Content marketing – czym jest marketing treści?

Content marketing – czym jest marketing treści?

Content marketing
Czym jest marketing treści?

Content marketing to temat tak rozległy, że nie sposób go omówić w zaledwie jednym tekście blogowym, nawet dość obszernym. Dlatego to, co na temat marketingu treści przeczytacie poniżej, to w zasadzie zupełne podstawy. Dobre na początek, jednak w szerszej perspektywie wymagające doprecyzowania i mnóstwa dodatkowych przypisów. Tym niemniej jeżeli poszukujecie kilku najważniejszych informacji dotyczących szeroko rozumianego content marketingu, to istnieje bardzo duża szansa, że znajdziecie je właśnie w tym artykule. Zapraszamy!

 

Content marketing – krótka definicja

Nie jest tajemnicą, że w przypadku contentu ilu specjalistów, tyle definicji. Nasza brzmi następująco:

Content marketing – proces tworzenia, publikowania i promowania przydatnych treści w Internecie w celu:

  • zbudowania zaufania u odbiorców tych treści,
  • zachęcenia odbiorców do dokonania określonego zakupu.

Jest to rzecz jasna bardzo ogólnikowa definicja, dlatego zajmiemy się teraz jej uściśleniem. Najpierw weźmy na tapet termin „treść„.

 

Rodzaje treści w content marketingu – na które z nich zwrócić szczególną uwagę?

 

Teksty na firmowym blogu

Przez pewien czas słowo „content” było rozumiane głównie jako teksty specjalistyczne, publikowane przede wszystkim na firmowym blogu. Zresztą tego rodzaju publikacje wciąż stanowią ogromną część szeroko rozumianych działań contentowych, szczególnie wśród firm, które nie mają zbyt dużych środków na reklamę w internecie. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź jest bardzo prosta: firmowy blog z interesującymi treściami to inwestycja długoterminowa, a na dodatek wymagająca relatywnie niewielkich pieniędzy. A dobrze napisane teksty dotyczące wyszukiwanych w internecie zapytań i zagadnień mogą przyciągać nowych użytkowników nawet lata po opublikowaniu. Innymi słowy artykuły eksperckie na blogu to obecnie podstawa dla działań związanych z contentem.

 

wpis na blogu firmowym
Przykładowy artykuł ekspercki pt. „Jak sprawdzić słowa kluczowe konkurencji?”

 

Zewnętrzne artykuły sponsorowane

Teksty eksperckie można także publikować na stronach zewnętrznych, na przykład portalach branżowych czy informacyjnych. Taki artykuł, nawet gdy jest oznaczony jako sponsorowany, wciąż może być źródłem wiedzy. Czasy, w których termin „artykuł sponsorowany” kojarzył się z najmniej finezyjnym, niekiedy wręcz żenującym marketingiem, na całe szczęście powoli przemijają. Gdy dzisiaj sięgamy po taki tekst, możemy oczekiwać od niego wartościowych informacji, a nie tylko ogólników i pochwał pod adresem jakiegoś produktu czy jakiejś usługi. Podobnie jest zresztą z profesjonalnymi recenzjami czy eksperckimi wywiadami, które coraz częściej pełnią czysto informacyjną rolę, o marketing zahaczając niejako przy okazji.

 

Artykuł sponsorowany
Artykuł sponsorowany: https://www.wnp.pl/budownictwo/7-sprawdzonych-porad-skutecznego-ocieplania-domu,373186.html

 

E-booki

E-book można napisać od podstaw. Im bardziej taka publikacja jest profesjonalna, tym lepiej. Przypisy, tabele, grafiki, odpowiednia edycja – każdy z tych elementów jest ważny. Można jednak złożyć taką publikację z tekstów, które już mamy – na przykład na blogu. Rzecz jasna tego rodzaju treści można kolejny raz zweryfikować, być może uaktualnić. I chociaż bezpośrednim celem takiej publikacji jest raczej budowa wizerunku eksperta niż na przykład przyciąganie leadów, tak e-book jako kolejny wariant content marketingu jest doskonałą opcją.

