Zapraszamy Was do lektury ostatniej części naszego cyklu poświęconego specjalnej serii webinarów SEOSpaceLab od OnCrawl. W dzisiejszym artykule prezentujemy podsumowanie najciekawszych informacji i wartościowych wskazówek jakie zebraliśmy dla Was z następujących webinarów:
How to use automation for high-ROI SEO tactics?
How AI and data science are shifting the face of SEO?
Pierwszy z nich przybliży Wam dokładniej proces automatyzacji pracy SEOwca (i nie tylko). Sprawdźcie, jakie konkretnie działania są najczęściej automatyzowane i w jaki sposób możecie zaoszczędzić czas i pieniądze w codziennych obowiązkach. Z drugiego webinaru dowiecie się m.in.: jak najnowsze osiągnięcia AI i nauki danych wpływają na SEO i nasz codzienny kontakt z Internetem.
How to use automation for high-ROI SEO tactics
Webinar miał na celu przybliżenie nam czym jest automatyzacja zadań oraz w jaki sposób za jej pomocą można maksymalizować ROI (zwrot inwestycji) podczas działań SEO. Automatyzacja w SEO najczęściej jest wykorzystywana przy prostych, ale bardzo czasochłonnych zadaniach SEO np.:
- konfiguracja i uruchomienie skanu strony (crawl),
- generowanie różnego rodzaju raportów,
- monitorowanie ruchu na stronie (powiadomienia odnośnie nagłego spadku lub wzrostu),
- poprawa zarządzania projektem i przepływem informacji z klientem,
- alerty odnośnie działania strony (4xx, 5xx) oraz automatyczna wysyłka informacji do nas i klienta,
- poprawa linkowania wewnętrznego,
- uzupełnianie atrybutów alt=”” na stronie.
Procesy, które są często automatyzowane mogą różnić się w zależności od tego, czy pracujemy jako specjalista Inhouse czy w agencji SEO. W pierwszym przypadku automatyzowane są powtarzalne i zbliżone do siebie zadania na podstawie tych samych danych, pochodzących od jednej firmy, dla której pracujemy. Będą to np. raporty odnośnie ruchu na stronie w cyklu dziennym, tygodniowym, miesięcznym, rocznym itd. Z kolei pracując w agencji, automatyzacja procesów w codziennej pracy będzie dotyczyła pracy dla różnych klientów, odrębnych stron z różnorodnych branż, a tym samym za każdym razem będziemy analizować zupełnie inny zestaw danych.
Jak zmaksymalizować ROI w SEO?
W przypadku e-commerce warto zastanowić się nad integracją z Keyword Tool API, dzięki czemu będziemy w stanie śledzić nowe trendy na rynku lub wzrosty popularności dla poszczególnych kategorii. Pozwoli nam to wyłapać nowe frazy o dużym potencjale i przygotować pod nie dedykowane kategorie, dzięki czemu będziemy o jeden krok przed konkurencją. W ten sposób sprawdzimy poszczególne strony, kategorie i produkty pod kątem tego, czy warto wzmocnić dla nich działania promocyjne, czy może lepszym rozwiązaniem będzie ich usunięcie i przekierowanie na inny adres URL. Dzięki temu nie będziemy przepalać budżetu indeksowania i będziemy mogli skupić się na stronach lepiej konwertujących.
Automatyzację warto wykorzystać także np. przy linkowaniu wewnętrznym na stronie, do wynajdywania słów kluczowych z potencjałem i podlinkowywanie ich do poszczególnych podstron w ramach naszej strony www. Ciekawy autorski program, który wykorzystuje w swojej firmie przedstawił JR Oakes. Na początku skrypt wyciąga zapytania/frazy, na których warto się skupić. Następnie zebrane dane są przeglądane pod kątem tych, które faktycznie mają duży potencjał na konwersję i zysk. Kolejno program analizuje dane i wyszukuje najlepsze strony dla każdej z fraz kluczowych, które nie mają w treści linków wewnętrznych. Kolejnym etapem jest sprawdzenie, czy w treści są jakieś słowa kluczowe, które warto podlinkować, słowa, które można zmodyfikować i dopasować do wybranej frazy kluczowej lub czy też danego słowa nie ma wcale, a warto byłoby je dodać i podlinkować.
