko w ramach znikomej liczby płatnego contentu.

Prelegentka zaznaczyła przy tym mocno, że inaczej będą wyglądały treści tworzone w kampaniach sprzedażowych, a inaczej w wizerunkowych. Inny będzie też dobór influencerów. W kampaniach sprzedażowych powinniśmy zwrócić uwagę na spójność influencera z wizerunkiem marki. Patrząc na taką osobę nasz odbiorca powinien móc stwierdzić: „ja też chcę tak żyć, być taki, jak on, czy ona”. Współprace wizerunkowe powinny być zawierane na lata, warto też ograniczyć ich liczbę. Jakie cechy będę mieć kampanie sprzedażowe. Odpowiedź znajdziecie poniżej.

Jak i co mierzyć na Instagramie?

W swoim wystąpieniu Ledworowska podkreśliła, że dobierając influencerów do współprac musimy zadbać o to, by ich konta były jakościowe. Jak to sprawdzić? Pomogą nam w tym statystyki z ostatnich 3 miesięcy. Badać powinniśmy nie tyle engament rate (czyli stosunek reakcji na post do liczby obserwujących), co real engament rate, czyli wskaźnik zaangażowania bez reakcji ze strony tzw. mass followersów (botów i kont obserwujących powyżej 1,5 tys. profili). Skąd takie wykluczenie? Odpowiedź jest prosta – na botach nam nie zależy, a osoby, które obserwują powyżej 1,5 tys. innych kont najpewniej nie zobaczą naszych sponsorowanych treści. Jakość społeczności, którą posiada dany influencer zmierzymy w narzędziu Social Auditor. Najwyżej zaś będą cenieni influencerzy, których obserwuje powyżej 80 proc. osób, które śledzą do 200 kont na Instagramie.

Jemy oczami, a sprzedajemy…obrazami

Taki temat na konferencję przygotowała Daria Bokowy, Marketing Specialist & Fotograf w More Bananas. Prelegentka omówiła pokrótce wszystkie rodzaje fotografii produktowej:

• packshoty na białym tle (najpopularniejsze ujęcia w sklepach internetowych, łatwe do wycięcia np. do gazetek promocyjnych);
• packshoty na białym tle z cieniem (tworzone, by uniknąć efektu lewitacji przedmiotu);
• packshoty na kolorowym tle;
• packshoty na kolorowym tle z cieniem;
• packshoty obrotowe – dobre dla mebli, namiotów, i innych produktów, gdzie potrzebujemy obejrzeć całość ze wszystkich stron;
• flatshoty – fotografowane z góry i na płasko;
• zdjęcia typu duch – robione, gdy zależy nam na pokazaniu, jak produkt układa się na sylwetce bez ukazywania modelki, która mogłaby rozpraszać naszą uwagę.

Prelegentka pokazała też ciekawe pomysły na niskobudżetowe wersje packshotów obrotowych (z użyciem talerza lub deski obrotowej) oraz stworzenie domową metodą tzw. softboxa. Wymieniła również najciekawsze przykłady lookbooków (czyli kolekcji zdjęć modowych) i flatlay’ów (przemyślanych kompozycji tworzonych z góry, tak popularnych na Instagramie. Podała przykłady ciekawych kont, które warto śledzić i z których czerpać inspiracje. Była to z pewnością jednak z ciekawszych prezentacji dla osób samodzielnie tworzących content w social mediach i dla sklepów internetowych.

Jakby tego było mało

Nie były to oczywiście wszystkie wystąpienia, które mieliśmy przyjemność odsłuchać drugiego dnia konferencji. Oprócz wyżej już wymienionych wystąpił jeszcze C, Digital Marketing Coordinator, More Bananas zmierzył się z tematem identyfikowania ścieżek zakupowych w Google Analytics. Opisał różnice między modelami marketingowymi AIDA i Messy Middle, scharakteryzował też konwersje wspomagane i omówił modele atrybucji w Google Analytics.

Występujące przedostatnie Kalina Tyrkiel, Content Designer, DocPlanner oraz Barbara Adamska, UX Writer, CCC przedstawiły prezentację pełną praktycznych porad dotyczących pisania prostym językiem. Jej wartość merytoryczna była zaś bardzo duża nie tylko dla osób tworzących content w Internecie, ale dla każdego, kto komunikuje się oficjalnie np. drogą mejlową. Na końcu wystąpił zaś Bartek Ziemiański, Head of Social Selling programs, Sharebee, który postanowił odpowiedzieć na pytanie, jak stworzyć dobry profil firmowy na LinkedInie. Zwrócił uwagę na funkcję, z których warto korzystać, w prezentacji umieścił również porady dotyczące doboru hashtagów i CTA pod zdjęciem w tle.

Wszystkie prezentacje, zarówno pierwszego, jak i drugiego dnia urodzinowej konferencji były niezmiernie interesujące. Trudno by nam było zmieścić ich wartość merytoryczną w jednym wpisie. a więc część tego, co usłyszeliśmy, pozostawimy słodką tajemnicą, jednocześnie zachęcając Was do udziału w przyszłych tego typu wydarzeniach. Jeszcze raz dziękujemy za tą dawkę wiedzy i nie możemy się doczekać, by móc ją wykorzystać w praktyce podczas wspólnego planowania strategii i jej wdrożenia z naszymi Klientami.