Przykładem takiego e-booka jest wydany w 2020 roku e-book #SEOtips:

 

ebook seotips
Więcej o #SEOtips pod adresem https://www.devagroup.pl/seotips

 

White papers

Dokumenty informacyjne przypominające swoim kształtem rozbudowane raporty, stosowane głównie w marketingu B2B. Ich głównym celem jest promowanie jakiegoś produktu lub usługi w kontekście konkretnych uwarunkowań rynkowych czy problemów biznesowych. Pod pewnymi względami white papers trudno traktować jako publikacje stricte marketingowe. To w zasadzie komplementarne opracowania świadczące o tym, że ich autorów można uznać za ekspertów w danej dziedzinie.

 

white paper
Źródło: https://www.comarch.pl/healthcare/materialy-do-pobrania/white-paper-sztuczna-inteligencja-w-medycynie/

 

I tak konstrukcja dokumentów typu white paper opiera się na czterech filarach. Są to:

  • wprowadzenie do zagadnienia;
  • omówienie problemu, który jest przedmiotem raportu;
  • zaproponowanie rozwiązania problemu ze wskazaniem, dlaczego nowe rozwiązanie jest lepsze od tych stosowanych dotychczas;
  • wnioski i uwagi ogólne.

White paper może zostać opublikowany zarówno w wersji cyfrowej, na przykład pliku PDF, jak i w wersji tradycyjnej, papierowej. Jako że jest to publikacja skierowana raczej do profesjonalistów, powinna być nie tylko czytelna, ale przede wszystkim maksymalnie merytoryczna. Oczywiście stosowanie wykresów, tabel czy wszelkiego rodzaju infografik ilustrujących dany problem jest jak najbardziej wskazane. Tym niemniej jest to publikacja z definicji ekspercka, więc jakiekolwiek merytoryczne nieścisłości mogą mieć w jej przypadku fatalne skutki. Także dlatego, że – jak wcześniej wspomniano – tego typu dokumenty są zazwyczaj tworzone na potrzeby działań B2B. Czyli dla odbiorców, którzy mogą być o wiele bardziej krytyczni, niż zwykli czytelnicy poszukujący informacji w Internecie.

 

Sekcja tło

Skuteczny content marketing?

Case studies

Case study, czyli studium przypadku, to w content marketingu bardzo szczegółowy opis jakiegoś projektu, zawierający wszystkie najważniejsze informacje dotyczący jego przebiegu i rezultatów. Tak rozumiane studium przypadku bardzo często oparte jest na rzeczywistym zdarzeniu, które miało miejsce w mniej lub bardziej odległej przeszłości. Jego najważniejszymi elementami są (w ogromnym uproszczeniu):

  • bardzo dokładny opis warunków wyjściowych oraz przyczyn rozpoczęcia projektu;
  • opis wszystkich działań, które zostały podjęte w ramach jego realizacji;
  • opis rezultatów, w tym wniosków płynących z wyboru sposobu realizacji danego projektu.

Tym jednak, co w case study wydaje się być najciekawsze, jest analiza okoliczności i uwarunkowań, w jakich dany projekt był realizowany. Dzięki takiemu podejściu można ekstrapolować przebieg analogicznego projektu w kontekście podobnych warunków zewnętrznych. A także wskazać, jakie rozwiązania są optymalne i których błędów należy się najbardziej wystrzegać.

 

 

Deva Group - case study
Case study SEO – https://www.devagroup.pl/case-studies

 

Tak rozumiane case study to fantastyczny sposób na budowanie swojej pozycji wśród konkurencji. Firma, która potrafi otwarcie podzielić się ze światem swoim doświadczeniem w oparciu o konkretny projekt, jawi się jako wiarygodny lider. Rzetelne i merytoryczne studium przypadku to z wizerunkowego i marketingowego punktu widzenia strzał w dziesiątkę.

