Postanowiłem napisać ten artykuł po rozmowie z klientem, któremu inna agencja gwarantowała stałą obecność na pierwszych miejscach wyników wyszukiwania. Uważam, że jest co najmniej kilka aspektów, o których powinno się pamiętać słuchając takich zapewnień. W DevaGroup zakładamy, że dobrze poinformowany klient, to zadowolony klient – zapraszam do lektury.
Pozycja w Google Ads zależy m.in. od Wyniku Jakości. Nie da się przewidzieć jaki będziemy mieli docelowo Wynik Jakości przed uruchomieniem i optymalizacją kampanii. Stąd bardzo prosty rachunek – nie wiem jaką stawkę muszę ustalić aby być na pozycji 1-3. Jeśli nie wiem jaką stawkę mam ustalić to jak mogę obiecywać taki efekt? A co jeśli to będzie 10zł i stawka kompletnie nie będzie się opłacała klientowi, który po prostu musi zacząć od ulepszenia swojej strony/oferty?
Pozycja w Google Ads zależy od stawek konkurencji, jeśli ustawię 1zł i teraz wystarcza to na obecność 1-3 to inni reklamodawcy spadną, zareagują na to i podniosą stawki. To może trwać jakiś czas, ale zasada jest prosta – stawki powinny być dostosowane dynamicznie. Efekt? Moje obliczenia mogą być aktualne tylko przez krótki okres czasu.
Obecność w Google Ads zależy od kierowania reklamy. Jeśli klient ma sklep fizyczny w Krakowie ale sprzedaje wysyłkowo na całą Polskę musi ustalić czy zależy mu na pozycji 1-3 w Krakowie (i okolicach) czy w całej Polsce. Większy obszar to większa konkurencja, stąd często wyższe stawki.
Reklama nie zawsze się pojawia. Z wielu powodów, ale główne z nich to przegrana aukcja i indywidualne, dostosowywane do konkretnej osoby wyniki. Stąd mogę w danej chwili nie widzieć reklam, które mają wysokie stawki, wysoki Wynik Jakości, bo po prostu w przeszłości mnie nigdy nie zainteresowały.
W Google Ads ustalamy budżet dzienny, jeśli będzie za mały to reklama nie będzie wyświetlała się za każdym razem (metoda wyświetlania standardowa) lub przestanie się wyświetlać w momencie wyczerpania budżetu (metoda przyspieszona).
Co zatem agencja może obiecać? Że przy odpowiednim budżecie dziennym, ustali taką strategię dostosowywania stawek i tak zadba o Wynik Jakości, że osiągnie bardzo wysoki udział w wyświetleniach dla konkretnych słów kluczowych (w konkretnych dopasowaniach) na pozycjach na górze wyników wyszukiwania.
Oczywiście jeśli klient ustali za niski budżet dzienny (np.: zbyt szeroki zasięg a za mało środków), stawka maksymalna będzie za niska a konkurencja szybko będzie reagowała agresywną polityką stawek to takie coś nie zadziała lub szybko przestanie się opłacać.
Właściwie podstawowym problemem jest to, że taka strategia nie zawsze jest opłacalna. W reklamie Ads nie chodzi o to, żeby wyświetlić się zawsze, jak najwyżej, ale aby tak ustawić kampanię aby pozyskiwała wartościowe kliknięcia (docelowo konwersje) w opłacalnych kosztach. Bardzo rzadko granie zaporowe, na 1 miejsce, będzie opłacało się konkretnemu reklamodawcy, szczególnie takiemu, który ma mocno ograniczony budżet na reklamę. Może kliknięcia są tańsze w soboty, a dają najlepszy efekt między 10 a 16 ? A może nie upierać się na ogólne słowa kluczowe, a złapać niszę? Odpowiedzi na podobne pytania, czyli optymalizacja efektów kampanii to główne zadanie specjalisty Ads Najprościej: zamiast kupować jedną ogromną reklamę na miesiąc na krakowskim Hotelu Forum, lepiej jest kupić wiele mniejszych billboardów na wiele miesięcy i osiągnąć lepszy docelowy efekt.
Na koniec polecam dobrze przyglądać się umowie, szczególnie gdy ktoś daje nam różne gwarancje. W tym konkretnym przypadku, słowa pracownika innej agencji nie miały żadnego przełożenia na zapisy w umowie, a gwarancja była znów pustą obietnicą w celu wypracowania prowizji.
Zobacz naszą ofertę Google Ads!
Artykuł aktualizowany 27.02.2021. Pierwotna wersja tekstu autorstwa Krzysztofa Marca ukazała się na blogu w styczniu 2016 roku.