Szkolenie Łukasza Chwiszczuka „Google Zakupy” to zupełna nowość w pakiecie szkoleń, jakie w tej edycji przygotował dla nas zespół Sprawnego Marketingu. I chociaż inne kursy dotykały już wcześniej zagadnień związanych z tego typu kampaniami, tak tym razem mieliśmy okazję uczestniczyć w szkoleniu dedykowanym tylko kampaniom zakupowym. Dzięki temu mogliśmy poznać absolutnie najdrobniejsze szczegóły oraz zagłębić się w meandry reklamy przeznaczonej typowo dla e-commerce.
Szkolenie odbyło się w 100% online, jednak nie przeszkodziło to nawet w minimalnym stopniu w odbiorze prezentowanych treści. Uczestniczyło w nim wąskie grono specjalistów, dzięki czemu każdy miał swobodę w zadawaniu pytań, a atmosfera była bardzo przyjazna. Celem szkolenia było skutecznie i ekonomicznie wykorzystanie Google Ads do działań w e-commerce. Prowadzący postawił na model polegający na pracy na „żywym organizmie”, co oznaczało, że pracowaliśmy bezpośrednio na kontach Google Ads oraz Google Merchant Center. Jak zauważył sam Łukasz Chwiszczuk, szkolenie „Google Zakupy” to jego zdaniem jedno z trudniejszych, bo wymagające dużej wiedzy technicznej na tle całej oferty szkoleń Sprawnego Marketingu.
Prezentowane treści były podzielone na następujące bloki:
- Założenie Google Merchant Center
- Weryfikacja witryny
- Stworzenie feedu produktowego
- Konfiguracja feedu produktowego w GMC
- Połączenie kont GMC oraz Google Ads
- Uruchomienie kampanii PLA
Konfiguracja Google Merchant Center
Na start zaczęliśmy oczywiście od podstaw, czyli od przeprowadzenia procesu zakładania konta Google Merchant Center – usługi, która jest potrzebna, aby móc w ogóle rozpocząć swoją przygodę z reklamą zakupową w Google. Aby wszystko było bardziej zrozumiałe, wykorzystaliśmy przykład autentycznego sklepu internetowego, należącego do jednego z uczestników szkolenia. Dzięki temu mogliśmy na bieżąco rozwiązywać pojawiające się po drodze realne problemy i szybko na nie reagować.
W GMC warto poświęcić kilka minut, aby ustawić najważniejsze elementy konfiguracji jak:
– informacje o firmie,
– sposoby dostawy,
– weryfikacja sklepu.
Warto zaznaczyć, że aby móc reklamować się w Google, wymagane jest posiadanie certyfikatu SSL gwarantującego użytkownikom bezpieczne zakupy. Bez odpowiednich zabezpieczeń witryny, reklama w Google Shopping jest niemożliwa.
Szukasz oferty Google Ads?
Feed produktowy
Natomiast największą uwagę należało poświęcić etapowi, na którym omawiany był feed produktowy (plik produktowy) – jego tworzenie, specyfikacja, rola oraz sposoby optymalizacji. Od feedu bowiem w głównej mierze zależy to, czy reklamy Google Zakupy w ogóle będą mogły się wyświetlać. Po drugie, feed decyduje również o tym, na ile skuteczna będzie nasza reklama. Oczywiście nie zabrakło praktycznych przykładów tworzenia dobrych tytułów i opisów oraz sprawdzonych praktyk tworzenia pliku produktowego dla poszczególnych branż, przykładowo: moda, elektronika, książki itp. Dowiedzieliśmy się m.in. że:
– feed produktowy powinien być aktualizowany raz dziennie, najlepiej w nocy, kiedy serwery są najmniej obciążone. Minimalizuje to ryzyko wystąpienia błędów podczas importu danych,
– kolejność słów kluczowych w tytule i opisach produktów mają znaczenie dla wyświetlania się w wynikach wyszukiwania,
– należy wykorzystać i uzupełnić nie tylko wymagane atrybuty pliku, ale również te opcjonalne, jeśli mają one zastosowanie dla naszych produktów w sklepie.
Skuteczne reklamy dla e-commerce
Kiedy wszystkie konta i feedy produktowe zostały poprawnie skonfigurowane, można było przejść do tworzenia pierwszych kampanii. Jako że szkolenie przeznaczone było dla e-commerce, to skupiono się tylko na tych typach kampanii Google Ads, które z największym prawdopodobieństwem się sprawdzą. Oprócz najbardziej oczywistych kampanii PLA (Product Listing Ads) omawiany był również remarketing dynamiczny, kampanie DSA (Dynamic Search Ads), search na słowa brandowe oraz – bardziej niestandardowo – reklama produktowa na YouTube.
Jeśli chodzi o remarketing dynamiczny, również tutaj sporo było elementów z pogranicza programowania, czy podstawowej znajomości kodu stron www. Jednak nawet dla osób zupełnie nowych w temacie, ta część nie powinna przysporzyć większych trudności. Jasne przykłady, tłumaczenie krok po kroku to klucz do pełnego zrozumienia – i tak też było w przypadku szkolenia Łukasza Chwiszczuka.
Podczas szkolenia otrzymaliśmy również ogrom praktycznych wskazówek optymalizacyjnych, m.in. jakich ustawień unikać, jak określać priorytety kampanii, jakie słowa kluczowe wykluczać na start, aby nie przepalać budżetu. Poznaliśmy także tajniki działania algorytmów Google, dzięki czemu ustawienia odpowiednich stawek i ich optymalizowanie nie powinno stanowić już większego problemu. Podobnie jak stworzenie optymalnej struktury konta, czy wykorzystanie platform YouTube i Gmail dla e-commerce.
Dowiedzieliśmy się również jak działają najnowsze dostępne dopiero od niedawna w panelu Google Ads – to pokazuje, że prowadzący zadbał również o to, aby przekazywana wiedza była jak najbardziej aktualna.