 

Infografiki

Doskonała metoda na prezentowanie ważnych treści w przystępny sposób. Na infografice możemy przedstawić wykresy, grafy, różnego rodzaju dane liczbowe czy statystyki w bardzo czytelny sposób. A następnie zilustrować nią wpis blogowy, dodać do raportu, użyć jako ilustracji w ebooku, umieścić w newsletterze lub zapostować w social mediach. Dobrze zrobiona infografika może przyciągnąć uwagę czytelnika, zachęcić do interakcji, a także – co najważniejsze – po prostu przekazać ważne informacje w czytelny i wyważony sposób.

 

infografika Deva Group
Infografika – „Podsumowanie 2019 roku w DevaGroup”

 

Webinary

Webinar to po prostu szkolenia online. Specjalista uruchamia transmisję, tłumaczy jakieś zagadnienie, a następnie odpowiada na pytania zadawane przez użytkowników. To świetny sposób na przekazanie wartościowej wiedzy i dotarcie do większej liczby odbiorców z jakimś produktem lub ciekawą ideą.

 

deva group webinar
Webinar Krzysztofa Marca – https://www.callpage.pl/webinary-nowy-rok-w-adwords-materialy

 

Treści video

Obecnie nie sposób pominąć treści video, gdy mówimy o content marketingu. Owszem, stworzenie wartościowego filmu o jakimś zagadnieniu, a następnie jego publikacja na YouTube czy w mediach społecznościowych, może wymagać zdecydowanie więcej wysiłku, niż napisanie tekstu. Taki film będzie wymagał scenariusza, aby całość była spójna i nieprzegadana. Do tego należy zadbać o oświetlenie i udźwiękowienie, mieć pojęcie o montażu, a także znaleźć kogoś, kto dobrze będzie czuł się przed kamerą.

Tym niemniej ostateczny efekt może być po prostu spektakularny. Wytłumaczenie jakiegoś zagadnienia w zrozumiały sposób w połączeniu z promocją jakiegoś produktu lub usługi to świetna metoda na dotarcie do jak największej grupy odbiorców. Taki film, jeżeli został odpowiednio zrobiony, w zasadzie zawsze będzie miał przewagę nad tekstem. Rzecz jasna zdarzają się sytuacje, gdy content w postaci tekstu jest lepszym rozwiązaniem. Tak jest chociażby z wyżej wspomnianymi white papers i case studies, skierowanymi do bardzo ściśle określonego odbiorcy. Jednak jeżeli zależy nam głównie na popularności i dotarciu do jak największej rzeszy zainteresowanych, treści video są idealnym rozwiązaniem.

Łatwo zauważyć, że w powyższym zestawieniu skupiliśmy się przede wszystkim na słowie pisanym, o treściach wizualnych wspominając niejako przy okazji. Powód takiego stanu rzeczy jest prosty – content marketing jest nierozerwalnie związany z szeroko rozumianym SEO. A SEO ciągle opiera się głównie na tym, co zostało napisane i opublikowane. I chociaż bardzo gorąco zachęcamy, a wręcz namawiamy do tworzenia contentu również w formie treści video – to naprawdę fantastyczny sposób na przekazywanie wiedzy – tak na tę chwilę w ogromnej większości przypadków o dobrej pozycji w wyszukiwarce wciąż decyduje słowo pisane.

 

 

Jak jednak zaplanować poszczególne działania contentowe? I co zrobić, żeby ostatecznie zwiększyć szansę powodzenia tych planów? Odpowiedzią jest strategia content marketingowa.

 

Strategia content marketingowa – podstawa do jakichkolwiek działań związanych z contentem

Strategia content marketingowa powinna być bazą dla podjęcia jakichkolwiek działań związanych z marketingiem treści. Jeżeli jej nie stworzymy, po pewnym czasie możemy mieć do czynienia z chaosem i paraliżem decyzyjnym. Dzieje się tak dlatego, że jakakolwiek strategia, nawet niezbyt przemyślana, zazwyczaj jest lepszym rozwiązaniem, niż jej brak. Po prostu mając jakiś plan działania, możemy go modyfikować. A jeżeli dodatkowo prawidłowo się przygotowaliśmy do jego stworzenia, to zdobyta wcześniej wiedza może nam posłużyć później, chociażby do tego, żeby stworzyć nowy plan. Identycznie jest ze strategią CM. Szczególnie ważne jest to w kontekście pozycjonowania stron, z użyciem firmowego bloga.