Sprawdź, gdzie możesz nas spotkać!
Jak mierzyć ROI automatyzacji?
- Jak dużo czasu zaoszczędziliśmy?
- Jak dużo kosztów zaoszczędziliśmy?
- Czy automatyzacja pozwoliła nam podejmować lepsze decyzje skutkujące, np. większym ruchem/konwersją?
- Czy pracownicy mają więcej czasu na inne, ważniejsze zadania wymagające większego skupienia się?
Z programów automatyzujących pracę warto korzystać również przy okazji analizy ogromnych ilości danych, np. na temat analizowanej strony. Automatyzacja pozwala skalować nasze działania w SEO i priorytetyzować poszczególne taski. Nie zawsze wymaga ona specjalistycznych narzędzi, wiedzy czy języków (Python). Wszystko zależy od tego co konkretnie chcemy zautomatyzować. Warto skorzystać z gotowych rozwiązań, crawlerów lub tworzyć proste skrypty.
How AI and data science are shifting the face of SEO
Tematem poruszanym przez uczestników webinaru było AI (sztuczna inteligencja) oraz data science (nauka o danych). Google używa AI i machine learning od dobrych paru lat, ale dopiero wprowadzenie RankBrain sprawiło, że coraz więcej ludzi zaczęło być tego świadomych. Wtedy też okazało, że pomimo popularyzowania stwierdzenia „content is the king” o wiele bardziej chodzi nie tyle o content lecz o kontekst. Obecnie maszyna/komputer jest w stanie tworzyć długie, rozbudowane opisy czy artykuły, które są poprawne językowo i mają sens, do tego stopnia, że czasem trudno jest w ogóle odróżnić czy został napisany przez człowieka czy maszynę.
Jak zacząć swoją przygodę z AI i skąd czerpać wiedzę?
Na pewno warto znać różne języki programowania, np. Python, które z pewnością pomagają zrozumieć jak działa AI i co znaczą poszczególne dane. W sieci bez problemu znajdziemy mnóstwo różnych webinarów i platform, z którymi warto zacząć naukę. Nie jest to jednak konieczność. Na rynku dostępnych jest mnóstwo programów czy crawlerów, które korzystają z AI, a następnie dostarczają gotowe raporty w bardzo przyjaznej formie. Najważniejsze jest to, aby być w stanie zebrać potrzebne dane, odpowiednio je zrozumieć, przeanalizować, wyciągnąć odpowiednie wnioski i wykorzystać w swojej pracy.
Warto wspomnieć, że praktycznie każdy z nas ma swobodny dostęp do najnowszych osiągnięć AI i machine learning, a jako, że jest to otwarte oprogramowanie (open source), mamy dostęp także do jego zasobów i kodu źródłowego. Jak sami przedstawiciele Google mówią, w ten sposób mogą osiągnąć znacznie więcej w kierunku dalszego rozwoju AI i machine learning, czerpiąc pomysły z zewnątrz, a nie tylko ograniczają się do swojego wewnętrznego zespołu.
Jak jeszcze AI może pomóc nam w pracy SEOwca?
Świetnym pomysłem na przydatne narzędzie, które (o dziwo) jeszcze nie istnieje, byłby crawler, który po wdrożeniu kolejnych aktualizacji Google analizowałby poszczególne strony, które straciły na widoczności SEO, ale nie tylko pod kątem widoczności, ale również pod kątem innych elementów strony tj. content, budowa serwisu, struktura URL itd. Dzięki temu czemu moglibyśmy wyciągnąć bardziej konkretne wnioski co poszło nie tak i w którym kierunku pójść chcąc odzyskać utraconą widoczność. Tutaj właśnie z pewnością może pomóc AI, która analizowałaby zależność pomiędzy spadkami danej strony, a jej konstrukcją.