Chcę utrzymać ten sam wynik, ale wolałbym płacić mniej. Czy możemy obniżyć koszty kampanii? W swojej pracy dość często możemy spotkać się z takim pytaniem. Zbytnie obniżenie /zwiększenie kosztów może nieść za sobą wiele konsekwencji, nawet takich, których nie zauważymy od razu. Zanim jednak przejdziemy do radykalnych zmian budżetu, zastanówmy się nad argumentami takich zmian.
Koszty konwersji
Kampania kampanii nie równa. Tak naprawdę zanim wydamy polecenie specjaliście zmniejszenia budżetów we wszystkich działaniach, warto takie działania wspólnie przeanalizować.
Po pierwsze powinniśmy pamiętać jakie cele biznesowe chcemy osiągnąć dzięki kampanii. Jeśli naszą konwersją jest np. wysłanie formularza, gdzie średni koszt jego uzyskania wynosi 50 zł, a chcemy przeznaczać na kampanię 5 zł, możemy tak naprawdę nie uzyskać żadnego efektu biznesowego. Dodatkowo, każda konwersja to nasz przychód, ograniczając koszty kampanii ograniczamy ilość konwersji i tym samym mniej zarabiamy.
Konkurencja
Pamiętajmy, że reklamy w Google Ads opierają się o system aukcyjny. W każdym momencie walczymy o jak najlepsze miejsce, aby nasi klienci mogli nas znaleźć i skorzystać z oferty. Jeśli w kampanii mamy ustawionych zbyt dużo fraz / słów kluczowych, o których pozycje walczymy z konkurencją, to możemy tak naprawdę przez zbytnie obniżenie budżetu przegrywać walkę w systemie aukcyjnym. Dzięki temu nasi konkurenci będą bardzo zadowoleni, że pozbyli się przeciwnika. Chcesz wiedzieć z kim konkurujesz i jak wyglądasz na tle innych?
Przejdź do kampanii i w zakładce grupy reklam → analiza aukcji i sprawdź:
Typ kampanii
Dość istotną rzeczą jest również sama struktura kampanii na koncie. Jeśli prowadzimy np. sklep internetowy i najważniejszą sprawą jest dla nas wysokość sprzedaży warto przesunąć budżet na kampanie, które dają nam największe zwroty. Kampanie, które się mniej sprawdzają możemy wstrzymać lub optymalizować np. grupy reklam, które nie przynoszą zadowalających wyników. Czasami dobrym wyjściem jest skupienie się na określonym asortymencie produktów czy kategorii, ponieważ zbytnie rozdrobnienie może nie przynieść żadnego efektu. Sprawdźmy więc jak duży udział w wyświetleniach tracimy z powodu budżetu. Możemy to zrobić ustawiając sobie dodatkowe opcje w kolumnach dla naszych kampanii produktowych.
Przechodzimy do opcji: modyfikuj kolumny→konkurencja→ ”utrata udziału w wyświetleniach w sieci wyszukiwania (budżet)”:
Dlatego jeśli budżet będzie zbyt niski, a w kampanii za dużo konkurencyjnych produktów po prostu nie wygramy. Wykluczamy więc np. w takich kampaniach produkty, których koszt reklam był zbyt wysoki względem uzyskanego zwrotu.
Proces nauki
Pamiętajmy, że zdobywanie wysokich pozycji naszych kampanii to proces, który trwa i w którym możemy wygrać “z czasem”. System Google Ads opiera się o dane, które mu dostarczamy, ale również “uczy się” sam. Zmniejszenie budżetów w jednym momencie i podwyższanie za kilka dni tak naprawdę może zepsuć cały proces optymalizacji i nauki. Nie oczekujmy też pierwszego miejsca od razu i “wybicia konkurencji”, która przez długi czas pracowała na swój efekt, mając do dyspozycji podobny budżet, ale za to dając czas systemowi na wypracowanie efektu i optymalizację.
Optymalizacja i jeszcze raz optymalizacja
Tak naprawdę budżet danej kampanii jest tylko częścią jej sukcesu. Zacznijmy od poprawienia samych kampanii, jak i czynników wpływających na jej efektywność.
Podczas procesu “walki” naszych reklam w aukcjach google, warto również sprawdzić jakość naszych reklam za pomocą narzędzia diagnostycznego: “wynik jakości Google Ads”. Jest on mierzony na podstawie 3 komponentów:
- Przewidywany współczynnik klikalności (CTR) – prawdopodobieństwo kliknięcia w reklamę po wyświetleniu.
- Trafność reklamy – czy strona odpowiada zapytaniu użytkownika
- Jakość strony docelowej – stopień trafności i przydatności strony docelowej dla użytkownika
Pozwoli nam ono sprawdzić jak wypadamy na tle innych reklamodawców pod względem jakości reklam. Porównujemy wyniki w skali 1:10 z poziomu słowa kluczowego. Oczywiście, im wyższy wynik, tym nasza strona i reklama jest lepiej dopasowana do zapytań użytkowników, a tym samym Google może ją bardziej promować, a my osiągamy lepsze rezultaty.
Warto zwrócić tutaj uwagę jaki status otrzymuje każdy z komponentów:
- “Powyżej przeciętnej”
- „Przeciętnie”
- „Poniżej przeciętnej”
Google porównuje wyniki w ciągu 90 dni i tego, jak wypadamy na tle innych reklamodawców). Źródło: https://support.google.com/google-ads/answer/6167118
Wysokie stawki kliknięć
Skupienie się na optymalizacji strony w pierwszej kolejności przed rozpoczęciem działań reklamowych może nieść niesamowite korzyści i dać nam przewagę konkurencyjną. Google w dużym stopniu skupia się na doznaniach użytkowników i użyteczności serwisów. Jeśli reklamy i strony docelowe są niskiej jakości, koszty kliknięcia linku (CPC) mogą być wysokie, mimo braku konkurencji dla danego słowa kluczowego. Również jeśli dopiero zaczynamy działania reklamowe dajmy chwilę systemom na zebranie odpowiednich danych do optymalizacji. Strategie inteligentne realizują wybrane przez nas cele, i aby je osiągnąć mogą podnieść stawki CPC.
Mogę mieć to samo taniej…
Jednym ze sposobów cięcia kosztów jest znalezienie tańszej oferty na prowadzenie kampanii. Wiemy, że szukając na rynku usług zawsze znajdziemy tańszą ofertę, pytanie tylko czy warto. My jako agencja cenimy sobie nasze doświadczenie oraz know-how, stąd wynika cena za naszą obsługę. Nasi specjaliści cały czas się dokształcają, zdają egzaminy, biorą udział w szkoleniach i konferencjach. Prowadzimy kampanie dla różnych branż i klientów z różnymi budżetami. Dlatego też taniej, nie zawsze oznacza to samo.
Budżet to niewątpliwie kluczowy czynnik podczas szacowania efektywności działań reklamowych jak i całego biznesu. Zanim podejdziemy do tematu “zero jedynkowo”, warto zastanowić się nad konsekwencjami takich działań.