Jakie zatem działania powinny zostać uwzględnione w strategii content marketingu? Postanowiliśmy odpowiedzieć na to pytanie z perspektywy agencji, która pracuje nie tylko z dużymi, niekiedy globalnymi markami, lecz także mniejszymi podmiotami, skupiającymi się raczej na rynku lokalnym.

Zacznijmy od…

 

Analizy konkurencji

Powszechnie uznaje się, że pierwszym punktem strategii CM powinno być ustalenie najważniejszych celów całej operacji. Generalnie trudno się z tym nie zgodzić, tym niemniej praktyka pokazuje, że jeżeli nie mamy żadnego punktu odniesienia, to nawet nie wiemy, który cel jest realny do osiągnięcia, a który nie. Taką wiedzę można zdobyć sprawdzając, jak radzi sobie konkurencja, szczególnie ta, której chcemy dorównać. Jakie rozwiązania stosuje, czego unika, gdzie i jakimi kanałami promuje swoje usługi, jak się pozycjonuje itp. Ważna jest również analiza słów kluczowych konkurencji.

Zdobycie tej wiedzy jest dość czasochłonne, ale po prostu konieczne, ponieważ może być ona potrzebna również do wprowadzenia zmian na naszej stronie internetowej. Zmian, które mogą być efektem…

 

Zaawansowanego audytu SEO

Zaawansowany audyt SEO powinien obejmować swoim zakresem kilka działań, takich chociażby, jak:

  • analiza treści na stronie (zawartości bloga, zakładek, podstron, ewentualna obecność duplicate content itp.),
  • analiza meta tagów,
  • badanie linkowania wewnętrznego i zewnętrznego,
  • badanie widoczności strony w mediach społecznościowych,
  • analiza kodu strony w kontekście jej indeksowania, szybkości ładowania czy responsywności,
  • analiza grafik wykorzystanych na stronie.

Dzięki audytowi oraz analizie konkurencji możemy się domyślić, co powinniśmy poprawić na naszej stronie, żeby stała się ona bardziej przyjazna dla algorytmów wyszukiwarki. A także jaki content może być nam potrzebny w pierwszej kolejności. Znając techniczne możliwości naszej witryny i wiedząc, jak wygląda sytuacja z naszą konkurencją, możemy w końcu przejść do najważniejszego punktu strategii CM, czyli…

 

Sekcja tło

Zaawansowany audyt SEO?

 

Określenia celów strategii contentowej

Cele strategii powinny pokrywać się z celami naszej działalności. Zazwyczaj jest to zwiększenie sprzedaży produktu albo usługi lub zdobycie nowych klientów. Nie jest to jednak regułą, ponieważ różne strategie mogą dotyczyć różnych działań, również takich, które nie prowadzą bezpośrednio do zwiększenia sprzedaży, lecz dotyczą któregoś z etapów pośrednich. Takimi etapami mogą być między innymi:

  • dotarcie do nowych potencjalnych klientów,
  • podtrzymanie relacji z obecnymi,
  • zwiększenie i optymalizacja konwersji,
  • poinformowanie o nowych kanałach dystrybucji produktu,
  • wsparcie informacyjne dotyczące nowej usługi lub nowego produktu,
  • zwiększenie czasu spędzanego na stronie przez użytkowników,
  • budowanie pozycji eksperta,
  • tworzenie wizerunku marki.

Niekiedy cele strategii CM mogą być jeszcze bardziej skonkretyzowane. Na przykład coraz częściej można się spotkać z sytuacją, w której głównym zadaniem contentu na stronie jest towarzyszenie użytkownikowi w każdym etapie lejka konwersji. W ten sposób treść na stronie staje się w zasadzie czynnikiem decydującym o tzw. customer journey, czyli drodze użytkownika od momentu, gdy po raz pierwszy dowiedział się o naszej ofercie, aż do chwili, gdy dokonał zakupu promowanego produktu. A także później – gdy zaczął polecać nasz produkt swoim znajomym. W takim ujęciu odpowiednio stworzony content marketing jest jednym z czynników decydujących o powodzeniu całej operacji. Innym, o którym również warto pamiętać, jest…

 

Zdefiniowanie persony – modelowego odbiorcy

Jest to oczywista kwestia – treść powinna być dopasowana do odbiorcy. Żeby łatwiej było nam określić, jak ją tworzyć, budujemy persony – modelowe profile odbiorców. Czynnikami, które najczęściej bierze się w takim momencie pod uwagę, są wiek, płeć, miejsce zamieszkania (miasto lub wieś), stan cywilny czy wykształcenie. Istnieją specjalne narzędzia pozwalające w przybliżeniu określić profil potencjalnego klienta, możemy również przeprowadzić szeroko zakrojone badania, na przykład z pomocą mediów społecznościowych. Zalety tego rozwiązania są oczywiste – możemy dopasować treść pod konkretnego odbiorcę, a tym samym zwiększyć szansę na udaną konwersję. W praktyce oznacza to, że inny tekst powinien zostać napisany z myślą o specjaliście w danej dziedzinie, inny z myślą o młodych rodzicach, a jeszcze inny dla nastolatki poszukującej informacji o ulubionej marce butów.

Zdefiniowanie persony jest ważne jeszcze z jednego bardzo ważnego powodu. Chodzi oczywiście o dobranie odpowiednich kanałów komunikacji. Z innych rozwiązań skorzystamy tworząc specjalistyczne treści pod ściśle zdefiniowanego odbiorcę, a na innych skupimy się w sytuacji, gdy będzie nam zależało na jak największej liczbie leadów. Łatwo zauważyć, że profil persony, do której kierujemy swój przekaz reklamowy, jest w tym kontekście ściśle powiązany chociażby z celami strategii contentowej.

Dobór kanałów komunikacyjnych jest także zależny od kolejnego działania, które należy uwzględnić w CM. Mowa o…

 

Oszacowaniu budżetu i zasobów, którymi dysponujemy

Ustaliliśmy cele strategii, wybraliśmy kanały komunikacji. Teraz przyszła pora na sprawdzenie, czy zasoby, którymi dysponujemy, są wystarczające do urzeczywistnienia naszej wizji. W praktyce oznacza to chociażby, na jakie kanały komunikacji powinniśmy się zdecydować. Nasz content, nawet jeżeli jest najwyższej jakości, sam się nie wypromuje. Czy użyjemy social mediów i newslettera? Czy będziemy bazować wyłącznie na optymalizacji strony? A może stać nas na współpracę z portalami branżowymi lub infuencerami? Wiedza o budżecie jest kluczowa, żeby odpowiedzieć na powyższe pytania.

Co jednak w sytuacji, gdy nasz budżet jest na tyle ograniczony, że nie mamy szans na realizację swojej kampanii contentowej w takim kształcie, w jakim są zaplanowaliśmy? Po prostu wracamy do punktu 3, czyli do celów strategii. Zmieniamy je na bardziej realistyczne, dopasowujemy profil persony, dobieramy nowe sposoby na promocję treści i znowu szacujemy, czy stać nas na urzeczywistnienie nowej wizji. Co ważne, nie powtarzamy punktu 1. oraz 2. Nie musimy tego robić – raz zdobyta wiedza o konkurencji będzie aktualna przez jakiś czas, a zmiany wprowadzone pod wpływem odpowiednio przeprowadzonego audytu SEO są po prostu korzystne, bez względu na to, jaki kształt przyjmie ostatecznie nasza strategia CM.

Jeżeli nasza wizja jest spójna z możliwościami, którymi dysponujemy, czas na stworzenie harmonogramu działań, na przykład w postaci planu publikacji konkretnych treści. Poza korzyściami czysto psychologicznymi, taki harmonogram to po prostu bardzo przydatne narzędzie, chociażby podczas późniejszej…

 

Ewaluacji

założeń i ostatecznych efektów strategii CM. Ciągłe monitorowanie postępów, korygowanie ewentualnych błędów i wyszukiwanie nowych rozwiązań to klucz do sukcesu obranej strategii. Nie wystarczy zająć się jej wdrożeniem – należy ją poddawać bezustannej analizie. Dzięki temu będziemy mieli możliwość szybkiej reakcji na zmianę trendów w branży.

Na koniec chcielibyśmy zająć się pytaniem, na które w zasadzie każdy content marketer ma swoją własną odpowiedź:

 

Co oznacza, że content jest wartościowy?

W styczniu 1996 roku Bill Gates opublikował słynny esej „Content is King”. W eseju tym Gates słusznie przewidział, że w przyszłości sukces strony internetowej, czy też, w szerszym ujęciu, sprzedaży w internecie, będzie się opierał na dobrej, jakościowej treści znajdującej się na stronie. Gdy w 2011 roku Google wprowadziło algorytm Panda, okazało się, że Gates – zresztą nie pierwszy raz – miał rację co do nowych technologii. Panda sprawiła, że witryny z rzetelną, oryginalną treścią, zaczęły pokazywać się zdecydowanie wyżej w wynikach wyszukiwania.

Od publikacji eseju Billa Gatesa mija właśnie ćwierć wieku. Panda rządzi w wyszukiwarkach już prawie dekadę. Ale czy „content” to wciąż „king”? I tak, i nie. Z jednej strony trudno sobie wyobrazić dzisiejsze pozycjonowanie czy w ogóle obecność w internecie bez posiadania jakiejkolwiek wartościowej, rzetelnej treści na stronie. W tym miejscu (https://www.smartinsights.com/content-management/content-marketing-strategy/essential-content-marketing-statistics/) znajdziecie na ten temat bardzo ciekawy artykuł. Z drugiej jednak strony skoro obecnie każdy chce mieć dobry content na stronie, to konkurencja jest bez porównania większa, niż jeszcze kilka lat temu. Jakie zatem treści mają szansę sprawić, że to nasza strona znajdzie się wyżej, niż ta należąca do konkurencji?

 

Content marketing - Semrush
Źródło: https://www.semrush.com/blog/content-marketing-statistics/

 

Treści dopasowane do użytkownika

Jeden z największych komunałów w branży, o którym zaskakująco często się zapomina. Albo w ogólnie nie przyjmuje się go do wiadomości. Tymczasem dobry content jest nie tylko rzetelny i merytoryczny, lecz przede wszystkim czytelny. Tak wizualnie (śródtytuły, w miarę krótkie akapity), jak i językowo. Jeżeli jego adresatem jest specjalista, powinien on być czytelny dla specjalisty. Jeżeli ktoś, kto po prostu poszukuje informacji na dany temat, tekst powinien być napisany zrozumiałym, przystępnym językiem.

Jest to wbrew pozorom niemały problem. Wielu przedsiębiorców wychodzi z założenia, że artykuł, którego treścią jest jakiś obszar ich działalności, powinien być wypełniony zdaniami wielokrotnie złożonymi, specjalistycznym słownictwem i wyglądać, jak praca zaliczeniowa. To duży błąd. Owszem, warstwa merytoryczna jest ważna, ale jeżeli czytelnik nie może się przebić przez warstwę językową, to po prostu poszuka czegoś bardziej zrozumiałego. Na przykład na stronie konkurencji.

Rzecz jasna nie ma niczego złego w pisaniu skomplikowanych, bardzo specjalistycznych tekstów, przeznaczonych dla ekspertów. Ale niech przyjmą one postać case studies, white papers, artykułów na portalach branżowych czy standardowych publikacji naukowych. Na blogu, który z definicji ma przyciągnąć jak największą liczbę użytkowników, skupmy się na bardziej przystępnych treściach. A także na tych, które dotyczą bieżących wydarzeń.

 

Artykuły dotyczące bieżących wydarzeń, kwestii i tematów

Content na stronie to nie tylko teksty evergreen, czyli zawsze aktualne, popularne i przydatne. Owszem, artykuły dotyczące tego, jak lepić pierogi (na blogu kulinarnym) czy jak wymienić olej silnikowy (na stronie o motoryzacji) zawsze znajdą swoich czytelników. Tym niemniej warto co jakiś czas napisać tekst, który po pewnym czasie może się zdezaktualizować, ale w momencie publikacji będzie doskonale wpisywał się w trendy wyszukiwań.

Przykładem takich tekstów były chociażby te dotyczące referendum brexitowego w 2016 roku. Gdy ogłoszono wyniki, mnóstwo Polaków pracujących w Anglii zaczęło poszukiwać informacji o wpływie wyjścia Anglii z UE na ich sytuację zawodową. Strony kancelarii prawniczych, na których w kilkanaście godzin po ogłoszeniu wyników znalazły się rzetelne i zrozumiałe artykuły dotyczące tego zagadnienia, osiągnęły nierzadko kilkusetprocentowe wzrosty w liczbie odwiedzających.

Czy jednak takie teksty rzeczywiście muszą być nieaktualne już w kilka lat po ich napisaniu? Oczywiście, że nie. I tu dochodzimy do trzeciej cechy dobrego contentu.

 

Teksty aktualizowane

Kilka lat temu wyżej wspomniane teksty o brexicie były dość mocno na czasie. Obecnie mogły stracić na aktualności, ale tylko wtedy, gdy ich autorzy o nich zapomnieli i w żaden sposób ich nie aktualizowali. Jest to bardzo duży błąd.

Contentu, szczególnie w formie tekstów, jest w internecie coraz więcej. A tym samym coraz trudniej się wypromować. Skoro zatem mamy treści, które kiedyś doskonale wpisywały się w trendy wyszukiwań, to rezygnacja z nich jest równoznaczna z marnotrawstwem potencjału. Regularna aktualizacja takich tekstów – na przykład dopisywanie nowych faktów czy ciekawostek – to nie tylko sygnał dla czytelników, że ciągle trzymamy rękę na pulsie. To przede wszystkim sygnał dla algorytmów wyszukiwarki, że na naszej stronie ciągle dzieje się coś nowego. Tym bardziej, że takie teksty można zoptymalizować pod SEO, co z pewnością będzie dodatkową korzyścią.

A co z nowymi tekstami? Rzecz jasna warto je pisać. Ale w przemyślany sposób i w miejscu do tego przeznaczonym. Publikacja elaboratów na Instagramie nie ma większego sensu, podobnie jak pisanie kolejnego tekstu na temat, który nasza konkurencja opracowała dziesiątki razy. I zrobiła to rzeczywiście dobrze.

 

Podsumowanie

Wszystko, co przeczytaliście powyżej o content marketingu, to podstawy podstaw. Punkt wyjścia do tego, żeby w ogóle myśleć o skutecznym pozycjonowaniu treścią. Dlatego wiele tu uogólnień, oczywistości i niezbyt odkrywczych wniosków. Tym niemniej jeżeli jesteście początkującymi content managerami lub seo copywriterami, warto, żebyście przyswoili przynajmniej część z wyżej zaprezentowanych informacji. Reszty nauczycie się w praktyce :).

Zespół Content Marketingu
Ten artykuł jest wynikiem prac naszego zespołu content marketingowego, może mieć wielu autorów i źródeł. Jeśli widzisz w nim błąd, napisz do nas, chętnie wyjaśnimy a faktyczne namierzone błędy merytoryczne doceniamy niespodzianką. Jesteśmy autorami sukcesów wielu blogów firmowych naszych Klientów. Wiemy jak pisać aby osiągać wysokie pozycje oraz czego szukają Twoi odbiorcy, aby zapewnić Ci ruch na stronie. Szukasz copywriterów dla swojej, nawet nietypowej, branży? Pomożemy!

Podobał Ci się artykuł? Wystaw 5!
słabyprzeciętnydobrybardzo dobrywspaniały (3 głosów, średnia: 5,00 / 5)
Loading...
Przewiń do góry